reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczeń 2014 :)

reklama
Verita jeszcze nie ale jestem w trakcie organizowania wszystkiego. Narazie torty robie okazjonalnie..
Czekam az przyjdzie lodowka i zawolam sanepid a wtedy telefonicznie sie rejestruje...

Mam kolezanke ktora torty piecze od 2 lat na czarno...ja sie boje sie wszystko zalatwiam ;)
 
hej ja tak tylko szybko bo nie mam na nic czasu a chce zebyscie wiedzialy ze zyje:). u nas 2 nowe zeby - gorne jedynki wyszly. ja wracam do pracy na razie na kilka godzin logopedii bo dzwoinli z pracy ze beda placic kare jak nei znajda nikogo do prowadzenia terapii, bo to projekt unijny, wiec co mialam zrobic, zgodzilam sie a teraz siedze cale dnie i przygotowuje materialy, tzn cale dnie jak antos zasnie a ze spi po 15-30 minut 2 razy dziennie to czasu zbytnio nie mam na dopracowanie tych wymaganych dokumentow.

a jeszcze dola zalapalam bo kolezanka w 16 tygodniu zaczela plamic i okazalo sie ze lozysko sie odkleja i lezala 3 dni w szpitalu z nogami pod sufit, doszla atrofia malego i cos tam jeszcze i w czwartek w nocy rozwiazywali ciaze bo dziecko zmarlo, musiala normalnie rodzic, pokazali jej malego po urodzeniu i to wszystko. od wczoraj jak sie dowiedzialam nie moge sie pozbierac, bo dokladnie 2 lata temu przeddzień wszystkich świetych bylam na zabiegu usuniecia. normalnie wszystko stanelo mi przed oczami jakby to bylo wczoraj.

przepraszam ze tylko o sobie ale nie mam nawet czasu ani sily wracac te kilka czy kilkanascie stron wstecz. musze zabrac sie za papierologie.

pozdrawiam wszystkich i buziaki dla wszystkich maluszkow
 
Dona przykro z powodu kolezanki. Ciebie też tule mocno;-)

Gratuluje ząbków , u nas dalej dwa i cisza.

Byłam dziś dwa razy na cmentarzu. rano z siostrą a po obiedzie całą rodziną . Filip tak powietrza nałapał ,że jak poszedł spac ok 18 to wstał przed samą 20 i teraz łobuzuje zamiast spac.
Cisza sie tu nam wkrada Fifka , Vinga Inomama gdzie Wy????:-)
 
Jakiś mam nastrój przygnebienia
NISIAO ja kupiłam Katarek plus do odkurzacza jest rewelacyjny. LAura też przeziębiona
BLANKA ALan w noc po upadku był senny, on zasnął już na tym łóżku do przewożenia. Tak się ponoć objawia wstrząsnienie :( Pojechałam jak już zasną. Gorzej było go zostawić w niedzielę. Nie dał rady zasnąć, ale jakos udało się go przekonać
JAGUS to była IP. Później juz się trochę wystraszyła. A jak czekaliśmy na mojego tatę, to ta do mnie mówi, a co tak daleko mieszka. A ja do niej, ze tak się wydaje, póki zebrać sie i przyjechac to trwa! Niektórzy ludzie nie powinni pracowac tam gdzie pracują
YOANNA ja nie miałam jeszcze @
AKUKU na oddziały nie mają wstępu dzieci nawet w odwiedziny. To była niedziela to przymykali oko, choc i tak przyszła pielęgniarka i coś brąchała. W poniedziałek to lekarz wyganiał takiego 6-7 latka, który przyszedł do brata
CLEOPATRA ja też nie wiem, jak ja daję radę. Ale tak wspominajac to co już przeszłam to teraz to pikuś. SKończyły się te kolki, alergie, zaparcia i to najważniejsze
MILUSIA zdrówka dla Was. No już z Laurą i tak jest lepiej, bo wcześniej z nikim prócz męża nie zostawała, rozdzierajacy krzyk aż do mojego powrotu. Teraz zostaje, ale wiadomo nie na noc, bo wtedy musze być ja i mój cyc, a to była juz noc
DONA przykre :(
 
Hej.

Bylismy rano w kinie z chlopcami na samoloty 2.. calkkem fajna bajka ale mnie tak na spanie mulilo ze nawet zamknelam oko na chwile :)

W dzien sie przespalam z Emilkiem 2 godzinki a wieczorem robilam figurki tzn 3 rozyczki tylko zdazylam i kształt figurek z bajki billy bam bam. Jutro bede konczyc..

Zmykam spac bo znowu na oczy ledwo widze a emilkowi chyba zeby ida kolejne wiec na nadmiar snu nie narzekam...

Dobranoc
 
Hej hej!


Czy tylko ja nie mam czasu się nawet normalnie wysikać???? Heh... walczymy z Adrianem a dokładniej z jego refluksem... idzie oszaleć... :-( Leki,lekarze... nieprzespane noce... no i nerwowy mały który z tych dolegliwości dostał takiego lęku separacyjnego że nie mogłam go z rąk zdjąć. Teraz jest na lekach zobojętniających te kwasy żołądkowe i się nieco uspokoił... w poniedziałek gastrolog - prywanie bo przecież na NFZ nic nie da się załatwić na JUŻ... zobaczymy co z tego wyjdzie...

Co do pytania Yoanny ja własnie wczoraj dostałam pierwszą @!! Na razie bardziej plamię, ale już widzę że się rozkręci! Ogólnie fajnie... prawie rok po porodzie! Oczywiście dalej kp.


Marika
biedny Alan... tak to już jest ze te starszaki takie poszkodowane troszkę przez te maluchy... :-( zdrówka dla synka!


Dona fajnie wam! Ja też bym sobie do pracy wróciła tak na "troszkę" żeby i dodatkowa kasa była ale żeby jednak z dziećmi posiedzieć.
I współczuję straty... ja też straciłam malucha (tylko ze wcześnie bo ok. 7 tygodnia) nic miłego... takiej "dużej ciąży" to bym chyba nie wytrzymała... :-(

Nisiao zdrówka! My mamy sopelek i u nas się sprawdza.


Akuku fajnie ci się interes rozkręca! Co do figurek to chociaż same ptaszki... ewentualnie jakieś "roślinki" żeby tak pusto nie było... sama nie wiem... chyba wyjdzie tak ze sama coś przyozdobie... mało czasu zostało.


Milusia dla was również zdrówka!


Kasia
gratuluję ząbków!


No i dzieci powstawały,., :-( Koniec pisania...
 
reklama
Boszeeeee!!!!
Zosi coś jest i nie wiem co!!!!
Pod oczkiem ma wysypkę(dostała na to maść z antybiotykiem),ale nie pomaga,od wczoraj nic nie je....Zęby,gardło czy co jeszcze????!!!Nie wiem:wściekła/y: temp 38... do buzi NIC nie można jej włożyć...żadnego jedzenia! Od wczoraj wszystco to zjadła to jakieś 200ml mleka!!!(na dobę!!!) i nic poza tym!Jak tak dalej pójdzie to położą nas do szpitala bo się odwodni...
Nasza świetna pediatra na szkoleniu:baffled: same jakieś dziadostwa ją zastępują:wściekła/y: jutro chyba będę dzwonić i prywatnie do Białego z nią pojadę,jak do tego czasu na IP nie wylądujemy!:wściekła/y:
DZieczyny ja już nie wiem co dać jej jeś...co kolwiek niech tylko zje...cokolwiek....serce mi pęka jak widzę moje głodne dziecko,które NIC NIE je....
Nie wiem czy już teraz nie jechać z nią na pogotowie...
 
Do góry