reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczeń 2014 :)

Ja na chwilę :-) pisze z komórki już w łóżku po ciężkim dniu...

Konrad byl pierwszy raz w przedszkolu. Urządził mi na odchodne taka histerie... bo? Wolal przedszkole niz mamę.... :-) został jako ostatni i ba siłę go zabralam. Teraz w tym tygodniu to takie dni adaptacyjne "na trochę" od poniedziałku maly juz zostaje na cały dzień.

Adrian ma tez jakiś skok... albo to zeby... koszmarnie spi i taka maruda z niego... jak u Mariki :-(

Co do tych grup na fb to tez mi tam fanatyzmem załamuje. Nie lubię przesadzać az tak w żadna ze stron...

Ogólnie ciężko u mnie z wolnym czasem a jak już jest lzej to ledwo żyję i nic mi sie nie chce


A i Adrian jutro kończy 9 miesięcy :-D za 3 miesiace roczek :-O
 
reklama
MIRKA 60 kupiłam, miseczki małej myje w zmywarce a kubeczek o ile łaskawa pani go użyje płucze bo w sumie tylko wode próbuje jej przemycić. Mo ja panna nie gustuje w kubkach niekapkach a butelki nie chce dawać

AKUKU sie nie dziwie żeś wkurzona

KACZUSZKA wspinacz amator ci się trafił

FIFKA widzisz mama jak w przedszkolu fajnie. Mnie synal tez zawsze prosi żebym go dłużej zostawiały, bo wtedy idą na maluchy i on sie tam może pobawić
 
Akuku- to oszustwo! Mi się zdaje ze oni bazują na takich pomylkach. Ja nawet nie potrafiła bym zakupic biletów lotniczych a jeszcze z przesiadkami jakimis pakietami itd.
Siva- o fryzjer:) fryzjer i paznokcie zawsze poprawiaja mi humor. Ja przed chrzcinami mam wizyte. A co do włosów ciagle strasznie mi leca. A jak jest u was?

Cleopatra- dobrze ze juz nie ma rehabilitacji to znaczy ze juz jest dobrze:)

Kaczuszka- powodzenia w kupnie sukienki. Ja akurat sukienek nie lubie kupować, ani nosic:)

Marika- witaj:) ostatniio myslalam ze jestes mocno mezem zajęta skoro nie piszesz:) a to Laurka daje czadu:) tez jestem w tej grupie hajnidow :) no to pasuje do mojego dziecka jak nic!

Dona- trzymaj sie cieplutko. Taka juz teraz pogoda. Niby cieplo zaraz zajdzie slonce i juz zimno i wieje.

Fifka- ale facet juz z *Adrianka. 9 mc to kawał zycia:) leci ten czas jak szalony

Dziewczyny myslicie o powrocie do pracy w styczniu? Ja nie wiem co by bylo jak by macierzynski byl jak kiedys 6 m.
 
Hey mąż jest ale średnio się dogadujemy. Zresztą tak jak myślałam ;)
Dla Laury podaje Camillia i jest jakby lepiej. Wciąż nocki z cycem w buzi ale widzę poprawę.
FIFKA już 9 msc ale czas leci. Laura zaraz 8 msc będzie miała. Czym jest starsza tym wydaje mi się, że jest ciężej z nią.
Super, że Konrad tak się zaklimatyziwal. Oby nu to nie minęło
KAMAG ją to pelnoetatowa mama. Chciałabym gdzieś pójść do pracy choć na 4 godziny, oderwać się od tego wszystkiego. A na 8 godz nie wiem czy dalabym radę bez mojej księżniczki. Zresztą pewnie jazda opiekunka po tygodniu by rezygnowala ;)
 
Heloł
Padam dziś na pyszczek od rana - Lena nie śpi od 5:58 i ani myśli zasnąć. Normalnie to już kima o tej porze.
Akuku, bandytyzm w biały dzień! Ja to bym z nimi pocisnela tak jak Inomana napisała. Ale ja to mam skrzywienie zawodowe, bo z obsługi klienta wyrosłam i jak mnie kto obsługuje poniżej standardów, to staję się trudnym klientem ;)
Ja w zmywarce myję wsztstko co się zmieści ;) nie wyobrażam już sobie funkcjonowania sprawnego bez niej.
Co do powtotu do pracy, to ja wracam na koniec marca. Nie biorę całego zaległego urlopu po rodzicielskim, bo sobie wykombinowalam, że wezmę go latem ;) planujemy za rok znów w góry wyjechać.
Fifka, super że srarszak taki dzielny! Pamiętam, jak moja Julia płakała jak miała iść do przedszkola. A teraz już taka pannica ;)
Na razie to tyle, bo spróbuję ssaka małego uspać.
Miłego dnia :)
 
Dona, zdrowka, mam nadzieje, ze juz czujesz sie lepiej :)
Alez twoj Antos sie rozwija super, ta lozeczkowa gimnastyka - super :)


Marika, dobrze, ze te proby w koncu nizsze. Laurka swoje przeszla, malutka miala przejscia jakie malo ktore dziecko ma w tym wieku, trzeba jej wybaczyc :)


Fifka, dzielny zuszek z twojego Konrada, a dla Adrianka wszystkiego najlepszego :) Nasz pierwszy chlopczyk na forum :D


Olich, moj tez niekapkow nie lubi, ale spodobalo mu sie picie z doidy, troche mu oczywscie pomagam, ale ma taka mine przejeta jak z niego pije :) pewnie czuje sie juz dorosly :D


Kamag, mnie juz wlosy sie uspokoily, jakies 2 tygodnie mam juz spokoj, nawet zauwazylam babyhair :D
I ja juz w pracy - dlatego mam wiecej czasu na forum :D
Mnie tez zawsze fryzjer humor poprawia. I kosmetyczka. Paznokci nie lubie miec pomalowanych, chyba, ze u stop, rece tylko jakies ochronne emalie lub na wielkie wyjscie pastele ;)


Siva, moj wstaje codziennie o 5 rano i koniec snu :) teraz ok, bo i tak wstaje do pracy, ale w wakacje jak bylismy w gorach nas wymeczyl :)


U nas chyba drugi zabek idzie, bo maly znowu sie slini na potege ;)
Wczoraj mielismy cotygodniowe spotkanie z innymi styczniowymi dzieciaczkami i ich mamami (w szkole rodzenia sie poznalysmy). Dla mnie bylo pierwsze od miesiaca, bo mielismy wakacje, potem powrot do pracy. Alez bylo super, stesknilam sie za naszymi ploteczkami :)


Jutro mam trudny dzien, maz zmienia prace i robi pzoegnalna impreze, wiec wyjde z domu o 6 rano, wroce o 22:00, jeszcze nigdy nie bylam tak dlugo bez Leosia, nie wiem czy dam rade. On pewnie da, twardziel z niego ;) Nianie polubil bardzo i chetnie czas z nia spedza. Gdyby nie to, ze obiecalam mezowi, ze bede kierowca, zeby mogl sie napic to chyba bym sprawe olala
 
Inomama a gdzie biuro?
Jak sie pytalam to nie ma naeet numeru zeby zlozyc reklamacje..jedynie moge zrobic to online...i wlasnie zamierzam ;)
Wszystkie rozmoy sa nagrywane i wczoraj do mnie oddzwonila ta ostatnia i przeprosila za to ze mnie wprowadzono w blad i powiedziala ze nie moga (badz nie chca) przywrocic biletu ale odesla mi kase w ciagu od 2 g do max 48 godz z tym ze zaznaczyla ze jak najszybciej. Po 3 h kasa byla na koncie wizzair. Zamowila bilet drozszy... mam reklamacje zlozyc i powiedziala ze wg niej powinni mi oddac kase...jak bedzie zobaczymy.
 
Fifka wszystkiego naj dla Adrianka. Super ze Konradowi podoba sie w przedszkolu ;)

Bede pozniej bo u mnie sprzatania ciag dalszy .. nienawidze kurzu ! A czemu to takie wszedobylskie ;(
 
Fifka sto lat dla Adrianka, moj krasnal tez za niedlugo bedzie mial 9 miesięcy.

Marika całe szczescie ze te proby juz troszke niższe są. biedna Laurka

Mirka a gdzie pracujesz? w wodzisławiu? udanej imprezy.

Akuku co za dziadostwo z tymi liniami lotniczymi. podziwam zapalu w sprzataniu:)

u mnie niestety nic lepiej, w nocy mialam 39stopni gorączki i łykałam apap zeby zbic, na szczescie udalo sie, bo przeciez noc bez cyca noca straconą:), a dzisiaj od 2 do 6 moje dziecko nie spalo, ja zreszta tez. usmiechalo sie, przerwacalo, siadalo. za 10 szosta zasnelo zeby o 7,30 juz wstac. nie wiem o co chodzilo. a ja rano bylam tak slaba ze nie umialam go wyciagac z lozeczka, wydawalo mi sie ze wazy ze 100kg. poszlam do lekarza bo o 9 mialam znowu 38 stopni. ale lekarz kazal leczyc sie domowymi sposobami i nic nie przepisal, a ja czuje ze znowu goraczka wzrasta bo dreszczy dostaję.
 
reklama
Dona zdrówka życzę i oby Ci się udało szybko wrócić do zdrowia, ale lekarz to jakoś specjalnie Ci nie pomógł...

Fifka wszystkiego naj dla Adrianka:)

A ja się dziś wkurzyłam - poszliśmy z m i małą na zakupy do makro, miałam ją na ręce i babka przy wejściu nas wyprosiła - powiedziała, że dziecko jest za małe, ale zaprasza w weekend! Zapytałam, czemu mamy wyjść to powiedziała że takie mają przepisy - no więc widocznie w weekendy dzieci już są wystarczajaco duże... No i wściekłam się strasznie, bo cholerka jadę specjalnie do ich sklepu, dziecko jest spokojne, idę tak że nie ma szans niczego dotknąć a tu tak człowieka traktują... Szczęście tej babki że mnie zatkało, bo inaczej strasznie bym jej wygarnęła...
 
Do góry