vinga89
mamusia syneczków
hej chciałam napisać że od tygodnia jesteśmy w szpitalu z zapaleniem płuc. ale widzę, że tu jakaś straszna kłótnia. nie wiem czy mogę wam przeszkodzić ...
mamy zapalenie płuc wirusowe, Gabyś sobie z nim nie radzi, nie chce zdrowieć a ja jestem już na granicy wytrzymałości... nie wiem jak pomóc swojemu dziecku. Rano tak się dusi że aż wymiotuje tą wydzieliną z płuc. ciągle się inhalujemy ale nic to nie pomaga. przez leki ma strasznie szybkie tętno bo aż ponad 160, codziennie badają mu saturację, w nocy niestety spada ale tlenu mu nie dają. boję się dziewczyny, tak bardzo się boję
mamy zapalenie płuc wirusowe, Gabyś sobie z nim nie radzi, nie chce zdrowieć a ja jestem już na granicy wytrzymałości... nie wiem jak pomóc swojemu dziecku. Rano tak się dusi że aż wymiotuje tą wydzieliną z płuc. ciągle się inhalujemy ale nic to nie pomaga. przez leki ma strasznie szybkie tętno bo aż ponad 160, codziennie badają mu saturację, w nocy niestety spada ale tlenu mu nie dają. boję się dziewczyny, tak bardzo się boję