reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2014 :)

Dziewczyny kochane nie odzywam się, przepraszam ale doszło do strasznej tragedii u Nas.
Mój tato miał 2 udar mózgu i jest w śpiączce, praktycznie całe dnie spędzamy w szpitalu a lekarze nie dają mu zbyt wiele szans na wybudzenie, dlatego proszę Was o modlitwę w jego intencji bo niestety tylko to nam pozostało. Modlenie się i czekanie.
 
reklama
Monika Tak mi przykro. Czytalam wiele o beznadziejnych przypadkach i wszystko konczylo sie dobrze a lekarze tez szans nie dawali. Zmowie modlitwe za jego zdrowie. A wy miejcie nadzieje, ze tato wyjdzie z tego
 
Akuku, szalona kobieto! :) Podziwiam, ja nieśmiało myślę o drugim, ale to tak za 2 latka, bo po cc wcześniej nie bardzo. I wcale taka pewna nie jestem...
Marika, biedna ta twoja Laurusia, strasznie mi jej szkoda. Ucałuj ją, jak już się obudzi i duuużo, duuużo zdróweczka!
Dziewczyny, wy serio puszczacie dzieciaczki na dwór w krótkim rękawku już? Ja jakaś inna jestem chyba, bo wydaje mi się to jednak za wcześnie. I z gołą główką też bym jej nie puściła, czytałam nawet, że do roczku dziecko obowiązkowo powinno przebywać na dworzu w nakryciu głowy, chociaż wiadomo, latem jakaś chusteczka czy kapelusik od słońca tylko. A może ja przewrażliwiona jestem i przesadzam? Jak tak, to mnie zreformujcie ;)
Aaaa, Inomama kochana, moja Zgaga wczoraj wstała o 5 i spała w sumie ze 4,5 h do wieczora, ale nie ciągiem, tylko na raty, a dziś wstała o 6 i do 17 spała wszystkiego godzinę, potem jeszcze około godzinki 18-19 i o 21 z minutami usnęła. Już nie wiem, co mam robić, może do cyrku się zapiszę i jakieś sztuczki jej będę pokazywać, bo mata i huśtawka już straciły na atrakcyjności, noszenie na rękach po całym mieszkaniu wykańcza mi kręgosłup, a od oglądania Mini Mini mam depresję ;) Jedyne co ją bawi, to moje wygłupy słowno-językowe, ale też już mi się kończą pomysły.
Przepraszam za długi post, ale nie miałam komu się wyżalić, a wy na pewno mnie zrozumiecie :)))

Monika, strasznie mi przykro! Oczywiście pomodlę się o zdrowie dla twojego Taty, trzymaj się!
 
Ostatnia edycja:
Antinetka ja to w czapke ubierac caly czas bede na podworku. Syn zawsze jakas nosi stosowna do pogody a zaraz bedzie mial 6 lat.
Ja przez te zastrzyki to tez tylko na rekach bo musze ja przetrzymywac do czasu przyjscia pielegniarki. Juz rece odpadaja i pomysly jak to zabawic zmeczone dziecko
 
Antinetka- to masz tak jak ja z tym ubieraniem na dwor...boje sie ze malemu za zimno, mimo,ze rozum mowi "nie przegrzewaj":-p

monika- wspolczuje... rok temu bylismy w podobnej sytuacji i wiem jakie to uczucie...pomodle sie za tate...:-(

marika- kurcze...to straszne,ze male dzieci juz musza sterydy przyjmowac...i to jeszcze nie wiadomo co jest przyczyna:no:
 
Kasiu bo tacy da lekarze, zamiast znalezc przyczyne to faszeruja lekami. A bez tych lekow regularnie byl antybiotyk i dusznosci i to takie ze nie raz trzeba byloby karetke wzywac ale mam te sterydy i to nas ratuje.

Zmeczona jestem, spac nie moge. Jakas nabuzowana jesten tym wszystkim. A co jak nas jutro do szpitala poloza :(
 
Hej Laski...


Jestem wykończona... jak ja nie lubię kiedy mąż ma na rano do pracy... Konrad wstaje wtedy o 5 i koniec spania :-( Noż nie dość ze Adrian się budzi w nocy to jeszcze rano pospać nie można...

W ogóle jestem załamana... 11maja mam zaliczenie seminariów a jeszcze nie napisałam ostatniego rozdziału pracy dyplomowej... Do tego muszę wypełnić dziennik praktyk- już zrobione z tym że została tylko papierkowa robota. Ja zupełnie nie mam do tego głowy... mąż pracuję aja sama z dwójką nie jestem wstanie dobrze posprzątać nie mówiąc o jakimkolwiek pisaniu... chyba wyjdę z laptopem do ogrody i będe pisać...


Akuku podziwiam cię :-) Ja się już chyba nigdy nie zdecydowałabym na taką jazdę jaką jest dwójka małych dzieci "rok po roku" samobójczyni jak nic! Ale powiem ci ze ja o 3 też myślę, ale na pewno nie teraz...
No i współczuję tych alergii u dzieci...


Marika
bardzo współczuję... biedna pupka malutkiej... :-( mam nadzieję że nie będzie musiała dostać żadnej nowej serii zastrzyjków...


Bandyta
hehe no ja też codziennie biegam... ale za Konradem :-D Więc mimo "braku" treningów, mam takie ćwiczenia ze głowa mała... :-D Już ważę 7kg mniej niż przed ciążą


Monika
tak mi przykro...na pewno pomodle się za twojego tate... :-(


Antinetka
z czapką się zgodzę. Ja akurat pod względem głowy i uszu jestem przewrażliwiona - a Konrad NIGDY nie miał chorych uszu na szczęście. Ale krótki rękaw? Jak ja nakładam bluzkę na ramionkach i czuję ze zaraz się ugotuję to dlaczego mam gotować malucha? Ja zawsze patrzę po sobie. Jakbym miała krótki rękaw i czułabym chłodny wiaterek który wyraźnie chłodzi nie rozebrałabym małego...


Sylka a on nie za mały na marchwiankę? Popieram Anisen... nie ma co się aż tak śpieszyć z tymi pokarmami.... Toż mały ledwo 4 miesiące skończył...



Co do przegrzewania
to też się z tym zgodzę ze to gorsze niż ubranie troszkę za chłodno. Zresztą tak jak któraś tu pisała ja zawsze mam kocyki i jak czuję ze zbiera się wiatr czy ogólnie się ochładza zawsze otulam kocykiem dodatkowo.


Hope
pochwal się później zdjęciem! :-D my czekamy na ślizgawkę z basenem dla Konrada :-D


Dooobra... już mój wyjec mnie woła...
 
Ostatnia edycja:
A ja wczoraj bylam na szczepieniu i pediatra mi powiedziala ze jak skonczy 4 miesiace to zaczac od marchewki po lyzeczce zeby uczyl sie ze sa inne pokarmy i uczyl zuc i przesuwac pokarm ... I ja tak zrobie przeciez to nie wiadro tylko pol lyzeczki na smak


Monika - wspolczuje :(
 
Pustiszi marchewkę tak... ale marchewkę z ryżem... troszkę za wcześnie jak na mój gust... zdecydowanie... Zresztą inaczej jest przy dzieciach na MM i na piersi.
 
reklama
A nie no racja potrawki gulasze czy schabowy to jeszcze nie haha no inaczej inaczej ale marcheweczke mojemu dam ale jak skonczy 4 i troszke

Fifka a jak z kleikami np wiesz cos na ten temat ??? Moge mu do mleczka dawac ciut na noc ?? Ale po 4 mies oczywiscie
 
Do góry