reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2014 :)

dzięki za kciuki. Zrobili średniaczkowi usg i ma powiększone węzły chłonne krezki i to może powodować bóle np po jedzeniu. ulżyło mi bo 3 lata minęły właśnie od jego operacji, a stres przy każdym bólu brzucha jest nadal...
Akuku współczuję, trudno wychować faceta i zmienić jego nawyki.....
ja też mam często dość i też chciałabym np na głupiej toalecie spokojnie posiedzieć a nie biegać jak mały zapłacze, bo m myśli, że jest głodny choć jadł przed chwilą...
 
reklama
Akuku świetny tort, takiego talentu nie możesz marnować.
Tak sobie mysle czy to możliwe że dziecko płacze bo ma taki charakter? Napewno brzuszek nie pomaga bo tez dokucza, szczególnie wieczorem i nad ranem,ale moje dziecie praktycznie jak nie spi i nie je to płacze. Chwile bez płaczu, kiedy się usmiecha sa takie krótkie. Czy ja robię coś nie tak ? Kiedy to minie? Wczoraj byliśmy na imieninach u babci meża, wszyscy pytali czemu ona płacze, as może jest chora, a może to, a może tamnto juz miałam dość tłumaczenia że byliśmy u lekarza.... A do tego ta pogoda, mozna doła załapać
 
My znów po kręcącej się nocy, chyba chłopak tak ma, myślałam, ze to brzuch.. wypiłam koper, mały zrobił kupę prawie z uśmiechem na buzi, więc nic go tam nie męczy.. chyba po prostu ma płytki sen.. i muszę się przyzwyczaić:)
U nas pogoda beznadziejna, więc znów musiałam oszukać małego, że jest na spacerze..siedzę teraz w domu w swetrach i grubych skarpetach, bo wychłodziłam cały dom:) jak taka pogoda ma być przez cały tydzień to oszaleję z nudów m. ma 7 dni pracujących po 12h więc sama przez cały czas:(
Akuku tort jest mega, pozazdrościć takich umiejętności
Kaczuszka to dobrze, że sprawy się wyjaśniły
Pati- podobno trzeba 3 miesiące przeżyć i dziecko się zmienia nie do poznania, może u Was też tak będzie
Marika- mój też na brzuszku śpi ale w ciągu dnia, wieczorem nie chce tak usnąć
Strasznie bym chciała nauczyć małego samodzielnego zasypiania ale z tym jego płytkim snem chyba nie będzie to łatwe:(
 
Papagu mam nadzieje że minie jak mała ukończy te 3-mce, zostało tylko 3 dni. Moje nadzieje w tej kwestii zmąciła ostatnio koleżanka, która powiedziała że jej synowie płakali do ukończenia roku. Boże dopomóż;-)
Marika, papgu,zazdroszcze że Wasze dizeciaczki lubią spać na brzuszku, Moja niestety wrzeszczy jak opentana jak lezy w tej pozycji, ćwiczyć jak tak okropnie płacze?
 
laski pytanie za milion punktow

co jedza mamy ktore karmia piersia...co wprowadzacie?

no i czytam was i oddycham spokojniej ze nie tylko moj jasnie Pan Mikołaj taki krzykacz bez powodu
 
Dziewczyny ja polecam pic rumianek ...koperek jakby wmaga ilosc bakow. Wiec moze rumianek u was lepiej zadziala. Nam pomogl a maly jeczal mi I malo spal...druga sprawa to tegularnosc wykonywanych czynnosci... mnie zmusilo to ze chlopcow zawoze do szkoly... maly przyzwyczail sie do 2 dlugich snow w ciagu dnia. Jak nie spi to polezy o godziny no chyba ze go bazki mecza...np. dzis kupy nie zrobil I sie kreci w trakcie snu. Ale ogolnie jest sto razy lepiej.
Zaczelam kapac codziennie a otem klade na brzuszku smoczek I sam zasypia..a raz to jeszcze na przewijaku usnal. Widze ze regularnosc duuzo zmienila.
Tak wiec spacery chyba bede robic od 10. Do 12 w weekendy. Z tym ze maly zasypia juz o 8.30 ale spi nawet do 12.30-13.00..

A z tymi tirtami to ja zaczelam dlatego ze tu sa niesmaczne... I powiem wam ze poczatkowo robilam takie latwiejsze. Zreszta ten pierwszy taki trudniejszy. No I pierwszy byl na urodzinki Alexa. Tak wiec kazda z was jak tylko bedzie chciala moze to robic. Tylko trzeba cwiczyc. Im wiecej tym lepiej wychodzi. A polecam bo dziecka usmiech niesamowity jest ... ;)
 
Pati ja zaczęłam od tego, ze kładłam małego na mnie na brzuchu, później kładłam go na brzuszku na stole, żeby lepiej świat widział, uśmiechałam się, pokazywałam zabawki (widzę, że sam się upomina o kładzeniu na brzuszku) a dopiero później zaczęłam go kłaść do wózka na brzuszku ale to też o określonej godzinie.. mały ucina godzinną drzemkę między 8 a 9 właśnie na brzuszku.. wystarczy, że go położę na brzuszku i już zasypia to jest tak jak Akuku piszę najważniejsze są przyzwyczajenia. myślę, że zacznij trening brzuszkowy od zabawy a może to polubi ale jak Tymko zaczyna pakać to go przekręcm na plecy,żeby źle mu się nie kojarzyło...
Taka cwana jestem a w nocy nie mogę małego uśpić a też go kładę o stałej porze wieczorny trening nam nie wychdzi:( zazdroszcze Akuku
 
Diablica ja wprowadzilam cebule czosnek do potraw, wiekszosc rzeczy jem, troche nabialu tez na probe.

akuku, kaczuszka ach Ci faceci, ciezko z nimi ale bez nich jeszcze gorzej;-)
 
Papagu dzis nasze uregulowanie szlag strzelil... malybkupy nie zrobil I co usnie to sie budzi..dalam mu rumianku dodalam troche kopu z hippa slodzonego bo glukozy noe mam a samego nie przelknie..i zanim wypil 15 ml to wszystko zwymiotowal..z nawiazka. Teraz go nosze I mam nadzieje ze kupe zrobi..zaraz myjku I mam nadzieje ze w nocy pospi
 
reklama
Diablica ja wczoraj jadłam pizze(tylko bez sosów) i było ok:-) a tak to wystrzegam się cytrusów,kwaśnego i kakao,po za tym jem coraz więcej potraw
 
Do góry