reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2014 :)

Hej...


Ja na chwile bo dzieci posiedzieć nie dadzą... powiem wam ze wypad na miasto miał być dla mnie czymś pozytywnym a czuję się jakbym sama sobie w dupę kopneła... MASAKRA... Myślałam momentami że usiądę na środku i będę płakać... Oczywiście razem z moją dwójka.... dopóki szłam było super, ale sama jazda autobusem i jakieś postoje okupowane były takim wyciem jakbym robiła chłopakom krzywdę... Adrian oczywiście na rączki a Konrad chce gałązkę itp.


Teraz też Konrad stoi obok mnie i wyje(bo inaczej tego nazwać nie mogę...) no i czekam już tylko aż Adrian zacznie bo to już czas jego karmienia...
 
reklama
U mnie była dziś znjoma w 9 mscu ciąży. A Laura dała popalić, spała po 5 min a tak to tylko jęczała i płakała, to ja w kółko to nosiłam, to lulałam to cyc. Znalazłam miejsce gdzie śpi - w foteliku samochodowym w łazience przy włączonym wiatraku ;-). Zresztą juz wstała z 15 min pospała :baffled:
MAGSUS to dobrze, ze ten śluz tylko sporadycznie, oby sie nie zaostrzyło i te jelitka w końcu odpuściły malutką
 
Ja uwielbiałam z malutkim Konradem jeździć po mieście. Codziennie jak rano wychodziłam to wieczorem wracałam, ale teraz z dwójką to zupełnie inna bajka zwłaszcza jak oboje zaczynają marudzić.... Uf... cieszę się że już jestem w domu... No nic, albo bedę rzadko wyjeźdzać i chodzić tylko pieszo albo się wszyscy przyzwyczaimy bo ja nie mam niestety prawka... a terazna pewno nie zrobię mając jeszcze szkołe na głowie... o nie...
 
W końcu mam wiecej czasu ... Weekend zleciał mi eeeh no nie wiem kiedy maz już w pt miał wolne ... No to spędziliśmy go bardzo mile ze mam aż zakwasy ;/ dzisiaj wzięłam sie za sprzątanie generalne firanki okna gotowanie dywany poki co sajgon ale przynajmniej mięśnie rozruszalam a dziecka jakbym nie miała no tak sie zmienił przez to mleczko nad ranem tylko okropnie stęka ale już jak zrobi numer 2 jest rozkoszny :) maz pojechał do pracy i zaraz wrócił tydzień wolnego mu szef dał o tak o bo nie bardzo maja co robić :) boooooosko ale cóż z tego jak obaj śpią :)
 
Pustiszi super wieści ze mleczko pomogło :) na jakie wkońcu zamienilas ??? Hipp comfort ????? U nastez niby lepiej ja daje hipp bio combiotic ale woda gripe water musi byc koniecznie !!!! Inaczej nawrót baków !!

fifka jak bym o sobie czytała :) Julia i Oliwia to duet doskonały zeby zamienić moje nerwy w strzępy :) zreszta dla mnie samo wyjście na spacer to tortura a powrót jeszcze gorszy bo Julia jak juz wyjdzie to mogła by spać na dworze :)
 
Ostatnia edycja:
I znów będzie w moje rodzinie dwoje z tego samego roku . właśnie mama wypaplała mi ze siostra jest w ciązy. Na kiedy ma termin nie iwem, ale w tym roku na pewno.
Ale tym samym mama przestała mnie nękać o chrzestnego. Zabobony górą

Cieszę sie bardzo. będzie kolejny szkrab w rodzinie
 
Kasia moje gratulacje wpisów w indeks i powodzenia na przejażdżce:)

Fifka podziwiam wybrania sie na spacer autobusem z dwojka maluszkow, ja mam pomysl zeby z oliwka przejechac sie pociagniem bo nigdy nie jechala ale musze jechac do miasta gdzie pociagi odjezdzaja bo w moich okolicach to nawet juz torow nie ma, wiec odkladam to na cieplejsza porę. na razie jezdze wlasnie autem

Pustiszi zycze udanych chwil z mezem i spokojnym dzidziusiem:)

Marika to sobie Laurka wybrała miejsce do spania:)
 
reklama
Sylka to my w podobnej sytuacji z prawkiem. Ja tez bym chciała jezdzic ale mam taki strach ze ehhh... A do tego tu die jezdzi po drugiej stronie. ..ale musze sie w koncu przemoc :)

Pustiszi- super ze malemu sie poprawilo I ze mialas udany weekend :) Fajnie ze mezulo w domku troche pobedzie :) Co ja bym dala za troche pomocy hihi

Fifka- ja tez pod koniec wyjazdu z mlodziakami mialam dosc :) Co prawda zadne nie plakalo ale Kuba to mi sie juz zaczal na ziemi klasc bo on na nozkach byl I było mu juz za daleko...
 
Do góry