Dona- dobrze kojarzysz ze witałas Regularnie podczytuję i czasem o cos zapytam tylko. nie mam wiedzy którą mogła bym się dzielić w tych tematach więc tylko czasem podpytuję tu na forum
Justynaj-nie liczę żebym urodziła przed 31.01 chyba że mała zrobi mi niespodziankę i skurczę i poród pojawią się jednego dnia
Czytając wasze perypetie raczej się "to" rozkręcało. Jednym odchodził czop inne dziewczyny czuły wczesniej skurcze itp. A ja zupełnie zero objawów porodowych a juz 5 dni po terminie.
Trochę stresuję się że córcia będzie spora przez to 9 stycznia miała ok 3.5 kg a to waga na 3 tyg przed porodem może któraś się orientuję jakie dzieciaczki mają przyrost w tych ostatnich tygodniach? Może przekroczyć 4kg?
Już z tego oczekiwania takie głupie myślenie mi się włacza.....
Aha i jeszcze jedno pytanko kilka z Was miało poród właśnie wywoływany i czy u którejś z tych mam dziecko na początku wywoływania dziecko siedziało cały czas wysoko? Nie mam rozwarcia, szyjka się nie skraca i dziecko się nie opuszcza wcale ...;/ Boje się że ten poród przez to będzie trwał wieczność
Justynaj-nie liczę żebym urodziła przed 31.01 chyba że mała zrobi mi niespodziankę i skurczę i poród pojawią się jednego dnia
Czytając wasze perypetie raczej się "to" rozkręcało. Jednym odchodził czop inne dziewczyny czuły wczesniej skurcze itp. A ja zupełnie zero objawów porodowych a juz 5 dni po terminie.
Trochę stresuję się że córcia będzie spora przez to 9 stycznia miała ok 3.5 kg a to waga na 3 tyg przed porodem może któraś się orientuję jakie dzieciaczki mają przyrost w tych ostatnich tygodniach? Może przekroczyć 4kg?
Już z tego oczekiwania takie głupie myślenie mi się włacza.....
Aha i jeszcze jedno pytanko kilka z Was miało poród właśnie wywoływany i czy u którejś z tych mam dziecko na początku wywoływania dziecko siedziało cały czas wysoko? Nie mam rozwarcia, szyjka się nie skraca i dziecko się nie opuszcza wcale ...;/ Boje się że ten poród przez to będzie trwał wieczność