Styczeń 2013 :))

[MAMAAGA4]

Witam zadomowione i nowe mamusie/tatusie.

Chumor dalej do d***y a na dodatek pogoda za oknem fatalna. Muszę zabrać się za gotowanie obiadu ale mi sie nie chce. Nic mi się nie chce, dobrze że jeszcze niektóre z Was mają na coś chęć. Widzę że nawet na zmianę fryzurki. Ja już tu narzekałam że nie wiem co mam zrobić i podjęłam ostateczną decyzję. Z włosami do porodu nie zrobię zupełnie nic za to w Ochniku widziałam super czapkę i w poniedziałek będe w Zielonej Górze to sobie ją kupię. Na dworze będzie wyglądać świetnie a w domu a później w szpitalu mam to w nosie. Bardziej zależy mi już po porodzie żeby wyglądać znów jak człowiek a że spodobała mi się taka fryzka
FRYZURA "LEKKI" BOB
to uszę trochę zapuścić jeszcze włosy, no i ten blond. Marzę na razie ale w styczniu lub lutym spełnię to marzenie.

Prasowania mam też co niemiara więc może żeby nie patrzeć dziś na męża wezmę się właśnie za prasowanie.

Na razie, buziaki. Ruszam do kuchni.

 

[Alice88]

Dzień dobry stycznióweczki
Ja dzisiaj zupełnie z sił opadłam, załatwiłam już pracę i cały dzień spędzę w łóżku, nawet na szkołę rodzenia dzisiaj nie pójdę, bo niestety bardzo mnie boli podbrzusze Takie uczucie jakby mnie coś w dól szarpało. Dosyć mocno i boleśnie, trwa sekundy i występuje co jakiś czas. Toteż dzisiaj zaopatrzyłam się w książki, laptopa i będę odpoczywać pod kołderką. Mam też obrazek do wyszycia dla małej-takiego aniołka, którego zaczęłam jak się dowiedziałam, że jestem w ciąży i później jakoś zapału brakło. Dzisiaj jest okazja, żeby znowu się za niego zabrać Trochę chyba zabrakło mi wyczucia i niechcący uraziłam męża... poszedł mi do sklepu po mulinę i kupił po trzy z każdego koloru, a ja chciałam po jednej i jak przyniósł to zaczęłam narzekać, że zamiast tego mogłam mieć przecież 6 innych kolorów. Zrobiło mu się trochę przykro i zaraz wyszedł do pracy, a ja poszłam do sklepu zamienić te kolory (na szczęście bliziutko mam) i teraz mnie wyrzuty sumienia zjadają. Ech, głupio mi teraz.

 

[Kaja28]

Hej hej,

Nie spałam dziś za dobrze. Ciągle się budziałam, a potem śniły mi się jakieś makabryczne historie. Na szczęście z racji tego, że wczoraj nagotowałam itp., zapowiada się spokojny dzień, więc może sobie strzelę drzemeczkę.


Druzgotek Witajcie Życzę Wam spokojnej ciąży i udanego porodu.

Magda Myślę, że raczej będziesz miała konsultację z obstetrician, na którą umówi Cię położna na następnym spotkaniu. Gdybyś miała iść do GP, to by Ci napisali tak, że nie miałabyś wątpliwości Póki co jedz potrawy bogate w żelazo i nie martw się.
Co do nerwów to świetnie Cię rozumiem, ale a takie dni pocieszam się, że to tylko hormony.
Ada Mam nadzieję, że dziś za to będziesz miała super dzionek

Marzenix Zdrówka! i powodzenia w pakowaniu.

Dorotqua Relaksuj się na swojej pufie, a resztą się nie martw. Faceci - jeśli już w ogóle coś zrozumieją - to przeważnie z opóźnieniem, więc musisz być cierpliwa.

Mamaaga Szkoda, że miałaś taki do dupy dzień. Pocieszająca jest chyba tylko myśl, że do porodu zostało nam już naprawdę niewiele czasu. A z tymi zaleceniami to dziwne trochę. Podobno nie należy wmuszać w siebie wody, bo jej nadmiar prowadzi właśnie....do małej ilości wód płodowych dlatego, że nerki zaczynają szybciej filtrować. Poza tym nie powiedział, że masz za mało wód, tylko że w dolnej granicy, więc się nie martw. Może w ogóle tak palnął z powodu wyniku ktg, bo zbyt mała ilość wód płodowych może powodować skórcze. A Ty przecież znasz swoje ciało najlepiej i skoro czujesz się normalnie itd., to nie trzeba się takim gadaniem przejmować.

Marta Fajnie, że z pieskiem ok. Rozumiem doskonale Twoje zakręcenie wokół niego, bo to przecież takie psie dziecko i wiadomo, że po operacji chce się utulić to słodkie stworzonko.

Domiska Nie martw się, przyjdzie dzień, że wciągniesz się w robienie wszystkiego na raz Ja przespałam ostatnio prawie 3 tyg. i dopiero teraz odżyłam.

 

[elisse]

Magda_z_uk może Nikusi samo przejdzie to bicie siostry? Na szczęście takie kłucia mam sporadycznie. Na anemię przepiszą odpowiedni preparat i na pewno przejdzie.0

ada1989 oby tamta maść choć trochę pomogła. Może Konrad chciał po prostu zrobić na złość?

Januarka też mnie już męczy to ciągłe spanie na lewym boku a tu jeszcze tyle zostało. Mi zazwyczaj takie napięcie brzucha przechodzi za chwilę lub jak zmienię pozycję.

Indziorka niestety mężczyźni to duże dzieci. Mój też sobie nie zdaje sprawy, ile to wszystko kosztuje dla takiego maleństwa. Ostatnio powiedział, że chciałby dostać tablet... Szkoda, że nei możesz wyleżeć w łóżku tej choroby. Może jednak nie będzie tak źle w tym semestrze.

dotka85 szkoda, że ja nie mam nikogo do wyręczenia w prasowaniu

Marzenixx antybiotyk pomaga, to najważniejsze. Pewnie już nie możecie doczekać się przeprowadzki

green flower udanych zakupów.

Dorotqua ustaw sobie alarm, by nie zapomnieć brać magnezu ;-) Każdy przybiera na wadze po swojemu. Może rzeczywiście pufa jeszcze się wyrobi.

mamaaga4 czemu mleko i zupa się nie wlicza do płynów? Dziwne to. Życzę poprawy humoru. Już niedużo nam zostało.

Czarni wszystkiego najlepszego z okazji kolejnej rocznicy :-) suwaczki cały czas się przesuwają. Nim się obejrzymy już będzie grudzień, przygotowania do świąt i potem w styczniu porodówka.

Gosia081145 zrobiłaś mi smak na pomidorówkę Wcześniej ubierałam buty wsuwane, ale na zimę mam wiązane i też nie wiem jak sobie z tym poradzę. Chyba mąż mi będzie wiązał.

EmiliaM trzymam kciuki, by nie było to nic poważnego. Odpoczywaj dzisiaj.

Marta87 czyli piesek dobrze zniósł zbieg. Oszczędzaj się. Za parę dni psiak pewnie już nie będzie nwet o tym pamiętał. Skoro masz jeszcze trwałą, to może poczekaj aż jeszcze trochę odrosną i wtedy skróć?

domiska1 pogoda niestety nie zwiększa energii tylko ją obniża. Udanych zajęć w szkole rodzenia.

caroline też chciałabym mieć kiedyś kominek

magduś30 witamy wśród styczniówek. Na kiedy masz termin? Teraz sobie trochę odpoczniesz

skorupka84 dziś jest dobry dzień na odsypianie

januarka wstaw potem zdjęcia wózeczka :-) może nospa pomoże?

Chyba przez tą pogodę mam znowu ochotę na drzemkę. Idę zrobić sobie jedzenie z domowym dżemem mojej babci :-)

 

[martinek]

czesc dziewczyny, wczoraj wieczorem bylam na zarciowych zakupach, pod koniec juz czulam ze brzuszek ciagnie...no i od wczoraj bola mnie pachwiny...przy chodzeniu jest mało przyjemnie...troszke sie przestraszylam, myslicie ze to normalne?

 

[natal84]

Mamaaga- szybkiego powrotu humorku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ;-) nie jestes sama !!! mi tez sie nic nie chce !!! glowa do gory bedzie lepiej
martinek- ka tez tak mam czasem, nie moge dlugo chodzic bo zaraz brzuch ciagnie, a i pozniej plecy bola ze zdwojona sila!!! Wiec odpoczywaj i niestety skracaj juz wycieczki

 

[Alicja32]

czarni gratulacje z okazji rocznicy slubu oraz wszelkiej pomyslnosci:-)

mamaaga wspolczuje wczorajszych przygod,szybkiej poprawy nastroju zycze.

witam nowe styczniowki

 

[biłkabdg]

Witam nową styczniówkę Magduś30 - zapraszamy do udzielania się w naszym forum. Czym nas więcej, tym lepiej

martinek to chyba za dużo chodziłaś i maluszek się bardzo pręży. W końcu to już 3 trymestr i dzieciaczki coraz większe, a w macicy mniej miejsca się robi uważaj na siebie.

elisse dżem babci, mmm...smaczności.Pogoda faktycznie okropna w sam raz do spania. U nas wieje wiatr jak cholerka.

Kaja28 super, że masz obiadek zrobiony na dzisiaj.
Ja usmażę paluszki rybne, zrobię surówkę i ziemniaczki.
I chcę ugotować na parę dni fasolkę po bretońsku.

Alice88 to przez te hormony bez powodu naskakujemy na swoich M.
Przeproś go ;-) będzie Tobie lepiej na serduchu.
A z wyszywaniem super pomysł i dużo odpoczywaj kochana.

MAMAAGA4 fryzurka, która upatrzyłaś świetna.
Mam nadzieję, że humorek poprawi się po zakupie new czapeczki ;-)
Trzymaj się kochana.

natal84 ja się czuję nieraz też dziwacznie, że nie chce mi się w lustro patrzeć. Martwię się jak będę wyglądać JA i moje ciało po ciąży. Ze spaniem problem, zwłaszcza jak się przewracam z boku na bok.
A jeszcze przede mną dobre 2,5 miecha do rozwiązania. Ach masakra !!!
Na dodatek wcinam słodycze jak szalona, a wiem, że nie powinnam !
I jak tu żyć, jak ja mam w tej ciąży popęd na ciasta, drożdżówki, słodycze itd... ;-)

 

[Afja-Anetka]

Dobry wieczór!

Ja jakiś czas temu pisałam, że w rodzinie bliska osoba ma raka. Chodziło o moją babcię, za kilka dni będzędzie miała pierwszą chemię - bardzo mi smutno. Już duża dziewczyna ze mnie ale tak mi się serce kraja jak pomyślę, że może jej się coś stać....

Martinek też tak mam z tymi pachwinami, w prawdzie czasami jak dużo chodzę albo w dziwnej pozycji siedzę… ;(
Alice88 faktycznie, mąż chciał dobrze, kupił na zapas … no oj przeprosisz go i będzie ok
Mamaaga4 fryzura bardzo ciekawa i oczywiście ładna.
Natala84 banany jedz co najmniej jeden dziennie, któraś dziewczyna pisała, że jej pomaga. Też zaczęłam bo mnie gnębiły skurcz po praktycznie od razu były słabsze, a po tygodniu już w ogóle się nie pojawiały… hmmm
Magdus30 witaj
-carolina- zdjęcia już na prywatnym wątku ... )
Marta87 no u mnie też nie chciał żebym ścinała na krótko, ale w końcu się zgodził i żałuje hehe zdjęcia na prywatnym umieściłam…
Indziorka no to jak mówiłam trzymam mocno kciuki co by było po Twojej myśli z uczelnią !

Pozdrawiam

 

[MAMAAGA4]

Dzieki dziewczyny za wsparcie. Chumor jak to chumor raz jest raz nie, Przed chwilką przeczytałam posta od Biłkabdg na temat mojej fryzury i czapki. W końcu się uśmiałam bo sobie wyobraziłam jak ściągam tą piękną czape z króliczka a pod spodem sfilcowany skunksik z odrostem na 10 cm.

Kaja28 jeszcze nie grzebałam nigdzie na temat tej wody i nie wim jak to się ma do wód płodowych, ale i tak mam pić więcej na moje przepływy. Ja tylko powtórzyłam co mi ten oszołom wczoraj nagadał.

Ja się wkurzyłam bo w poprzedniej ciąży miałam też stwierdzone niską ikość wód płodowych tylko z tym nikt nic nie robił wtedy. Wizja tego że się pieprzy znowu jednak staje mi przed oczami a i tak siedzę jak na bombie zegarowej.

Elisse powiedział że mleko i zupa mają za gęstą konsystencję i nie zaliczają się do ilości wypitych płynów. Pierwszy raz słyszę ale tak powiedział.

Same widzicie jak tu się nie denerwować. Za trzy tygodnie mam wizytę u swojego ginekologa to wszystko przegadam z nim tylko czekają mnie do tego czasu jeszcze trzy wizyty w szpitalu i pewnie kupa nerwów.

Emilka i Magda wy kobietki zamówcie egzorcystę. Może ktoś jakiś zły urok rzucił i ze zdrówkiem kiepsko. Ja oczywiście nie wierzę w takie rzeczy ale sama odkąd spotkało nas nieszczęście dostałam od mężą bransoletkę z Lilou, taki czerwony sznurek ze srebrnymi zawieszkami moich dzieciaczków z wygrawerowanymi ich imionami. Noszę ją non stop na lewej ręce i zawsze mówię że jak ktoś mi źle życzy to ona odpędza złe oko. Takie tam bzdury ale mi pomagają.

Czarni gratulacje z okazji 3 rocznicy ślubu. Matko kiedy to było, ale ten czas leci. Pamiętam jeszcze jak mężą poznałam a tu 24 lata w tym 20 po ślubie minęły jak z bicza trzasnął.

Ajfa-Anetka dzięki ale najładniejsza to modelka ze zdjęcia niestety

Pojechałam po młodego do przedszkola, wracam a tu remont sie u mnie zaczął:-). Cegiełki ze ściany w przedpokoju zbite a jutro ponoć bruzdy na kable mają powstać więc chociaż tyle ze strony mojego J.

Dzisiaj na obiad robiłam gnocci z sosem pomidorowym i pulpecikami. Wyszło naprawdę pyszne. Do sosu dodałam podsmażony bakłażan z cukinią, selerem naciowym, cebulką i czosnkiem a na koniec wkroiłam bazylię. W końcu nikt nie marudził.

No dobra bo jak zwykle się rozpisałam. Na razie kochane.