Styczeń 2013 :))

[ada1989]

Magda no tak, zupełnie zapomniałam, spóźnione sto lat dla ciebie!!:-) fajnie że dzien spędziliście miło:-)szczególnie po tym co przeszliście.... własnie takie odczucia mam jak ty jak chodzi o te położne, sama nie wiem jak bym sie zachowała przy sn, bo to różne komplikacje mogą wyjść, co nie zmienia faktu że wkurza takie coś.... ech nie pisze już o tym bo tylko niepotrzebnie sie denerwuje. Kurcze, a ja myślałam że to tylko my tacy "inni" i dziecka jeszcze nie ochrzciliśmya tak na serio to u nas nigdy nie było kiedy, jeszcze nawet nie mieliśmy okazji by całą trójką pojechac na urlop do PL, najpierw Konrad był malutki, potem pojawił się pies no i nie mamy go tu z kim samego zostawić i tak jakoś wyszło.... tez mamy tu polskiego księdza, ale jednak chyba chrzciny w Polsce będziemy robić bo chrzestni raczej tu nie przyjadą a chciałabym by np moi rodzice i teściowie byli też na chrzcinach, no i moja babcia by bardzo chciała, więc podejrzewam że troche tych osób by się zebrałoa zapłacić za bilety i jeszcze gdzieś tu nocleg to nie mam z czego, niestety, więc na razie jest wstępna opcja że znajomy z psem zostanie i w te wakacje może uda nam się polecieć do PL i zorganizować te hurtowe chrzciny

 

[Magda_z_uk]

Ada faktycznie, że w Waszej sytuacji to jednak chrzciny w Pl. Może traficie na ludzkiego księdza, który bez problemu ochrzci dzieci. U nas też ciągle czasu nie było, a w końcu jak zaczęliśmy się starać o kolejne, to już stwierdziłam, ze poczekamy. Ja mam sytuacje ułatwioną, bo rodzina mojego Tomka jest innej wiary i na chrzest nawet by nie przyszli, więc nie biorę ich pod uwagę. Ze swojej strony mam tylko 3 osoby do zaproszenia, więc powinno być ok.
I powiem Ci, że coraz więcej moich znajomych tu, w UK chrzci dzieci właśnie później. Nie wiem,może dlatego, że tutaj nikt o to nie pyta?


Idę już spać, bo młody mnie chce zakopać DOBRANOC:-)

 

[aninek]

Hej dziewczyny! Ja sie melduje, ze u nas wszystko ok i rosniemy :-) Jestem w Krakowie od srody wieczorem, no i poki co nie mam kiedy zajrzec na forum, a nawet jak mam chwilke to nie mam cierpliwosci, bo ten komputer tutaj jest strasznie wolny, wiec nawet nie bede probowac Was nadrobic. Z tego tylko co widzialam to pojawil sie temat placenia poloznym, ale niedoczytalam, kurde mam nadzieje ze tu w UK nie ma takiego zwyczaju .
Aha no i Magda spoznione ale najszczersze zyczenia wszystkiego najlepszego i przede wszystkim duzo zdrowka, widzisz zawalilam z tymi chryzantemami, ale wstyd!

Mi tata na dzien dobry zaserwowal niezla akcje, bo jeszcze na lotnisku chcialam wlozyc portfel do plecaka a on powiedzial, zebym lepiej dala jemu, tyle ze on tez kurde wsadzil do kieszeni, oczywiscie sobie zapomnial i potem jak gdzies zaparkowalismy obok, bo jeszcze czekalismy na mojego brata, to wysiadl na chwile. Pozniej w domu ja sie go pytam o ten portfel no i sie okazalo, ze zgubil , przeszukal auto, nie znalazl i pojechal z powrotem na lotnisko, no a to jest ponad 20km w jedna strone. Pojechal tam gdzie zaparkowalismy i znalazl na szczescie, bo to takie odludzie a juz pozno bylo i ciemno. Normalnie takie mega szczescie w nieszczesciu, bo jak sobie pomyslalam, ze mialabym znowu wszystkie dokumenty wyrabiac, dowod, karty blokowac to by mnie chyba cos trafilo. Moja mama sie bardzo zestresowala. Ja z tego wszystkiego poszlam spac o 3 a wstalam o 7. W ogole brzuszek znow troche urosl i juz mi tak niewygodnie spac, ze budz sie wczesniej. Jutro jedziemy do rodzinki do Gliwic, a w niedziele przychodza do mnie kolezanki z mezami. Aha i ponoc tez mi juz przyznali Maternity, cos mi tylko tyle moj F przez smsa napisal. Tyle u mnie. Odezwe sie za jakis czas.
Buziaki dla wszystkich, spijcie slodko! :-)

 

[januarka]

Hej dziewczyny
Od ponad godziny staram sie was nadrobic ufff przeczytalam wszystko, ale nie pamietam oczywiscie juz wiekszosci, wybaczcie
Wczoraj caly dzien na zalatwianiach i zakupach z mezem tak nawet nie mialam czasu zajrzec na bb.
Witam nowe stycznioweczki
biłkabdg widze,ze gdzies zniknelam z tabelki, chyba ze jestem na innej
Magda z uk Bardzo sie ciesze,ze u Was zdrowko lepiej Teraz odpoczywaj ile wlezie. I przepraszam troche spoznione ale jak najbardziej szczere Wszystkiego Najlepszego
aninek Jej ale ci sie pobyt w Pl zaczol Cale szczescie,ze portfel sie znalazl Cos mi sie wydaje,ze brzuszek wlasnie teraz urosnie dopiero niema to jak obiadki u mamusi


Zaskoczylyscie mnie z tymi poloznymi ja pierwszy raz slysze o takich kwotach, ja mam swoja polozna do ktorej chodze z NFZ za darmo jak wspomnialam teraz juz 2 razy w tyg. oprocz tego po porodzie przez 6 tyg. bedzie przychodzic do mnie i maluszka do domu, fakt niestety nie bedzie jej przy moim porodzie bo raczej bede rodzic w Krk, ale tez nie slyszalam,aby znajomi mowili cos o dawaniu poloznym za opieke a szpital sobie bardzo chwala, wiec ja nie zamierzam nic doplacac podatki na to place nie male.
NIestety jak moj dziadek umieral w szpitalu mial opieke pielegniarska przefatalna traktowalyt go panie jak..... az nie potrafie wymowic ani napisac tego slowa :/Lezal na przeciw pokoju pielegniarskiego i byly zawsze ze 3 pielegniarki siedzialy pily kawke plotkowaly, a jak sie je poprosilo o pomoc to miny takie i pamietam jedna wredna jedze pyskata rozwrzeszczana zawsze mowila zas Ta.... Ten.... dopiero trzeba bylo jednej w miare milej dac kawke bombonierke,zeby sie zajela jak nalezy wrrrrrrrr
Dlatego tez jak wspomnialam juz kiedys nie przeraza mnie tak sam porod jak lezenie w szpitalu te kilka dni bo obawiam sie,ze wtedy bede pozostawiona sama sobie i gdyby byla mozliwosc chyba rodzilabym w domu :/

 

[Czarni]

Wczoraj byłam taka zainteresowana dyskusja że usnelam
Burza wśród poloznych zgadzam sie i z jedna i druga strona i tak jak napisała magda każdej z nas należy sie poród z godnością ale takie są realia że nie które położne zachowują sie jak by były tam za karę...
Madzia fajny jest taki jęzor ale niestety też czasami nie przemyśle tego co mówię a jak sie nic nie odezwę to w domu klne że siedziałam cicho... Ale taki już jestem skopion... Też listopadowy
Pozdrawiam wszystkie styczniowki udanej soboty bo u mnie za oknem nie bardzo pogodowo sie układa....

 

[EmiliaM]

Witam

MAgda dzieki ze sie pytasz, jakos daje rade jeszcze chodzic do pracy, choc przyznam ze czasem mam chec isc do lekarza po zwolnienie.. zostalo mi 3 tyg wiec chyba pochodze. Pisalam kiedys ze na maciezynski ide od 20 grudnia ale zmienilam zdanie, problem w tym ze jeszcze nie dostalam z pracy decyzji ani mojej formy SMP1 wiec o MA jeszcze nie aplikowalam, troche mnie to stresuje. Ah,.. i wszystkiego najlepszego, spoznione ale od serca.

Aninek to ladna przygoda z portfelem, dobrze ze sie znalazl

Ada my tez jeszcze Andersa nie ochrzcilismy, pomyslalam ze pojedziemy na wakacje do PL po urodzeniu Ani i oboje bzikow ochrzcimy, zobaczymy jeszcze dokladnie. Takze nie martw sie, dziwna napewno nie jestes.

U nas pogoda wyglada ladnie, troche zimno ale chociaz sloneczko jest. Pranko zaraz wywiesze na ogrodek zeby mi troche przeschlo na sloncu.

A tak na marginesie, szczepilyscie sie juz na grype i krztusiec? Ja mialam swoje szczepienie w czwartek i w sumie czuje sie ok, jedyne co to mnie ramiona bola gdzie mnie klula.

Milej soboty dziewczyny

 

[biłkabdg]

Witam się weekendowo kobitki

Mieszkanko ogarnięte i posprzątane.
Ja zaraz wskakuje pod prysznic i szykuje się na zakupki ( żarełko ) i zrobię jakąś sałatkę, bo jedziemy wieczorkiem na godz. 17 do mojej siostry i szwagra spędzić miło wieczór.
Ale naskrobałyście od wczoraj. Przeczytałam, ale już nie pamiętam co mam odpisać.

Magda_z_uk najlepsze życzonka...spóźnione, ale szczere ;-)
januarka napisz do Deszczyk pw żeby Cię dopisała do naszej tabelki.
EmiliaM dobrze, że dałaś się zaszczepić.
aninek udanego urlopu i wypoczynku w PL w gronie rodziny, bliskich i znajomych. Dobrze, ze historia z portfelem skończyła się szczęśliwie.


Pozdrawiam wszystkie i przepraszam te, którym nie odpisałam, ale mam dziś zakręcony dzionek. Mykam już...trzymajcie się i wypoczywajcie kobitki.

 

[MAMAAGA4]

Witam Kochane!

Piszę do Was cichaczem bo obok mój J śpi po nocnej zmianie i o 11,00 mam go obudzić. A wdomu cisza aż głupio, bo wczoraj mój Olinek poszedł na noc do babci. Strasznie pusto w domu.

Wczoraj mój J mnie zadziwił. Człowiek całe życie się uczy i dupa.... Wspominałam od miesięcy o remoncie przedpokoju, ale jak widziałam jego minę to mi się odechciewało i tak to przecągałam, że może kupię materiały i zostawię na czas jak będę w szpitalu leżeć. Ale nieeeMój postanowił zrezygnować z kablówki i domówić do Telewizji n multirum. W tym celu trzeba pociągnąć kable z salonu do pokoi dzieciaków, więc wiąże się to z wykuciem bruzdy w ścianie. No i wczoraj tekst że mam się na gwałt zdecydować jakie kolory, gdzie farba, gdzie tapeta boon już będzie to robił a ja go wstrzymuję. No idzie zwariować z tymi facetami. Znam go 24 lata ale wciąż potrafi mnie zadziwić i to nie zawsze pozytywnie niestety. Więc wczoraj całe popołudnie siedziałam w necie i szukałam czegoś fajnego do podpatrzenia, bo skoro naszły go chęci to muszę to wykorzystać.

U mnie całą noc lało, więc chyba na dworze nieciekawie. Brak pomysłu na obiad i lenia mam.

Aninek na zaginięcie portfela to jest takie powiedzenie "Więcej szczęścia niż rozumu". Kto portfel do kieszeni wkłada. No oczywiście facet Dobrze że się znalazł bo miałabyś nie lada kłopot.

Ada ja swojego chrzciłam jak miał półtora roku bo nie mogłam się zebrać i jak pomyślałam o załatwianiu formalności na plebanii to całkowicie miałam dość, ale jakoś dałam radę.
Decyzja kiedy i czy wogóle jest indywidualna tak jak we wszystkich sprawach tego świata nieobjętych idiotycznymi przepisami urzędowymi. Bo z tymi nie wygrasz

Życzę miłej soboty.

 

[Dorotqua]

Hej dziewczyny ;-),
Magda z UK Spóźnione ale ze szczerego serca pełnienia marzeń z okazji urodzin kochana. Dużo zdrówka dla córci.
Ja zaprosiłam swoje siostrzenice na noc do siebie bo troszkę się bałam spać sama bez męża.
Elisse piszesz że dobrze mieć weekend dla siebie, ale w momencie jak mam skręconą kostkę i mam w domu 2 koty którym trzeba kuwety ogarnąć nie jest to specjalnie fajne.

Co do Badań to mama koleżanki jest położną i zobaczyła moje wyniki i mówiła że nie powinnam się martwić bo na czczo miałam też wysoki cukier bo 95 więc raczej powtórzą mi szybciej badanie do weryfikacji jeszcze raz zlecą no i zmianę diety z mniejszą ilością cukrów prostych i mącznych potraw no ale zobaczymy. Próbowałam się dodzwonić do swojego gina ale odrzucał połączenia. Spróbuję w poniedziałek może odbierze.
Ehh ogólnie weekend znów pod znakiem depresji. Ten mój M to mnie do grobu wpędzi swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem. Mamy w domu licznik przedpłatowy na prąd i przed chwila mi się skończył bo książę zapomniał kupić :-(. Na szczęście w ramach zwiększonej objętości mojego ciała i niewygody siedzenia na swoim fotelu lub krześle zakupiłam sobie wielki fotel z kulkami styropianowymi w środku. Podobno świetny na bóle kręgosłupa i przynosi ulgę kobietom w ciąży.
SOFA XXXXL FOTEL PUFA + PUFKA XXXXL NAJWIĘKSZA SNP (2722647286) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
Ma przyjść albo dziś albo w poniedziałek. Może to mi poprawi nastrój. Na razie wszystko w czarnych kolorach.:-(


Kochane mimo mojej depresji życzę Wam spokojnej i miłej soboty i niedzieli. Jak będę miała chwilkę to jeszcze wejdę na forum. Narazie czas się ubrać i zabrać moje dziewczyny na spacer .

 

[Afja-Anetka]

Dzień dobry!
Pogoda nie zachęca do działania...
Mąż dziś na zajęciach:-( i ja sama na razie.

Aninek tata chciał dobrze a wyszło troszkę stresu, najważniejsze, że portfel się znalazł
Dorotqua daj znać jak tam użytkowanie sofy Prezentuje się imponująco! Szkoda, że mam tak mało miejsca w mieszkaniu
Mamaaga4 ej ale to chyba dobrze, że taki przypływ remontu mąż ma! Takie chwile trzeba wykorzystywać bo nie wiadomo kiedy się powtórzą Ja to u mojego widzę, że małymi kroczkami, jedno gniazdko, jeden żyrandol, drugie gniazdko… i tak w miesiąc zrobione wszystko hehe
Magda_z_uk zazdroszczę księdza, takich to ze świeczką szukać. Choć kiedyś w parafii, w rodzinnym mieście mieliśmy taki skarb… ale po 7 latach nam go zabrali ;/
Co człowiek to inna opinia. Ja osobiście jestem ‘miękkim’ człowiekiem, rzadko się zdarza żebym się wykłócała o swoje bo szkoda mi i tak zszarganych nerwów – i niech każdy mówi co chce ja na stare lata nie chcę być kłębkiem nerwów, z pretensją o wszystko do wszystkich.
Położną sam mąż zaproponował, bo chyba sam najzwyczajniej w świecie się boi, albo wyczuł, że mnie przeraża poród, nie wiem – ale było mi bardzo miło gdy to zrobił.



I oczywiście miłej soboty !