reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2013 :))

reklama
Witam ja dzisiaj wstalam o 1 zasnelam ok 3 i pobudka o 7, pospalam dluzej moze dlatego,ze maz dzisiaj w domku, no i jutro tez wszyscy wzieli wolne bo pracuje w malej firmie wiec samemu do pracy nie mial po co isc tak dlugi weekend ma :))))
Wczoraj caly dzien w biegu wiec nie mialam sily juz zajrzec dzisiaj tez witam sie tylko na chwile bo jazda na cmentarz i do babci wiec zleci, ale nadrobiłąm Was za wczoraj :)
-caroline- , Afja-Anetka, elisse na czczo cukier mialam dobry potem przyznaje zjadlam parowke taka co zwykle i cukier po niej mi nie skakal przynajmniej po jednej zawsze mialam w normie, bledem bylo chyba to, ze zjadlam ja na pierwsze sniadanie i odrazu cukier w gore poszybowal, bo gdy zjadlam ja np na drugie zawsze norma byla :/ na szczescie pozniej juz mialam dobry nawet po pysznej lazani wg przepisu aninka (zrobilam przed wizyta u lekarza).
natal84 ja tez czuje,ze objawy z poczatku ciazy czesciowo wracaja :(
Magda z uk jej bidulki,ale sie meczycie, dobrze,ze malej udalo sie zrobic siku, wypocznij kochana i popros meza i mame, ze gdyby bylo bardzo zle i cos wiecej sie dzialo to zeby cie obudzili natychmiast, a ty wypocznij wkoncu dla dobra Marcelka, wiem ze to trudne,ale musisz teraz patrzyc na dzidziusia w brzuszku rowniez, na szczescie jest twoj maz i mama i zapewne doskonale dadza sobie rade z mala chociaz przez kilka godzin a ty jak sie wyspisz napewno z mniejszym stresem podejdziesz do calej sytuacji i wiecej pomozesz malej dzieki temu, swoja droga eh ci lekarze czy naprawde musi zaczac sie dziac cos naprawde powaznego,zeby przebadali dzieciatko jak nalezy? :/ eh :( Trzymam kciuki aby malej sie poprawilo jak najszybciej i wroc do nas wypoczeta :)

Wczorajsza wizyte opisze w odpowiednim watku tutaj napisze tyle, ze nie jest zle :)
 
Cześć dziewczyny, ja tylko na chwilkę bo muszę sobie odpocząć. Właśnie wróciłam z cmentarza od synka. Pogoda nieciekawa bo siąpi deszcz:-( Wczoraj trochę przeforsowałam się jak sprzątałam i myłam pomnik i dzisiaj musze odpocząć bo wieczorkiem razem z dzieciakami chce jeszcze jechać na cmentarz.

Madzia nie rozumiem postępowania lekarza. To jakiś absurd. Dobrze że ja mam złotego pediatrę. W takich przypadkach najważniejsze żeby córeczka jak najwięcej piła wodę a nawet napój izotoniczny taki ze sklepu dla sportowców. To normalnie jest paskudztwo ale tam jest dużo elektrolitów i innych takich co jej nie zaszkodzi. I nie chodzi tu o to że ma wypić szklankę wody na raz. Podawaj jej nawet co dwie minuty po łyżeczce lub kilka. Jeść nie musi ale picie to konieczność bo takie małe dziecko szybko może się odwodnić i to są słowa mojego lekarza. Trzymaj sie kochana i bądź czujna.

Pozdrawiam
 
Elisse ja też uwielbiam otwierać każdą paczuszkę dla małej i cieszę się jakby to było coś dla mnie;) a do remontu została kuchnia i panele do położenia więc w sumie już nie dużo, ale za kilka dni mój wyjeżdża służbowo na ok. tydzień więc jak nie zdążą to wszystko w miejscu stanie. Dlatego nawet dzisiaj będą robić.


Magda strasznie współczuję, wyobrażam sobie co przeżywasz i ściskam mocno


Ada ja też czuję coraz większy ucisk, mała skacze po przeponie i żołądku. Czasem mi się niedobrze aż zrobi i z oddychaniem też ciężko.


Co do prasowania to ja już bym chciała zacząć prać, prasować i ogarnąć wszystko co mam ale niestety przez ten burdel remontowy wszystko leży poupychane we workach. Poza tym musimy jeszcze kupić jakąś komodę albo szafę dla małej bo nie mam gdzie ciuszków upychać.
Ja na cmentarzu u dziadków byłam we wtorek, dzisiaj strasznie leje więc chyba się nie wybierzemy, najwyżej wieczorem jeśli przestanie padać. A do rodziny mojego na cmentarz też za daleko żeby się dzis wybierać, więc podjedziemy któregoś dnia jak będzie pogoda i spokój na drogach.


Pozdrawiam Was cieplutko


Mamaaga
[*] dla Twojego synka
 
Hej kochane,

taki dzień wolny od razu ulatwia mi odpisanie:)
Nei wiem jak u Was z pogodą, ale u mnie jest tragedia, jest tak dennie śpiąco, że ledwo na nogach chodzę, w ogóle ostatnio nie mogłam spać, tyle koszmarów, że hej, wręcz mnie glowa bolała rano, no i wczoraj (a właściwie dzisiaj bo to już 1 w nocy była) już balam się zasnąc, a tu takie przyjemniasy mi się śniły, że tylko raz siuuusu wstawałam:)

Ludzie wczoraj w sklepach się zachowywali jakby na 2 tygodnie pozamykane miało być wszystko, dlatego my z M na chwilunię wskoczyliśmy po 21 do tesco, żeby ominąć ten szal ciał:D. sądzę, że w tym roku sprzedawcy zniczy przed cmentarzem wcale tak dużo nie zarobią bo większość hipermarketów i większych sklepików wprowadziło mega tanie znicze..........

Odnośnie mojego samopoczucia, oj wieczorami jest mi już naprawdę ciężko, maluszek nadal bardzo aktywny, wypina się na wszystkie strony, a mnie brakuje oddechu....Już czuję trudności w zakładaniu butów, ale wystarczy chwycić dobrą pozycję i nie jest źle...Ciuszków jeszcze nie wyprasowałam, chociaż muszę się w końcu za to zabrać bo potem będzie mi bardzo bardzo trudno.....Właściwie jeszcze nie wszystko skompletowane, ale może to i dobrze bo przynajmniej nie czekam na poród jak na zbawienie tylko wiem, że muszę jeszcze pozalatwiać kilka spraw:)

Marta87 choinka ja mam sokowirówkę i to taką wypaśną, a jakoś nie moge się zabrać, żeby notorycznie z niej korzystać, ale się w końcu zawezmę i będę robila te soki.....

Magdazuk jak mój synuś jest chory to też chodzę przybita, po prostu odczuwam ogromną empatię i nie wiem co zrobić, żeby jemu było lepiej..Zdróweńka dla córci, może to jakiś rotawirus?

CAroline ja miałam laktator z Aventu = naprawdę super się sprawdził....U mnie kochana tez hormony wariują ostatnio niestety...Kochana, a zażywasz aspargin? I jaką masz hemoglobinkę...? Bo skurcze się biorą, albo z braku mg i potasu, albo z niskiej hemoglobinki...Odnośnie koszulek ja kupilam takie:
PIŻAMA DLA MATKI KARMIĄCEJ WADIMA R. L (S - XXL) (2722494534) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

KOSZULA DLA MATKI KARMIĄCEJ WADIMA R. L (S - XXL) (2722548804) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

Indziorka ja tez ostatnio bym jadla i jadła...

Ada ja już stertę wyprałam i teraz po malutku będę szykowała się do poprasowania, a jest to taka sterta, że muszę liczyć się z długim czasem:D:D:D Super mężusiwe gotowanie mmmmmmmm.
No i cudnie, że przyznali macierzyński....

Mamaga dobrze, że przepływy dobre, lepiej częściej kontrolować, żeby czegoś nie przeoczyć...Fura wymiata:) A dziewuszka już bardzo duża:)



Marzenixx mam nadzieję, że już troszkę lepiej....strasznie Ci współczuję bo kobietkom w ciąży trudno się choruje - nic nie można, a najgorsze jest to, że jak ktoś jest zaziębiony to tego nie rozumie i często przyłazi i zarazi...

Green Flower ja uwielbiam takie mroźne dni - jak jest -1, wtedy tak fajnie człowiek jest pobudzony, mróz w tyłek szczypie hihih:) BArdzo dobrze zrobiłaś z wyrzuceniem gościa:):)

Indziorka dobrze, że dzidziulek zmienił pozycję....mnie też czasami tak się ułoży, że mnie bolą strasznie plecy w odcinku piersiowym....Kochana przybij piątaka odnośnie koszmarów, wczorajszej nocy to byla jakaś masakra...

Malinka powodzenia z remontem, już niebawem się pewnie ogarniesz...

Januarko mnie bardzo często łapią takie bóle miesiączkowe, tudzież i skurcze - nie obawiaj się tego to jest w pełni normalne...chociaż mimo wszystko warto obserwować swoje ciało...

Martinek nie decyduję się bo faktycznie jakoś nie widzę sensu....., ale może się mylę....

Szylwias ja nie tylko stosuję peeling, ale również i kwasy, na tym etapie ciąży to nie zagraża dziecku....naprawdę...Kochana też już jestem na tym etapie, że chcę końcowki, a co to będzie póxniej:D:D:D

Natal84 zdrówka!



EmiliaM ja już kilka miesięcy kręcę się wokół suszarki do prania bo mam dosć suszenia wrrrrrrr....Odnośnie infekcji to już niebawem ja będę mmiała robiony posiew i zobaczymy co tam wyjdzie, niestety w pierwszej ciąży wyszedł paciorkowiec:( Ja kochana też zauważyłam niezły ból bioder i spojenia ostatnio - rozłaża mi się jak nic bo gatki już coraz ciaśniejsze...

Miętowa fajnie, że wybralas położną, a ile placilaś??

Biłkabdg lepsze od pampers sensitive są dada ultrasensitive i tańsze sporo - rewelka, z gorszych rzeczy - pojawiają się w biedrze bardzo sezonowo....Kochana, a który to był tydzień ciąży? Faktycznie i ja muszę za kapciorami się rozejrzeć bo w domu chodzę w takich na basen, ale one są granatowe:D i wiocha totalna bo takie większe:D

Alicja32 no też właśnie czytałam na ten temat, że z macierzyńskim nie ma szans....

Domiśka oj współczuję, my też z M jak jechaliśmy ostatnio do Wawy, to trakcja się zerwala i staliśmy 120 min w szczerym polu...

Afja ja też mam takie wrażenie, że już się nie mieścimy z maluszkiem w jednym ciele..., a nos to ja mam wiecznie zatkany, ale tak ciążowo od hormonów....

Elisse ja też robiłam takie podstawowe rzzeczy i 260 zł poszło nie wiem na noc....

Dotka, biłka nie ma szans na wejście ustawy od stycznia, wizja jest od połowy 2013r.


Czarni na tym etapie bąbelek może jeszcze się przekręcać, tak naprawdę po 34 tc dopiero trzeba go podświadomie mobilizować...mój też czasem zmienia pozycje, ale generalnie jest główką w dół...Nei sluchaj koleżanki, u mojej dziecko przekręciło się w 35 tc, a u drugej dopiero w 38, więc to jest żadna reguła...do konca się liczy na obrót....

Ściskam Was kochane

No i niech ten dzień minie Wam spokojnie duchowo....
 
Czesc dziewczyny

Ja od wczoraj na antybiotyku jestem bo juz tak kiepsko ze mna było, dzis czuje sie juz lepiej, chociaż momentami ledwo sie trzymam :baffled:

milusia u mnie tez sennie i ponuro, juz drzemke zaliczyłam a i tak chodze jak duch...:confused2:
czarni a ty bedziesz brała sobie położną?
mamaaga ja też zapalam świeczuszke dla twojego aniołka
[*]
magda z uk kochana jak córcia dziś?

buziaki dla was kochane w ten ponury dzień ;-)
 
Marzenix- dużo zdrowia!!!!
mam pytanie, liczę na szczere odpowiedzi. Co myslicie na temat imienia Brian???? Tak wybraliśmy dla naszego synka, ma bardzo ładne znaczenie. Ale mojej teściowej sie nie podoba dziś jej powiedzieliśmy żeby sie nie wracała, wkurzylam sie na maksa ,my nie mamy znajomych z polski tu gdzie mieszkamy I nikt nie powiedział nic złego na to imię a ona już 30 lat tu mieszka i nie wiem co jej nie pasuje
 
natal dzieki ;)
a powiedz mi wy w polsce mieszkacie czy nie? bo jesli nie to imie jak dla mnie moze byc, jesli w polsce to ja osobiscie jestem na nie, wszelakim brianom, kevinom, pamelon, samantom itd :baffled:uwazam ze imie powinno sie komponowac z nazwiskiem, no chyba ze macie jakies obcobrzmiące, ale ogolnie poprostu nie podoba mi sie moda na takie imiona ..
 
reklama
hej

natal wg mnie imię ok, oczywiście w formie takiej jak piszesz, bo jak słysze a raczej czytam spolszczone wersje anglojezycznych imion(np Dżesika, lub Dżordż:szok:) to mi to sie nie podoba:no:ale tak to w porządku, skoro i tak nie zamierzasz wracać do PL to myśle że bardzo fajnie:-)a teściową w nosie miej:-p

milusia jak ja nie lubie takich tłumów, a już niedługo święta i pewnie nie ominie mnie ten tłok nawet przy zwykłych jedzeniowych zakupach:sorry:
Mamaaga
[*] dla Twojego synusia
Magda jak tam??
Aninek jak tam lot?

Nam jakos dzień mija, zaliczylismy spacerek na plac zabaw, troche mokro w parku ale dziś przyjemnie słoneczko przygrzewało, choć powietrze ciut mroźne:confused2: Kondzio poszalał troszke, potem wróciliśmy na obiadek i teraz relaks, ja przed komputerkiem, Kondzio autami się zajął a M poszedł na góre, chyba się drzemnąć po pracy...

dzisiaj się troche wkurzyłam, byłam pewna że dając zwolnienie do pracy było wypisane na 5 tygodni, zresztą pamietam jak lekarz sam wyliczał ile mi potrzeba dokładnie i wpisywał na zwolnienie a tu dzisiaj telefon z biura że zwolnienie skończyło mi się w zeszły piątek i ten tydzień mam nieusprawiedliwiony:eek: laska powiedziała żebym po prostu doniosła za ten tydzień następne zwolnienie, kurcze, ja cały czas jestem pewna że ono do końca tego tyg jest ważne:confused2:no ale cóż zrobie, póde jutro do lekarza a jak będę im dawać w pracy to sie spytam czy moge zerknąć na to poprzednie....
 
Do góry