-caroline-
Fanka BB :)
Magda z uk :-) nie dość że ja już 10 kg na plusie to ty jeszcze mnie czekoladkami zasypujesz ale waaarto! i super że się normuje już sytuacja.. odpoczywaj dalej!
ada1989 może wszystko się ułoży w tym przedszkolu.. często początki są trudne.. nie tylko w przedszkolu ale też w szkole pracy itd.. dlatego głowa do góry!
biłkabdg w sumie to ja tą pierwszą torbę mam już spakowaną od początku bo trafilam dość wcześnie do szpitala i później już wolałam być na wszelki wypadek spakowana.. teraz tylko muszę dopakować te wszystkie podkłady, i inne apteczne sprawy.. a małą spakuję pewnie gdzieś pod koniec października w razie czego..
a z tym spaniem to też tak mam.. raz nie mogę spać a raz ciężko mnie dobudzić
januarka fajne zdjęcie wrzuciłaś :-) a co do tych upałów to też wolę jak jest zimniej.. a teraz już tym bardziej schowam się pod grubą warstwą ubrań i kurtki to może tych moich boczków tak nie będzie widać
hanus też się zastanawiam co z tą położną.. i nie wiem nic :-(
A ja dzisiaj od rana na nogach.. po południu wybieramy się z mężusiem na zakupki bo płytek zabrakło :-) i coś dobrego na obiadek zjemy bo zachcianka jakaś jest :-) także miłego dnia mamusie i do zobaczonka wieczorkiem :-)
ada1989 może wszystko się ułoży w tym przedszkolu.. często początki są trudne.. nie tylko w przedszkolu ale też w szkole pracy itd.. dlatego głowa do góry!
biłkabdg w sumie to ja tą pierwszą torbę mam już spakowaną od początku bo trafilam dość wcześnie do szpitala i później już wolałam być na wszelki wypadek spakowana.. teraz tylko muszę dopakować te wszystkie podkłady, i inne apteczne sprawy.. a małą spakuję pewnie gdzieś pod koniec października w razie czego..
a z tym spaniem to też tak mam.. raz nie mogę spać a raz ciężko mnie dobudzić
januarka fajne zdjęcie wrzuciłaś :-) a co do tych upałów to też wolę jak jest zimniej.. a teraz już tym bardziej schowam się pod grubą warstwą ubrań i kurtki to może tych moich boczków tak nie będzie widać
hanus też się zastanawiam co z tą położną.. i nie wiem nic :-(
A ja dzisiaj od rana na nogach.. po południu wybieramy się z mężusiem na zakupki bo płytek zabrakło :-) i coś dobrego na obiadek zjemy bo zachcianka jakaś jest :-) także miłego dnia mamusie i do zobaczonka wieczorkiem :-)