Styczeń 2013 :))

[-caroline-]

Magda z uk :-) nie dość że ja już 10 kg na plusie to ty jeszcze mnie czekoladkami zasypujesz ale waaarto! i super że się normuje już sytuacja.. odpoczywaj dalej!
ada1989 może wszystko się ułoży w tym przedszkolu.. często początki są trudne.. nie tylko w przedszkolu ale też w szkole pracy itd.. dlatego głowa do góry!
biłkabdg w sumie to ja tą pierwszą torbę mam już spakowaną od początku bo trafilam dość wcześnie do szpitala i później już wolałam być na wszelki wypadek spakowana.. teraz tylko muszę dopakować te wszystkie podkłady, i inne apteczne sprawy.. a małą spakuję pewnie gdzieś pod koniec października w razie czego..
a z tym spaniem to też tak mam.. raz nie mogę spać a raz ciężko mnie dobudzić
januarka fajne zdjęcie wrzuciłaś :-) a co do tych upałów to też wolę jak jest zimniej.. a teraz już tym bardziej schowam się pod grubą warstwą ubrań i kurtki to może tych moich boczków tak nie będzie widać
hanus też się zastanawiam co z tą położną.. i nie wiem nic :-(

A ja dzisiaj od rana na nogach.. po południu wybieramy się z mężusiem na zakupki bo płytek zabrakło :-) i coś dobrego na obiadek zjemy bo zachcianka jakaś jest :-) także miłego dnia mamusie i do zobaczonka wieczorkiem :-)

 

[ada1989]

Dzięki dziewczyny, z tą gastrodkopią to da rade, poszedł do lekarza po skierowanie i recepty na leki oraz test, męczy go to jakiś czas już i lekarze tylko zbywają, najprościej dac paracetamol albo cos na zgagę ale już za poważnie to wygląda, dobrze że jakiś porządny lekarz się znalazł w tym szpitalu, ciekawa jestem jak długo będzie musiał czekać na ten zabieg. No i dietka lekkostarwna go czeka czyli najlepiej nic smażonego a jeśli już to małe ilości i ma jeść powoli, nie wiem jak on to przeżyje, ale teraz sobie to wziął do serca i mnie taka dietka lepiej zrobi)

caroline dzięki, wiem że to dopiero początek, mam nadzieje że będzie lepiej

 

[natal84]

hej!!
ja juz po wizycie! opisalam w odp. watku...
Pozdrawiam!

 

[Hanus]

Ta położna ze szkoły rodzenia przypominała nam jeszcze że trzeba wziąć ze sobą badanie na :
1. Oznaczenie grupy krwi
2. na obecność Paciorkowca
Obowiązek ponoć w każdym szpitalu!

Ja niestety leze z bólem gardła, katarem i dreszczami pod kołdrą- czuję się masakrycznie i telefonicznie dowiedziałam się od lekarza że mogę się smarować amolem, psikać gardło Tymsalem i robić płukanki wodą z solą. No przecież to nie są leki(( Czuję że mi to nie pomoże Chorowałyście w ciąży? jakie są na to sposoby? PLEASE bo już z powodu bólu gardła połykać nie mogę((

 

[dotka85]

Hanus ja wlasnie wyszlam z przeziebienia, tez amolem nacieralam sie na noc i wygrzewalam, temperatury na szczescie nie mialam, ale katar tak to tez amol wachalam i czesto wydmuchiwalam, do plukania gardla szalwia pol szklanki + 1,5 lyzki gliceryny w plynie, pomaga do tego wiadomo herbatka z cytrynka,, na noc mleko z miodem i czosnkiem i szybko przeszlo

 

[Czarni]

Jakiego ja mam lenia... 12 a ja w piżamie z mała wyleguje sie w salonie przed telewizorem... Lenistwo jak sie patrzy a tu trochę roboty mam a tak mi sie nie chce... Ble...
Przydał by mi sie ktoś kto odwali za mnie robotę a ja bym sie polenila

 

[-caroline-]

czarni jak znajdziesz kogoś takiego to podeślij też do mnie bo też mam dzisiaj dzień lenistwa i nawet obiadu mi się nie chciało gotować więc dzisiaj jemy na mieście
hanus - syrop z cebuli i chleb z czosnkiem! ;-)

 

[marta87]

ufff...przeczytałam...a teraz postaram się odpisać

dotka - cudne te Twoje wytwory!!! ja wczoraj zamówiłam u koleżanki taką czapeczkę sówkę robioną na szydełku nie mogę się jej doczekać,ale muszę poczekać do końca roku, bo ona teraz produkuje różne świąteczne rzeczy - tak sobie dorabia na studiach

januarka - Twoja mam też zdolniacha, skoro jest chętna do robienia takich cudów

no i już zapomniałam co komu chciałam odpisać...

któraś zaproponowała,żebym czytała książki...pochłaniam min.2 książki tygodniowo więc potrzebuję jeszcze jakiegoś hobby ale dziękuję za pomysł

mamusie dzieci przedszkolnych - kochane nie martwcie się jestem przedszkolanką, wieloletnią opiekunką itp,itd. i na prawdę dzieci zachowują się zupełnie inaczej w obecności rodzica w przedszkolu. poza tym jeśli nauczycielka nie alarmuje,że na prawdę coś złego się dzieje, to trzeba dać czas Maluchom. nie jest im na pewno łatwo,ale dzieci to takie stworki,które szybciej niż my wszyscy myślimy potrafią się doagadać i odnaleźć w innym środowisku
jeśli chodzi o zazdrość u dzieci, któraś z Was dobrze napisała - nie ważna jest różnica wieku, tylko sposób wychowania, konsekwencja i ustalenie od razu jakichś zasad. u mnie w przedszkolu miałam taką sytuację,że 3,5 letnia dziewczynka odkąd mamie zaczął rosnąć brzuszek stała się nie do zniesienia...było mnóstwo rozmów z rodzicami,żeby ją przygotowali, bawili się z nią "w rodzeństwo" itp,itd, ale rodzice oczywiście mówili,że przesadzamy...jak siostrzyczka się urodziła z Zosią nikt nie dawał sobie rady...ani my w przedszkolu,ani rodzice...była zaborcza, agresywna, kłótliwa, strasznie zaczęła kłamać...nie wiem jak jest teraz bo nie pracuję od czerwca,ale z tego co wiem nie jest fajnie...a inne dziecko nie mogło się doczekać rodzeństwa-pomagało mamie, mówiło tylko o siostrze itd. więc naprawdę wszystko zależy od NAS - RODZICÓW

jeśli chodzi o położną...ostatnio o tym myślałam...musimy naprawdę się zgłaszać? ojejku...muszę się dowiedzieć co i jak...

Moja Mała się rusza jak szalona, zmienia pozycje co chwile

Mam teraz do Was kochane dwa pytania:
1. czy któraś z Was miała do czynienia z PIP? musiałam złożyć skargę na swojego pracodawcę i w pt.mają kontrolę. wiecie może ile czeka się potem na rezultaty takiej kontroli?
2. a teraz mniej dyskretne pytanie jak to u Was jest z seksem? ja przez to rozejście spojenia, to powiem Wam szczerze ,że się poprostu boję...może Magda z uk, coś więcej wie na ten temat? ale ochotę jak najbardziej mam a jak jest u Was?

ale się rozpisałam...czekam na odp.

 

[Alice88]

Ta położna ze szkoły rodzenia przypominała nam jeszcze że trzeba wziąć ze sobą badanie na :
1. Oznaczenie grupy krwi
2. na obecność Paciorkowca
Obowiązek ponoć w każdym szpitalu!

Ja niestety leze z bólem gardła, katarem i dreszczami pod kołdrą- czuję się masakrycznie i telefonicznie dowiedziałam się od lekarza że mogę się smarować amolem, psikać gardło Tymsalem i robić płukanki wodą z solą. No przecież to nie są leki(( Czuję że mi to nie pomoże Chorowałyście w ciąży? jakie są na to sposoby? PLEASE bo już z powodu bólu gardła połykać nie mogę((

Hanuś, ja też niestety od kilku dni leczę przeziębienie. W poniedziałek byłam u swojego lekarza rodzinnego a ten powiedział, że nic nie widzi (gardło bolało mnie już 3 dzień..) i że to pewnie jakaś infekcja, która przejdzie lada dzień. Następnego dnia dostałam już kaszlu, a dzisiaj w nocy czułam się paskudnie i okropnie mnie dusiło. Znowu poszłam do przychodni a tam... ze 30 osób i na moje pytanie, czy ktoś puści mnie pierwszą (mnóstwo ludzi okropnie tam kaszlało i nawet nie zakrywało ust...)i po tym samym pytaniu w stronę pielęgniarek zostałam wyśmiana i usłyszałam, że nie mają takiego zwyczaju....

Normalnie się popłakałam jak wróciłam do domu, a wróciłam od razu bo nie chciałam tam siedzieć nawet 5 minut. Zadzwoniłam do swojego gina i podał mi kilka leków do kupienia:
Rutinoscorbin
Drosetux-syrop
*spam*
Propolki
Do tego herbata z cytryną, miodem, sok malinowy, czosnek i łóżko.
Może spróbuj coś z tego ? Trzymam kciuki, żeby pomogło!

 

[Hanus]

Alice88 Polska służba zdrowia żenada!!! Kobieta w widocznej ciąży w kolejce- przykre (( Ale nie martw się damy radę- tylko musimy uważać na temperaturę i ją ewentualnie zbijać paracetamolem! Trochę to chyba dłużej potrwa niż normalna infekcja ale musi w końcu przejść Dzięki za tą listę leków! Trzymam kciuki za ciebie i gorąco ściskam!!!!