Kaja28
Fanka BB :)
Cześć kobietki.
Ja nadal walczę z choróbskiem. Jak wstaje rano to czuje się naprawdę źle, wczoraj zwymiotowałam przez zalegająca po nocy flegmę w gardle W dzień czuję się lepiej, wieczorem znowu gorzej. Pospać sobie też nie mogę i wstaję skoro świt. Biorę paracetamol i stosuję domowe sposoby. Na razie nie widzę poprawy, dziś zaczęłam kaszleć. W poniedziałek mam spotkanie z położną, więc jak się nic nie poprawi to mam nadzieję załatwi mi jakoś szybko widzenie z GP (lekarz rodzinny).
Mamaaga Ciąża naprawdę robi coś z głową ;-) Mam dokladnie to samo co Ty, zastanawiam się nad wszystkim strasznie długo, a itak nie mogę się zdecydować. Ostatnio nastawiłam fasolę i kompletnie o niej zapomniałam. Gotowała się chyba 1,5h, prawie cała woda wyparowała. Takich historii mam więcej
Indziorka Gratuluję córeczki!
Ja nadal walczę z choróbskiem. Jak wstaje rano to czuje się naprawdę źle, wczoraj zwymiotowałam przez zalegająca po nocy flegmę w gardle W dzień czuję się lepiej, wieczorem znowu gorzej. Pospać sobie też nie mogę i wstaję skoro świt. Biorę paracetamol i stosuję domowe sposoby. Na razie nie widzę poprawy, dziś zaczęłam kaszleć. W poniedziałek mam spotkanie z położną, więc jak się nic nie poprawi to mam nadzieję załatwi mi jakoś szybko widzenie z GP (lekarz rodzinny).
Mamaaga Ciąża naprawdę robi coś z głową ;-) Mam dokladnie to samo co Ty, zastanawiam się nad wszystkim strasznie długo, a itak nie mogę się zdecydować. Ostatnio nastawiłam fasolę i kompletnie o niej zapomniałam. Gotowała się chyba 1,5h, prawie cała woda wyparowała. Takich historii mam więcej
Indziorka Gratuluję córeczki!