reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2013 :))

Aninek ale fajnie z tym wspólnym wieczorem z mamą:-) Ja właśnie muszę mamę zagonić do pieczenia z dziewczynkami pierniczków, a potem sama z nimi polukrować. Już widzę, jaką będą miały frajdę. Nad tymi wodami to się nigdy nie zastanawiałam. Fakt, że mama mi mówiła, że je przy jednym porodzie chlusnęły na podłogę, ale jakoś nie przejmowałam się tym nigdy. Często jednak jest tak, że najpierw są skurcze, a dopiero później wody idą. Czasami dopiero w trakcie, albo nawet muszą przebijać pęcherz płodowy. Powiem Ci jednak, że dałaś mi do myślenia, bo jednak jakby tak poszło wszystko na materac:confused::-)
 
reklama
Magda no ja wlasnie slyszalam, ze czesto sie to zdarza w nocy. A ze to jednak nie jest zwykla woda, to zapach materaca ponoc nie jest potem zbyt przyjemny :baffled: Czytalam wypowiedzi dziewczyn, ktore pisaly ze po odejsciu wod, bardziej sie przejmowaly czyszczeniem dywanu niz zbieraniem sie na porodowke :eek:
 
Magda co do twojego piewszego pytania- MA wypłacili mi pierwszy raz 15.11 a zaczęłam 06.11, zapłacili mi wtedy za trzy dni 77f z hakiem i w następnym tygodniu w piątek czyli 23.11 dostałam już MA w wsokości 265f czy jakoś tak, dzisiaj np dostałam już to drugi raz, czyli wychodzi na to że po dwóch tyg od rozpoczęcia dostałam już te 265. A jak chodzi o ostatnią wypłate SSP to u mnie było opóźnienie bo były jaja z tym zwolnieniem ale gdyby wszystko poszło ok to ostatnią wypłatę miałabym 09.11(przez opóźnienie dostałam 16.11) czyli tydzień po zakończeniu SSP, w sumie tu zawsze jest tak że jeżeli masz tygodniowe wypłaty to przy zakończeniu pracy ostatnią wypłate otrzymujesz tydzień później. Co najlepsze ten ostatni SSP był wyższy, bo policzyli mi 85.85 czyli tyle ile jest normalnie plus do tego dołożyli mi 45f podatku, nie wiem dlaczego ale płakać nie będę:sorry2: jakie piękne suwaczki dodałaś, super!:-) nieźle cie z tą rehabilitacją urządzili, masakra:baffled: ja już też kilka razy miałam takie wrażenie, głównie jak M coś było, czy to z żołądkiem czy plecami że nawet jakby im padł na środku korytarza to by to zlali:dry:
natal u ciebie też widze nowy suwak, śliczny:-)
Czarni fajnie że torbe masz spakowaną, jak ja sobie pomyśle że to jeszcze przede mną.....:cool2:
Aninek super że tak spędziłaś miło wieczór, jak ja bym chciała tak z moją mamą pogadać, ech, ona jak dzwoni to najważniejsze jest by pogadać z Konradem a nie z nami, wkurza mnie to troche, bo jak on np śpi to wtedy ona mówi "a to zadzwonie później jak Konradek będzie", jakby z nami nie można było porozmawiać:baffled: ja za to wieczór z żelazkiem spędziłam:p a jak chodzi o te wody to na materace są specjalne pokrowce nieprzemakalne które pod prześcieradło się kładzie;-)no z podłogą to już nie wiem jak kombinować, może po prostu w każdym pomieszczeniu trzymaj ręcznik na wierzchu żeby w razie co szybko sobie podłożyć, no nic mi innego do głowy nie przychodzi:-)



W końcu mogę usiąść, chciałam z M objerzeć film ale on się uparł że chce nowego Bourna zobaczyć i ogląda sam, ja nie lubie takich filmów za bardzo:sorry2: ja poprasowałam ciuszki z wczorajszego i dzisiejszego prania, jak kaloryfery włączone to jakoś szybciej da się wysuszyć:-pjak policzyłam ile mam pajcyków i śpioszków to masakra, z Konradem chyba połowy z tego nie miałam:-D bodziaków tez dużo, musze dokupić tylko jakiś sweterek i czapeczke, nie wiem jak z szalikiem czy opłaca się takiemu maluchowi kupować?? bo w tych kombinezonach ta szyjka wydaje mi się że będzie odsłonięta.... sama nie wiem:sorry2:
 
Ostatnia edycja:
Ada no to faktycznie jakos niefajnie, powinna sie Toba tez interesowac, nie tylko wnuczkiem, moja poki co nie ma wyboru, bo co, z brzuchem nie pogada :-D O moja mame sie zreszta nie martwie, ale tesciu to tak czasem do mnie napisze na facebooku i tylko sie pyta o Zuzie, ale to tak, ze naprawde mam wrazenie, jakby mnie w tej rozmowie nie bylo, jesli wiesz co mam na mysli.
Ja szaliczka nie mam i chyba nie bede kupowac, a jakby sie jednak okazal potrzebny to wtedy kupie.
 
Aninek no wiem o co chodzi, właśnie tak się czuje jak moja mama dzwoni:/ juz nawet powtarzam jej żeby po 20 juz do mnie nie dzwoniła bo Konrad wtedy idzie spać a i tak ze mną nie będzie duzo gadać, jak Konrad jest przy komputerze to mogła by i godzine siedzieć i gadać do niego, pomimo że on czasem nie ochoty siedziec w miejscu i patrzeć w monitor to musze jej tłumaczyć że to dziecko i go na siłe nie posadze bo babcia chce do niego pogadać, czasem się obraża ale w końcu ile razy moge tłumaczyć, ech.... czasem mam wrażenie że jej nie znam niestety, dobrze że chociaż jak na żywo sie widzimy to normalnie moge z nią pogadać:)) wtedy jakoś inaczej to jest:)
 
Ada no takie juz sa te babcie i dziadki, co poradzisz, wnuczki to oczka w glowie i tyle. Oj nie mysle juz... Moj sobie grafik przestawil, mial dzis konczyc o 18, to wolal siedziec do zamkniecia, zeby po pracy z kolegami na piwo isc, wiec nie wiem o ktorej wroci. Ale dobrze zrobil, bo tak rzadko wychodzi, ze az mi go zal. Wiec ja zmykam spac. Kolorowych snow!!!
 
Ja na ta chwilę mogę tylko powiedzieć że zaraz oszaleje ponad godzinę temu obudził mnie hałas spadającej rury od odkurzacza a teraz nawet w łóżku leżeć nie mogę :-/ będę chodzić jak cień...
 
Witajcie..
ja już od 5:30 nie śpię.. wstałam z łóżka i zjadłam śniadanko żeby nie obudzić mojego bo jeszcze słodko śpi ;-)

ada1989 ja właśnie potrzebuję kupić czapeczkę i szaliczek ale nigdzie nie mogę dostać takiego kompletu w rozsądnej cenie.. a na szalik decyduję się bo jednak te kombinezoniki co mam to tak nie do końca szyjkę zakrywają.. ale zawsze jak coś możesz przecież kocykiem mocniej otulić;-)
aninek wiesz że nigdy nie zastanawiałam się co będzie jak mi wody odejdą w łóżku? :-D:-D:-D trzeba coś pomysleć póki nie jest za późno :-)
czarni gratulacje z powodu spakowania torby - ja do tej pory jeszcze nie mogę się zabrać :-)
biłka ja też jeszcze nie czułam skurczu - i chyba się z tego powodu powinniśmy cieszyć :-D a co do tych dziwnych ruchów to ja czasami mam taki stożkowaty - nie wiem jak ta akrobatka tam leżakuje :-D
magda z uk oooo jaka piękna zmiana u ciebie na profilu :-)



A ja wczoraj miałam okropnego doła.. okazało się że babka od pościelki z allegro podała do mnie kurierowi zły nr telefonu i paczka nie doszła i wróciła do niej.. aż normalnie się popłakałam bo czekałam tyle czasu.. :-( w ogóle miałam wczoraj jakiegoś doła i może dlatego tak niewiele mi było trzeba :-( ale dzisiaj już jest lepiej i chyba wreszcie się zajmę tymi pierniczkami bo wczoraj oczywiście nic z tego nie wyszło przez te zmiany nastroju :-(
miłego dnia Wam życzę i dobrego humoru na weekend :tak:
 
reklama
Hej dziewczyny,

7:10-koniec spania. Przeziębienie się rozkręca, więc włączam do repertuaru paracetamol i zostaję dziś w łóżku. Nagotuję zupy i będę się wygrzewać. Ani myślę wystawiać dziś nos znad kołdry.


Aninek, Magda Ja mam wydzierżawiony od bratowej taki ochraniacz na materac, o którym wspomniała Ada, także nie martwię się o zalanie materaca. Co do reszty mieszkania to planuję w pokojach (czyli tam gdzie wykładzina) mieć pod ręką podkład - taki w stylu pampers change mats.

Ada Też zastanawiałam się nad szaliczkiem, bo jednak nawet jak się założy kombinezon, to taki mały prześwit przy szyjce jest. Wszystkie kupne szaliki są jednak moim zdaniem za duże dla takiego okruszka, więc poprosiłam mamę, żeby mi udziała na drutach taki malutki szaliczek :tak: Od przybytku głowa nie boli.

Caroline Mam nadzieję, że będziesz miała dziś fajny dzień i super humor ;-)
 
Do góry