reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2013 :))

muuuum to mogę potwierdzić widoczki mam nieziemskie działka w końcu ma 1.5 h to pierwsze zdjęcie to alejka prowadząca wprost nad jezioro ;-) lubie zime ale nie ogę sie doczekac wakacji jak bedzie pięknie i zielono :)

w końcu zamówiłam sobie te butelki i smoczka po 3 dniach w końcu to zrobiłam :D
 
reklama
i ja się witam porannie/południowo :) ale mi się ostatnio dobrze śpi rano, nastawiam sobie tylko budzik na 7 żeby leki wziąć i później wstaję przed 10.

Czarni, super fotki, a Oliwka śliczna!

mnie też ostatnio żołądek boli, a odkąd leżę i prawie się nie ruszam, to mi się zaparcia zaczęły :wściekła/y: zaraz wysyłam męża po jakąś herbatkę ziołową albo cuś.

mam pytanie do mamuś które już rodziły - czy miałyście robioną lewatywę przed porodem?
pamiętam, że moja siostra przy pierwszym porodzie poprosiła o nią w szpitalu i mówiła, że położne dziwnie się na nią patrzyły. a przed drugim porodem, to już nie musiała, bo ją przed samym wyjściem do szpitala porządnie przeczyściło :) no i własnie tak sobie myślę nad tym, bo chyba bym się bardziej komfortowo czuła jakbym zrobiła lewatywę.
 
czarni ja wlasnie mam to samo z prezentem na Mikolaja dla mojego przeszlo 3 letniego chrzesniaczka;) Myslalam o paczce ulubionych jego slodyczy plus malowanka. I tak wlasnie zrobie w pon sie przejde po slodyczki dla niego ;D A u Cb jak tam pieknie bialo i coreczka szczesliwa i piesek tez widze zadowolony ;) Ps twoja córeczka jaka śliczna dziewczynka;) Az patrzac na te zdj nie umiem sie doczekac az moja mala bedzie tak latala po sniegu choc to za jakis czas dopiero;D
indziorka jak to polozna mowila macica cwiczy juz niezle przed porodem;D Dobrze ze to tylko mylny sygnal trzymaj sie dzielnie z Nami tu do stycznia! ;)
ala zdrowka i milej soboty;)
Magda dziekuje za porady ;) Przy usg zapytam sie z ciekawosci ale narazie wczoraj i dzis to tylko leciutenko boli. Moze to zalezy od dnia i jak duzo chodze.
bilka no to juz wczesnie wstalas:) Dlugi dzien przed toba :) Milej soboty;)
januarka moze lepiej dla mamy zegarek wymieni stary na nowy model ;)


Wy tu dziewczyny piszecie ze sniezek spadl a u mnie nic z jednej strony dobrze a z drugiej fajny klimat jest jak bialo na dworze;) Ja dzisiaj wyjatkowo spalam jak zabita usnelam przed 12 a obudzilam sie przed 11. Tylko o 2 i 8 pobodka do toalety a tak to spalam jak niedzwiedz ;D. Malutka w brzuszku tak samo widac byla zmeczona wraz z mamusia;) Ja ide sie ogarnac troszke a pozniej wyruszam najpierw do cioci a pozniej chyba do kina. Milej soboty ;))**
 
Dzień dobry!

A u mnie śniegu nie widać ;/

Jak te tygodnie lecą szybko, już weekend i kolejny tydzień zleciał. Szok.:szok: To już lada dzień... od 37-38 tc można przecież rodzić jak w terminie...


Agaagaaga14 ale CI zazdroszczę porządków. Ja muszę swojego zagonić do sprzątania dziś !

Ada1989 ja to trzymam kciuki co by szwagier szybko znalazł pokój a tym bardziej pracę i Wam nie ciążył swoją obecnością!
 
Dzień dobry dziewczynki:-)

Wczoraj chciałam jeszcze coś dopisać, ale coś mi net zaczął nawalać i zrezygnowałam. U mnie dziś nerwowy dzień. Nic się nie dzieje złego, ale jakoś tak mnie nosi. Muszę omijać wszystkich szerokim łukiem, bo inaczej, to będzie kiepsko, a nie chcę psuć atmosfery w domu:sorry2:


Gosiu wczoraj zapomniałam Ci napisać, że te pozycje ułożeniowe i schematy poruszania się, o których wspominał Ci lekarz, przy rozejściu spojenia są bardzo ważne. Schodzenie z łóżka ze złączonymi nogami, to podstawa. Poza tym wysiadanie np. z auta. Obie nogi razem za próg auta i dopiero wychodzimy. Powiem Ci, że przy silnym bólu, to ja nawet nie umiem inaczej, bo jak rozstawię nogi, to nie jestem w stanie napiąć żadnego mięśnia. To samo z obracaniem się na łóżku w nocy. Kolana razem i dopiero, a nie że noga za nogą. Na pewno to w znacznym stopniu minimalizuje ból.
Odnośnie nasilenia bólu, to dużo zależy od ułożenia maluszka,ale też naszych emocji i hormonów. Pod wpływem ich bowiem następuje rozluźnienie struktur tkanki łącznej, w tym spojenia, no i nie trudno zgadnąć jakie są wówczas efekty. Dlatego, jak mówią Ci żebyś starała się być spokojna, to jest to bardzo dobra rada, a nie tylko słowa rzucane na wiatr:happy2:


Ada dobrze, że szwagier zdaje sobie sprawę z sytuacji. Szkoda tylko, że przyjeżdża w momencie, kiedy w zasadzie pracy nie idzie znaleźć. Bo najgorsze będzie, jak nie uda mu się, przyjdzie czas porodu i co wtedy? Za drzwi go wystawisz? No mam nadzieję, że jakoś się Wam to wszystko poukłada, ale uwierz, że nie zazdroszczę Ci stresu związanego z całą tą sytuacją:blink:


Czarni ależ ja Ci zazdroszczę tego śniegu. I te widoki, okolica.....cudnie po prostu. Normalnie marzę, żeby tutaj chociaż na jeden dzień spadł śnieg. Córeczka urocza, a że diabełka ma pod skórą....hehe....skądś to znam. Ale takie diablice są zajefajne:-)
Wiesz, że wczoraj tak samo sobie pomyślałam, żeby może zrobić dziewczynkom takie paczki pełne różności w postaci słodyczy i może jakiś właśnie drobiazg, a prezenty na gwiazdkę? Pamiętam z dzieciństwa, jak taka paczka cieszyła, kiedy człowiek łowił i łowił i dna nie było widać:tak:
Gratuluję udanych zakupów butelek:-D


Alicja ja kupowałam stanik do karmienia dopiero po porodzie. Co prawda wtedy tak po prostu wyszło, ale dziś wiem, że to była dobra decyzja, bo mi (.)(.) wywaliło dopiero w 3 dobie po narodzinach Nelci.

Januarko ja z tym łażeniem do toalety też nie mam lekko. Czasem Marcel mi tak się ułoży, że pęcherz pusty prawie, ale i tak muszę iść. Najgorsze, że coraz częściej mnie aż wszystko boli w trakcie siusiania. Cóż...takie uroki końcówki:baffled:
Dziękuję Ci za miłe słowa o mnie. Nie spodziewałam się, że ktoś może mnie aż tak fajnie odebrać:happy2: Bardzo podoba mi się ten projektor do rysowania. Nie wiem, czy u nas takie coś dostanę, ale poszukam i może nie na Mikołaja, ale na gwiazdkę im kupię Jeszcze raz ślicznie dziękuję:-)
Co do mamy, to ja bym chyba wybrała zegarek na prezent. Firanka fajna sprawa, ale jakoś ten zegarek mi bardziej pasuje.


Emilia widzisz, podpowiedziałaś mi pomysł. Strój do przebrania! Moje mają bal świąteczny 21 grudnia, to akurat im się przydadzą stroje, a do tego słodycze i będzie git. Dzięki ogromne:-)
Powiem Ci, że ja sama sobie niby ciągle mówiłam, że jeszcze jest czas do porodu i po co tu się spieszyć, ale od kiedy mi tak wszystko daje popalić, jakoś już tak nie myślę. Tym bardziej dziś, jak w kalendarzu już mamy grudzień Pogadaj z mężem, że Ty nie czujesz się fizycznie zbyt dobrze i takie zostawianie na sam koniec dodatkowo Cię stresuje. Sama zaś wszystkiego nie możesz zrobić. Na pewno zrozumie.
A Ty sprawdzałaś to spojenie ile już ma? Wiesz, przed porodem dobrze by było wiedzieć, bo może cc byłoby lepszym wyjściem w tej sytuacji?

Ala super, że zdrówko powraca! Udanych spotkań dzisiaj Ci życzę:happy2:


Indziorka a Ty w nocy jak Cie te skurcze męczyły, to czekałaś na poród, czy jak? Oczywiście nie zrozum mnie źle:happy2: Odnoszę jednak wrażenie, że za mało dbasz o siebie:-p Słońce 34 tc to za wcześnie na poród. Po co masz później wciąż się zastanawiać, czy katar Twojego dziecka, to tylko zwykła infekcja, czy wyłazi wcześniactwo? Następnym razem jedź i sprawdź to. Chociaż do 37tc niech córcia posiedzi:sorry2:


Mila z tą lewatywą jest różnie. Kiedy rodziłam w Pl, to akurat w tym szpitalu była obowiązkowa. I przy porodzie sn i przy cc. Wiadomo, że nie jest to sprawa przyjemna, ale z drugiej strony według mnie lepiej, jak człowiek się oczyści. Trzeba pamiętać, że nawet po porodzie wypróżnianie się jest dość trudne, więc lepiej aby za szybko nas nie pogoniło:sorry2: Inna sprawa, jeśli organizm sam się oczyszcza przed porodem. Wtedy według mnie to nie ma sensu, ale są szpitale, gdzie i tak robią lewatywę. Zawsze można wtedy jednak odmówić. W Uk nie robią wcale i temat właściwie nie istnieje. Mimo to rodzące i personel jakoś sobie dobrze radzą. Ogólnie uważam, że powinna być to decyzja rodzącej;-)

Anetka no Ty to już na prawdę musisz być zwarta i gotowa, choć lepiej niech maluszek rośnie w siłę i siedzi do końca:tak:


Miłego popołudnia życzę wszystkim!
 
i tak madzia trzeba zrobic z tymi mikołajkami bo to porażka jakas :/ jak dzieci małe to były pomysły teraz....
och takie paczki pod choinką pewłno słodyczy mandarynek to były prezenty a teraz to co dzieci dostają przechodzi ludzkie pojecie....
 
reklama
A wogóle nie mam ochoty isc dziś na te urodziny poleżałabym trochę. Najgorzej jak zacznie mnie kręgosłup boleć... ble...
zaraz zasiadam do zjedzenia frytek :-D a co tez mi sie nalezy
i strasznie łono mnie ciągnie :sorry2: teraz najgorszy miesiac marudzenia....
 
Do góry