Hej Mamy ;-)
Magda z Uk- ja pierdziele, jak Ty wytrzymalas w tym stanie 3h w poczekalni?! Matkoboska powinnas ich pozwac albo cos.. faktycznie rece i cycki opadaj jak sie czyta Twoj post

do tego jeszcze z tym macierzynskim

Masakra mam nadzieje ze sie wszystko wyjasni i zaczna Ci normalnie placic, mnie tylko dobija to ze mowia ze bede placic te 135£ cos tam a u mnie te 35 to piepszone taxy

A Ty postaraj sie wiecej wypoczywac Kochana

;-)
Aninek- my raczej nie bedziemy sobie robic prezentow na te swieta... i tak mamy duzo wydatkow a poza tym ja tez nie mialabym pomyslu na prezent. :-(
Ada1989- Ale fajnie ze robia cos takiego u Twojego synka w szkole. Super pomysl z tym Misiem, pozniej bedziesz miala latwiej wytlumaczyc mu z mlodszym braciszkiem jak to jest, w razie gdyby byl zazdrosny czy cos. Super:-)
A w sprawie rodzinnych, to tez najlepiej bym sie tutaj rozpisala bo nie mam z kim pogadac ostatnio, ale jakos wole o tym nie myslec, a Ty tez sie nie stresuj nie potrzebnie. Twoj M sie napewno dogada i z tesciowa i ze szwagrem, w koncu musza zrozumiec ze wy tez macie swoje plany i zycie i kiedy maluszek przyjdzie na swiat potrzebujecie podwojnego spokoju. A nie martwienia sie o szwagra. Wiec 3maj sie i bez nerwow prosze;-)
Bilka- Udanej imprezki i sie nie przemeczaj
Mila- To ladnie Cie w tej pracy traktowali, chamy, ja sie nie dalam, tym bardziej ze pracowalam w kuchni i ogolnie sie duzo nosilo ciezkich rzeczy, jak cos to prosilam innych o przynoszenie i pomoc. I tez sie nie dziwie ze zakonczylo sie to u ciebie skurczami- przepracowalas sie, a nasze maluszki tez potrzebuja spokoju. Teraz dbaj o siebie i wypoczywaj jak najwiecej!

;-)
Piateczek, no i tydzien zlecial jak talala, chociaz nie zaliczam do zbyt udanych. Dzis w nocy to ja nie wiem co sie ze mna dzialo. Wczoraj tak z godzinke przed snem zjadlam paczka z budyniem i moze przez to w nocy mialam jakby zwroty... no normalnie sie budzilam i jakbym miala pelne gardlo... fuj... az sama sie dziwilam skad to sie bierze?! Do tego maly szalal i siedzial mi na dole brzucha tak mocno jak nigdy. Wiec nocka do du*y

Ale rano troszke odespalam na szczescie.
Teraz juz jestem po sniadanku i herbatce, ogladam stary film "Za wczesnie by umierac" z Julia Roberts i az mi sie plakac chce, jak ten chory facet nie chce walczyc o zycie. Ale to wszytsko hormony... wariuja ze hej:-)
Zaraz mam w planach spcerek z psiurkiem a potem wezme sie za moja mase solna i zaczne lepic Aniolki
3majcie sie dziewczynki i do potem:-):-):-)