reklama
Biłka ale mi o smak chodzi zielona bez cukru też dupiasta będzie, bez cukru wszystkie są fuj.
Dla mnie wszystkie słodzone, oprócz owocowych są fuj, a już nie wyobrażam sobie słodzić miętę, zieloną czy czerwoną. Zresztą samym cukrem nie słodzę owocowych, tylko miodem. No i z cukrem do herbaty skończyłam chyba w podstawówce .
Więc Dorotqua idzie się przyzwyczaić
-caroline-
Fanka BB :)
witam się dziś dość późno..
ja od rana zabiegana .. rano byłam zrobić wyniki a później drobne zakupy i tak wrócilam do domu na obiadek :-) zmęczyłam się troszkę tym lataniem po sklepach więc na chwilkę muszę nóżki do góry zarzucić :-)
alicja32 czekamy na rezultaty z wizyty u fryzjera :-) ja się umówiłam na 11 grudnia i już się doczekać nie mogę :-)
dorotqua pogoda do bani na całego - u mnie od rana ulewa i ciapa na drogach :-( miałam iść na wyniki na 7 a poszłam na 9 bo przysnęło mi się trochę - ale to wszystko przez tą pogodę
natal84 ja cię pocieszę że też mam z dziąsłami problem - że tak się wyrażę paradontoza mnie łapie jak u babcinki jakiejś normalnie
maonka czekamy na przepis na ciasto z nutellą w odpowiednim wątku :-) smaka narobiłaś i tyle
dziewczyny ja jestem przerażona normalnie.. byłam dzisiaj w aptece i kupiłam: sudocrem 125g, wkładki laktacyjne lovi, podkłady hig bella mama (2 szt), majtki poporodowe (2 op.), aspirator do noska frida, alantan plus maść, disnemar aerozol, tantum rosa (2 szt), podkłady higieniczne seni, coś jeszcze do przemywania oczek i zapłaciłam 170 zł a gdzie jeszcze reszta? może jakieś rady czego jeszcze nie kupiłam? bo normalnie przy kasie to zdębiałam aż
miłego dnia stycznióweczki :-)
ja od rana zabiegana .. rano byłam zrobić wyniki a później drobne zakupy i tak wrócilam do domu na obiadek :-) zmęczyłam się troszkę tym lataniem po sklepach więc na chwilkę muszę nóżki do góry zarzucić :-)
alicja32 czekamy na rezultaty z wizyty u fryzjera :-) ja się umówiłam na 11 grudnia i już się doczekać nie mogę :-)
dorotqua pogoda do bani na całego - u mnie od rana ulewa i ciapa na drogach :-( miałam iść na wyniki na 7 a poszłam na 9 bo przysnęło mi się trochę - ale to wszystko przez tą pogodę
natal84 ja cię pocieszę że też mam z dziąsłami problem - że tak się wyrażę paradontoza mnie łapie
jak u babcinki jakiejś normalnie maonka czekamy na przepis na ciasto z nutellą w odpowiednim wątku :-) smaka narobiłaś i tyle
dziewczyny ja jestem przerażona normalnie.. byłam dzisiaj w aptece i kupiłam: sudocrem 125g, wkładki laktacyjne lovi, podkłady hig bella mama (2 szt), majtki poporodowe (2 op.), aspirator do noska frida, alantan plus maść, disnemar aerozol, tantum rosa (2 szt), podkłady higieniczne seni, coś jeszcze do przemywania oczek i zapłaciłam 170 zł
a gdzie jeszcze reszta? może jakieś rady czego jeszcze nie kupiłam? bo normalnie przy kasie to zdębiałam aż miłego dnia stycznióweczki :-)
No to teraz ja wpadam do Was kochane styczniówki na chwilkę . Bardzo Ci dziękuję Marzenixx za wizytę na czerwcówkach i wiadomość dla mnie 
To było bardzo miłe !!!! Powoli finiszujecie !!!! Trzymam kciuki cały czas i nie zapomniałam o Was i moim Aniołku. Teraz kończę pierwszy trymestr i narazie ( odpukać ) wygląda wszystko ok :-). Nie można sie poddawać !!! Pozdrawiam i powodzenia na porodówkach.
To było bardzo miłe !!!! Powoli finiszujecie !!!! Trzymam kciuki cały czas i nie zapomniałam o Was i moim Aniołku. Teraz kończę pierwszy trymestr i narazie ( odpukać ) wygląda wszystko ok :-). Nie można sie poddawać !!! Pozdrawiam i powodzenia na porodówkach.
Czarni
matka wariatka :D
No to teraz ja wpadam do Was kochane styczniówki na chwilkę . Bardzo Ci dziękuję Marzenixx za wizytę na czerwcówkach i wiadomość dla mnie
Witaj serdecznie
trzymaj się cieplutko i trzymam kciuki za Twoje maleństwo ;-)
Indziorka
Fanka BB :)
Manoka ja myślę, że jednak Lovela jest ok 
Mam i jestem zadowolona, a dla mnie to plus, że jest bezzapachowa, bo to włąśńie alergie itp sprawy wywołuje
Caroline Dobrze, że kryzys wodowy został naprawiony wielki powró do cywilizacji
Magda Dzięki za zdrowie Ja też już mam psychikę przez to zjechaną, że non stop od nowa chora:/ A studia- dzisiaj złamałąm zakaz i pojechałam na uczelnię sama (bo tak to niedaleko do sklepu tylko ze swoim wychodzę no i pogadałam sobie chwilę i mówię, że za studia to się wezmę po porodzie, bo inaczej nie dam rady i reakcja prowadzących była ok Ale żyłować za nic w świecie się nie zamierzam Poza tym niedługo to mi się nowe życie zacznie a nie
Ada No ja żałuję, że wtedy uległam, bo miałam okazję wyjechać (ale bez mojego- to był powód, że zostałam), albo w pracy już zostać... Ale tak to jest, jak ktoś chce swoje ambicje spełniać kimś innym :/ Teraz już się denerwuję, bo nie potrafi już długi czas zaakceptować tego, że mam swoją głowę i swój plan na życie i to co ona dla mnie wymyśliła wcale mnie nie uszczęśliwia... Temat rzeka P.S. Dobrze, że wizyta udana- chyba dziwne uczucie wiedzieć dokładnie kiedy się urodzi
Milusia83 No ja mam nadzieję, że po ciąży to minie Dobrze, że humorek lepszy, a choróbska kiedyś minął ;P
Alicja Takiego smaka mi na sernik zrobiłaś, a do cukierni nie chce mi się śmigać bo dosyć daleko Podziel się
Dorotqa Ja też bym się na swojego zdenerwowała z dziką awanturą I też dzisiaj oprócz wiertarek, młotków i kosiarki miałam koncert wyjący jakiegoś psa...
Afja Ja już na uczelnie nie jestem w stanie chodzić, najkrótszy spacer odpokutowuję boleśnie :/ Także podziwiam, że jeszcze dajesz radę No mnie też to mega interesuje, czy dostanie takiego powera do tego wszystkiego, czy będzie się wszystkiego bał
asiorrek Ja mam ogromną torbę taką, że mam nadzieję, że sie zapakuję do spzitala
Caroline Ja do apteki pójdę jak będę miała na to odłożone 500 zł... wcześniej, żeby się nie zawieść na swoich możliwościach nie idę za tymi zakupami ale spoko- do 20 grudnia dam radę
U mnie za oknem się brzydko zrobiło- padać zaczęło coś :/ Poza tym kolejny dzień (pewnie już piąty) kłuje mnie w lewym bolku, tak jakby w trzustkę i to chyba nie jest od uciskania młodej, bo zmienia pozycję, a to dalej kłuje :/ nic na to nie pomaga:/ Poza tym dzisiaj byłam zapłacić za ubezpieczenie i kawałeczek tylko przyeszłam ,a brzuch non stop twardnieje :/ Ech... starość nie radość
Mam i jestem zadowolona, a dla mnie to plus, że jest bezzapachowa, bo to włąśńie alergie itp sprawy wywołujeCaroline Dobrze, że kryzys wodowy został naprawiony
wielki powró do cywilizacji Magda Dzięki za zdrowie
Ja też już mam psychikę przez to zjechaną, że non stop od nowa chora:/ A studia- dzisiaj złamałąm zakaz i pojechałam na uczelnię sama (bo tak to niedaleko do sklepu tylko ze swoim wychodzę no i pogadałam sobie chwilę i mówię, że za studia to się wezmę po porodzie, bo inaczej nie dam rady i reakcja prowadzących była ok Ale żyłować za nic w świecie się nie zamierzam Poza tym niedługo to mi się nowe życie zacznie a nie Ada No ja żałuję, że wtedy uległam, bo miałam okazję wyjechać (ale bez mojego- to był powód, że zostałam
), albo w pracy już zostać... Ale tak to jest, jak ktoś chce swoje ambicje spełniać kimś innym :/ Teraz już się denerwuję, bo nie potrafi już długi czas zaakceptować tego, że mam swoją głowę i swój plan na życie i to co ona dla mnie wymyśliła wcale mnie nie uszczęśliwia... Temat rzeka P.S. Dobrze, że wizyta udana- chyba dziwne uczucie wiedzieć dokładnie kiedy się urodziMilusia83 No ja mam nadzieję, że po ciąży to minie
Dobrze, że humorek lepszy, a choróbska kiedyś minął ;PAlicja Takiego smaka mi na sernik zrobiłaś, a do cukierni nie chce mi się śmigać bo dosyć daleko
Podziel sięDorotqa Ja też bym się na swojego zdenerwowała z dziką awanturą
I też dzisiaj oprócz wiertarek, młotków i kosiarki miałam koncert wyjący jakiegoś psa... Afja Ja już na uczelnie nie jestem w stanie chodzić, najkrótszy spacer odpokutowuję boleśnie :/ Także podziwiam, że jeszcze dajesz radę
No mnie też to mega interesuje, czy dostanie takiego powera do tego wszystkiego, czy będzie się wszystkiego bał asiorrek Ja mam ogromną torbę
taką, że mam nadzieję, że sie zapakuję do spzitala Caroline Ja do apteki pójdę jak będę miała na to odłożone 500 zł... wcześniej, żeby się nie zawieść na swoich możliwościach nie idę za tymi zakupami
ale spoko- do 20 grudnia dam radę U mnie za oknem się brzydko zrobiło- padać zaczęło coś :/ Poza tym kolejny dzień (pewnie już piąty) kłuje mnie w lewym bolku, tak jakby w trzustkę i to chyba nie jest od uciskania młodej, bo zmienia pozycję, a to dalej kłuje :/ nic na to nie pomaga:/ Poza tym dzisiaj byłam zapłacić za ubezpieczenie i kawałeczek tylko przyeszłam ,a brzuch non stop twardnieje :/ Ech... starość nie radość
muuuum_to_be
Mama Janka
WItam sie dziewczynki dosc pozno, ale wczesniej niestety nie mialam czasu, a teraz tyle nadrabiania was mam ze hoho:-)
Indziorka- ja sie nie ludze... pewnie jeszcze kawal czasu po urodzeniu bede nosic ciazowe wielkie ciuchy bo jestem juz 17kg+ haha wiec i te gaciorki trza wielgasne kupic :-)
Dorotqua-przepraszam, Cie kochana, ale zes mnie rozbawila tym przezwaniem swojego "kutafon jeden" myslalam ze padne:-):-) mamy czasami takie same sytuacje u Nas ;-)
wiecej juz nie pamietam... ech sklerozo...
Wiec mamy i czwartek, jak milo... siedze sobie w salonie, odpoczywam i czuje juz zapaszki z kuchni, bo pieke wlasnie murzynka.. z paczki co prawda ale jak sie nie ma talentu to niesttety tak trzeba... Tylko pies mi tu cos steka i piszczy, bo go nie mam czasu podrapac za uszami Ale on juz tak ma.. zawsze mnie zaczepia jak siedze przed komputerem.
Dzis bylam zaskoczona, bo wstalam okolo 10.30, matkoboska juz dawno sie tak nie wyspalam... ale z drugiej strony, az za dlugo, potem czlowiek jakis taki lekko zamulony caly dzien. Ale nie dzis, ja nawet sprawnie wstalam, zrobilam sobie mleczno-owocowego szejka na sniadanko, potem szybki makijarz- juz nie pamietam kiedy sie tak ladnie pomalowalam ;p i w droge... mialam w planach dzis kupic dla mojego syncia kombinezon i jakies pajacyki jeszcze bo wydaje mi sie ze mam malo. Ale nici z tego, nic mi sie nie podobalo, wszystko albo jakies takie tandetne, albo za duze... ech.. i kupilam tylko prezent dla mojego siostrzenca i pare *******ek, ktore wykorzystam do robienia ozdob swiatecznych z masy solnej... artystka sie we mnie obudzila Poza tym jeju patrzylam sie juz troszku za prezentami swiatecznymy dla dzieci, bo u nas zrobilimsy sobie taka tradycje, ze prezenty tylko dla dzieci. Taniej i lepiej.. jakbym miala robic prezent dla kazdego to chyba szlak by mnie trafil i zbankrutowala bym wiec my mamy w tym roku 5ke do obdarowania. I nie mam zielonego pojecia co kupic?! mi sie wydaje ze te dzieci juz wszystko maja!!! Ale coz Mikolaj musi przyjsc...
A ja musze sie ogarnac i cos wybrac
Poza tym jak chodzilam po tych sklepach to tak mnie rwalo na dole brzucha ze szok, musialam siadac co chwila, bo bym padla... i nagle w jednej chwili myslam ze mi wody odeszly bo tak jakos mokro sie zrobilo mi w kroczu...spanikowalam i poszlam do toalety.. uff to byl tylko uplaw. Masakra mowie Wam dziewczyny, stres jak nic... od razu mysli czy moj zdazy dojechac, co z dzieckiem itd...
Wiec nastepnym razem na takie zakupki chyba koniecznie wybiore sie z kims, bo sama nie daje juz rady.
Oki laseczki, milego wieczorku i do potem pewnie jeszcze wpadne:-)
dosc pozno, ale wczesniej niestety nie mialam czasu, a teraz tyle nadrabiania was mam ze hoho:-)Indziorka- ja sie nie ludze... pewnie jeszcze kawal czasu po urodzeniu bede nosic ciazowe wielkie ciuchy bo jestem juz 17kg+ haha wiec i te gaciorki trza wielgasne kupic :-)
Dorotqua-przepraszam, Cie kochana, ale zes mnie rozbawila tym przezwaniem swojego "kutafon jeden" myslalam ze padne:-):-)
mamy czasami takie same sytuacje u Nas ;-)wiecej juz nie pamietam... ech sklerozo...
Wiec mamy i czwartek, jak milo... siedze sobie w salonie, odpoczywam i czuje juz zapaszki z kuchni, bo pieke wlasnie murzynka.. z paczki co prawda ale jak sie nie ma talentu to niesttety tak trzeba...
Tylko pies mi tu cos steka i piszczy, bo go nie mam czasu podrapac za uszami Ale on juz tak ma.. zawsze mnie zaczepia jak siedze przed komputerem. Dzis bylam zaskoczona, bo wstalam okolo 10.30, matkoboska juz dawno sie tak nie wyspalam... ale z drugiej strony, az za dlugo, potem czlowiek jakis taki lekko zamulony caly dzien. Ale nie dzis, ja nawet sprawnie wstalam, zrobilam sobie mleczno-owocowego szejka na sniadanko, potem szybki makijarz- juz nie pamietam kiedy sie tak ladnie pomalowalam ;p i w droge... mialam w planach dzis kupic dla mojego syncia kombinezon i jakies pajacyki jeszcze bo wydaje mi sie ze mam malo. Ale nici z tego, nic mi sie nie podobalo, wszystko albo jakies takie tandetne, albo za duze... ech.. i kupilam tylko prezent dla mojego siostrzenca i pare *******ek, ktore wykorzystam do robienia ozdob swiatecznych z masy solnej... artystka sie we mnie obudzila
Poza tym jeju patrzylam sie juz troszku za prezentami swiatecznymy dla dzieci, bo u nas zrobilimsy sobie taka tradycje, ze prezenty tylko dla dzieci. Taniej i lepiej.. jakbym miala robic prezent dla kazdego to chyba szlak by mnie trafil i zbankrutowala bym wiec my mamy w tym roku 5ke do obdarowania. I nie mam zielonego pojecia co kupic?! mi sie wydaje ze te dzieci juz wszystko maja!!! Ale coz Mikolaj musi przyjsc... A ja musze sie ogarnac i cos wybracPoza tym jak chodzilam po tych sklepach to tak mnie rwalo na dole brzucha ze szok, musialam siadac co chwila, bo bym padla... i nagle w jednej chwili myslam ze mi wody odeszly
bo tak jakos mokro sie zrobilo mi w kroczu...spanikowalam i poszlam do toalety.. uff to byl tylko uplaw. Masakra mowie Wam dziewczyny, stres jak nic... od razu mysli czy moj zdazy dojechac, co z dzieckiem itd...Wiec nastepnym razem na takie zakupki chyba koniecznie wybiore sie z kims, bo sama nie daje juz rady.
Oki laseczki, milego wieczorku i do potem pewnie jeszcze wpadne:-)
Hmm... Lovela bezzapachowa? Od kiedy? Ze wszystkich dziecięcych proszkow ktore uzywalam ma najintensywniejszy zapach. Mnie on w ogóle mdli. To już Jelp nie ma żadnego zapachu i proszek bodas i dzidzius tez, ale lovela jak dla mnie ma bardziej intensywny zapach niż lenor.
muuuum_to_be
Mama Janka
Pisalam posta pisalam i prawie bym tego murzynka spalila
reklama
Indziorka
Fanka BB :)
sylvanas No po wypraniu nie pachną niczym bo podstawowa zasada- pierze się bez płynu do płukania- w płynie proszek się rozmywa zamiast wypłukać... Jedyne co czuć to świeżość i na pewno nie proszkową...
muuum to be Nie rób smaka
bo podstawowa zasada- pierze się bez płynu do płukania- w płynie proszek się rozmywa zamiast wypłukać... Jedyne co czuć to świeżość i na pewno nie proszkową... muuum to be Nie rób smaka
