ada1989
Mama Konradka :)
Hejka
w końcu tu dotarłam po całym dniu wrażeń
)
natal nie martw się ja tez tylko jedną ture ciuszków poprałam i uprasowałam i nie moge się zebrać do reszty, ale w przyszłym tygodniu to juz na bank zaczynam szał z praniem i prasowaniem, pralka będzie codziennie chodzić:-) o torbie nie mysle bo na szczęscie jeszcze nie musze;-)niezazdroszcze snu....![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
caroline ja to akurat pewnie jak M wróci to będe musiała wstawac bo młody się obudzi i trzeba będzie się nim zająć, ale to na szczęście bedzie ok 8 rano
jak na razie to mi za cicho w domu, chyba włącze muzyke po cichutku![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
bilka sto lat dla ślubnego:-)
Muuum to be fajnie że mama przyleci, zawsze to jakaś odmiana:-)
Aninek dzięki że pytasz, wszystko opisałam na wizytowym
no zostało, zapomniałam do tej listy dorzucić termometr do ucha
ale smoczki juz wiem że kupie w Bootsie bo widziałam dziś i są o 1f tańsze niz na ebayu
ooo i o tych klapkach mi przypomniałaś, bo takich domowych kapci to raczej nie zabiore, klapki lepsze
) i nie wiem czy dwóch par nie kupić bo pod prysznic i do chodzenia....M tylko na nocki ma ale na szczeście tylko 3 tygodniu, po prawie 10 godzin wiec ok
tego kremu nie używałam więc ci nie powiem ale mam dla siebie z tej firmy na rozstępy, więc pewnie dobry![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Indziorka no to nieźle z mamą masz, moja tez marudzic potrafi niestety... u mnie było tak że mnie jakoś po liceum na studia wcale nie ciągneło, wyjechaliśmy z M do uk i jakoś to przyjeła do wiadomości, no ale jak ktoś w rodzinie na studia idzie czy w pracy awansuje to mówi mi to takim tonem jakby pretensje do mnie miała że ja taka nie jestem
zdrówka!!!
Emilia kurcze współczuje, jeszcze sie musisz wkurzać akurat teraz, jak zwykle nic nie wiedzą, ech nie raz to przerabiałam i jakos mnie to drażni.... trzymam kciuki by w końcu się obudzili i bys mogła spokojnie złożyć papiery o MA!
baska trzymaj sie.... obyś dociągneła do stycznia, buziaki:*
Magda że też się najeździsz, akurat wtedy kiedy powinnaś odpoczywac i leżeć..... szkoda że z ta pracą przez tel nie da się załatwić, naprawde złośliwość losu
wypoczywaj i leż kochana! oby dziewczynkom nic sie nie rozwinęło, one juz tyle przeszły ostatnio....![No :no: :no:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/no.gif)
maonka żeby mój miał tylko kącik a tu cała chałupa, coś upadnie na podłoge to może ze 100 razy koło tego przejść i nie podniesie, potem twierdzi że nie zauważył.... ręce mi opadają, po prostu czasem nie wiem jak docierać do niego, wiem że ja kiedyś też bałagan potrafiłam koło siebie zrobić ale teraz myśle też o synku żeby on sie nie pozabijał o jakieś tam rzeczy, więc chodze i mu marudze...
caroline super że juz po usterce:-)
Dzisiaj dzień troszke zabieganym od rana wizytka, opisana w odpowiednim wątku, potem poszliśmy do sklepu po buty dla Konrada ale nie było nic ciekawego i wzieliśmy tylko takie do przedszkola żeby miał, może w weekend uda nam sie do sportowego podejść, tam mają coś ciekawszego. Później zaprowadziłam młodego i z M poszliśmy na miasto bo miałam odebrac ta nianię ze sklepu, po drodze wstapiliśmy do kilku innych bo M musi sobie jakąś kurtke kupić, ale tez nic nie znalazł fajnego. Potem jeszcze szybciutko lidl i do domku, powiem wam że ta niania mi sie spodobała, wkłada sie od razu do gniazdka, nic nie buczy i słychać bardzo dobrze
jedyny minus to taki że nie można do niej baterii wsadzić i może byc tylko pod prądem ale i tak tylko w domku ją uzywam, starej nie wyrzucam żeby była na zapas
)
M poszedł pierwszy dzień, ciekawe jak tam mu będzie
) jak dla mnie w domu za cicho jest ale czasem lubie tak posiedzieć
)
w końcu tu dotarłam po całym dniu wrażeń
natal nie martw się ja tez tylko jedną ture ciuszków poprałam i uprasowałam i nie moge się zebrać do reszty, ale w przyszłym tygodniu to juz na bank zaczynam szał z praniem i prasowaniem, pralka będzie codziennie chodzić:-) o torbie nie mysle bo na szczęscie jeszcze nie musze;-)niezazdroszcze snu....
caroline ja to akurat pewnie jak M wróci to będe musiała wstawac bo młody się obudzi i trzeba będzie się nim zająć, ale to na szczęście bedzie ok 8 rano
bilka sto lat dla ślubnego:-)
Muuum to be fajnie że mama przyleci, zawsze to jakaś odmiana:-)
Aninek dzięki że pytasz, wszystko opisałam na wizytowym
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Indziorka no to nieźle z mamą masz, moja tez marudzic potrafi niestety... u mnie było tak że mnie jakoś po liceum na studia wcale nie ciągneło, wyjechaliśmy z M do uk i jakoś to przyjeła do wiadomości, no ale jak ktoś w rodzinie na studia idzie czy w pracy awansuje to mówi mi to takim tonem jakby pretensje do mnie miała że ja taka nie jestem
![Dry :dry: :dry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/dry.gif)
Emilia kurcze współczuje, jeszcze sie musisz wkurzać akurat teraz, jak zwykle nic nie wiedzą, ech nie raz to przerabiałam i jakos mnie to drażni.... trzymam kciuki by w końcu się obudzili i bys mogła spokojnie złożyć papiery o MA!
baska trzymaj sie.... obyś dociągneła do stycznia, buziaki:*
Magda że też się najeździsz, akurat wtedy kiedy powinnaś odpoczywac i leżeć..... szkoda że z ta pracą przez tel nie da się załatwić, naprawde złośliwość losu
![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
![No :no: :no:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/no.gif)
maonka żeby mój miał tylko kącik a tu cała chałupa, coś upadnie na podłoge to może ze 100 razy koło tego przejść i nie podniesie, potem twierdzi że nie zauważył.... ręce mi opadają, po prostu czasem nie wiem jak docierać do niego, wiem że ja kiedyś też bałagan potrafiłam koło siebie zrobić ale teraz myśle też o synku żeby on sie nie pozabijał o jakieś tam rzeczy, więc chodze i mu marudze...
caroline super że juz po usterce:-)
Dzisiaj dzień troszke zabieganym od rana wizytka, opisana w odpowiednim wątku, potem poszliśmy do sklepu po buty dla Konrada ale nie było nic ciekawego i wzieliśmy tylko takie do przedszkola żeby miał, może w weekend uda nam sie do sportowego podejść, tam mają coś ciekawszego. Później zaprowadziłam młodego i z M poszliśmy na miasto bo miałam odebrac ta nianię ze sklepu, po drodze wstapiliśmy do kilku innych bo M musi sobie jakąś kurtke kupić, ale tez nic nie znalazł fajnego. Potem jeszcze szybciutko lidl i do domku, powiem wam że ta niania mi sie spodobała, wkłada sie od razu do gniazdka, nic nie buczy i słychać bardzo dobrze
M poszedł pierwszy dzień, ciekawe jak tam mu będzie