Styczeń 2013 :))

[januarka]

Jestem Magda z uk zwalniem tempo ;p
Wczoraj od 5 na nogach do wieczora, maluch rowniez nie bylo ani chwili przerwy w kopniakach dopiero jak sie polozylam zasnelismy chyba oboje bo tez sie uspokoil A dzisiaj znow sie zaczyna wlasnie moj brzuch zmienil sie w falujące morze ;p ale dobrze, ze go czuje
Tak na szybko o sobie wczorajsze pomiary cukruglukometrem byly w normie uf,szkolenie z uzywania prezenty (glukometr i poradniki), dieta no i kolejna wizyta 9 listopada, chyba ze wyniki beda zle wychodzily dluzszy czas to mam sie stawic wczesniej nie czekac, oby dieta pomogla, jesli chodzi o porod wszystko wyjdzie w trakcie byc moze bede musiaal rodzic w Krk ale narazie moge w swoim szpitalu planowac uffffff choc Krk ma dobre opinie nasz gorsze i chetnie bym tam rodzila, ale jednak jest troche strach bo w krk takie korki ze do rynku chcac dojechac trwa to ok godz dluzej niz sam dojazd do krk wrrrrrrrr masakra :/ wiec boje sie ze moge nie dojechac jak sie zacznie :/ Ogolnie przeraza mnie mysl tego wazenia i mierzenia cukru co chwile jeszcze nie do konca kumam musze siasc i przeczytac wszystkow tych poradnikach od a do z i rozpisac jakis plan bo tak chyba bedzie najprosciej, mam nadzieje, ze bede w tych 20% i obejdzie sie bez insuliny.
Tyle wczoraj a dzisiaj z rana pojechalam do biedronki bo brakowalo nam reczniczka dla malucha a te w naprawde dobrej cenie oczyiscie jak zajechalam wszystko bylo przebrane, jakas babcia jeszcze kolo mnie stanela i zaczela zagadywac a co to a po co ale fajne,ze ona nie kupuje ale sobie oglada eh normalnie i czekaj na taka az se pooglada zebys mogla wybrac zanim pozra na strzepy :/ ale udalo sie i kocyk tez wzielam w takiej cenie to az zal nie wziasc jak jeszcze byly Potem he podjechalam do lidla po warzywka bo z takich supermarketow to tam sa najlepsze i choc nic ciekawego nie bylo to kosze ze skarpetkami i innymi ubraniami emeryci obstawili jak codziennie rano (mam wrazenie ze przychodza sobie tam na plotki wkolo koszy tak debatowali co a jak a gdzie a ktore lepsze jakby sie znali wszyscy od lat heheheh smiechu warte heh ;p Wczoraj przyszlo lozeczko z materacykiem jest sliczne narazie bedzie stalo i czekalo z rozpakowaniem do porodu.
elisse gratuluje udanej rozmowy w banku
ada1989 ja tez pierwszy raz sie spotkalam zeby ktos powiedzial ze wielkosc brzucha moze miec cos do daty, ja tam w to nie wierze, ale moze zna sie troche na tym kobieta wkoncu ma jakies swoje doswiadczenia i widziala rozne rzeczy nie wiem
aninek Tak wiec jak bedziesz w Oświecimiu ze swoim lubym to zapraszam ja mieszkam 15 miniut drogi od Oswiecimia wlasnie A co do busow to wlansie jezdza ludzie stoja w nich ugnieceni ze brak tchu i wczoraj myslalam ze wszystkoch pozabijam rano wsiadamy do busa z mama wszystkie miejsca zajete kierowca sympatyczny spojrzal do tylu szukajac miejsca dla ciezarnej, ale nikt sie nie ruszyl(wiekszosc mlodziezy studentow) dopiero jakis starszy Pan z przodu zwolnil mi miejsca, moejj mamie nikt nie ustapil stala cala droge a studenci milutko sie usmiechali patrzac na moj brzuszek normalnie myslalam ze mnie krew zaleje ale nie chcialam robic akcji w busie. Obok mnie siedzial jakis studencik twardo sie uczyl i gadal sam do siebie rozkraczyl nogi prawie na dwa siedzenia a ja siedzialam z rekami przy sobie w bezruchu :/Malo tego na kolejnych przystankach nawsiadalo ludzi tylu ze prawie nam na kolanach siadali jedna laska jak stanela nad moim siedzeniem to sobie oparla rece tak ze ja musialam glowe dac na skos i opierac sie o pol siedzenia nachylala sie nadena prawie przyciskajac noga w brzuch trzymalam rece twardo po bokach aby czasem nie kopnela mnie gdyby kierowca zrobil jakis nagly ruch, na szczescie w drodze powrotnej nie bylo ludzi prawie i udalo sie nam usiasc normalnie z mama. Tak wiec stwierdzilismy (plany byly juz dawno) ze zakupujemy nawigacje i nastepna wizyte tata musi zabrac urlop i jechac ze mna bo M nie ma prawka a ja juz w tym stanie jednak przez Krk na swiatlach boje sie prowadzic. Moze uda nam sie jakas lekka trase znalezc.
Ladny wozek wybraliscie my tez o kremowym myslelismy ale stwoiierdzilismy ze lepiej cos ciemnego wezmiemy bo chcemy aby byl kiedys dla drugiego dziecka, wiec moze sie mniej wybrudzi, Zdecydowalismy sie za radami dziewczyn jednak na mutsy bo x-lander jest troche ciezszy a nam zalezy na czyms lekkim i mieszczacym sie w samochodzie
Afja-Anetka Ale slodziaczek, ja juz czekam z iecierpliwoscia do 33 tyg i tez zmaierzam isc na kolejne 4d, moze tym razem nam maluch tez buzke pokaze.
Indziorka prawdziwa ksiezniczka w twoim brzuszku
Marzenixx ojej ja to chyba bym spanikowala i poleciala do lekarza odrazu, ale najwazniejsze,ze maluch sie rusza napewno wszystko jest ok
szylwias wczoraj swoja aktywnoscia pobil sam siebie ani chwili spokoju No i dzisiaj wlasnie tez sie zaczyna szalenstwo ciekawe czy tez przez caly dzien tak bedzie
domiska1 Ja tez mam wrazenie ze w nocy przychodza jakies krasnoludki i ciagle robia balagan, sprzatam jedno i to samo kazdego dnia :/
Malinka wspolczuje badania glukozy ja do dzis czuje jej smak, niestety u mnie cukrzyca, ale uf wiecej chyba nie bede tego musiala pic.

 

[MAMAAGA4]

Cześć dziewczynki, ja też się witam z rana niestety zgagą, niewyspaniem i wkur*****niem. Nie spałam całą noc bo tak się wczoraj w przedszkolu zdenerwowałam i dzisiaj po rozmowie z Panią niewiele się zmieniło, ale wiem że to minie. Gorzej ze zgagą która niestety wróciła i zmęczeniem po nocy. Dodatkowo moja Lili całą noc dokazywała. Nie wiem czy stresowała się razem ze mną czy tak jej się na fikanie zebrało. A może ona po prostu co noc tak fika a ja przez sen nie czuję?

Odebrałam wynik obciążęnia glukozą. Po dwóch godzinach 108 więc chyba wszystko OK, bo ponoć powyżej 140 jest źle, więc chociaż to na plus.

W domu zapach vel smród, jak kto woli bo gotuję ogóreczki na zupkę ogórkową. Mąż jeszcze śpi po nocnej zmianie więc i może ja przyłożę głowę do podusi i choć troszkę nadrobię nockę. Na razie się żegnam, pa,pa.

 

[-caroline-]

Basiorka witamy i zachęcamy do napisania kilku słów o sobie w wątku 'poznajmy się' :-)
alicja 32 super że upolowałaś w biedronce ten ręczniczek :-) a jak jeszcze milutki w dotyku to już w ogóle super :-) dużo emerytek o 7 przed sklepem było?
mamaaga4 dobrze że wyniki ok ;-) a z tym fikaniem to coś jest bo jak czasami się zdenerwuje to mala jakaś aktywniejsza jest.. polecam spacer na świeżym powietrzu.. maleństwo troszkę się pokołysze a ty się dotlenisz i uspokoisz ;-) głowa do góry!
januarka ja to normalnie padam ze śmiechu z tych emerytek.. jak trzeba stać w markecie w kolejce to gadają głośno że się źle czują i żeby im ustąpić miejsca czy w autobusie czy w kolejce .. a kurde od 6 rano potrafią stać pod biedronką w mrozie i nawet żadna nie wspomni że ją korzonki bolą!!! co za babska

 

[Alicja32]

caroline ,bylam jakos przed 8 i o dziwo malo osob bylo wiec mialam w czym wybierac bo jeszcze nie przebrane;-)

 

[M@linka]

Caroline chyba nie ma takiej możliwości, bo zadzwoniłam do lekarza to powiedział, że trudno w takim razie sobie odpuścimy bo przy następnym badaniu pewnie byłoby to samo….
Miłego świętowania z mężusiem i wszystkiego najlepszego dla niego


Natal84 współczucia. Prawko ciężka rzecz, przebrnąć ciężko-finansowo też… ale jak już zdasz to życia bez tego sobie nie będziesz umiała wyobrazić powodzenia na jazdach


Basiorka witaj i dzięki za rady niestety piłam to z cytryną i nic to nie dało:-(


Alicja32 ja też byłam w biedronce i całkiem fajne te kocyki i ręczniki, kupiłam po 1 szt i zastanawiam się nad 2-gą bo cena jest ok.

Green flower , mam nadzieję że jest tak jak mówisz bo lekarz postanowił że odpuszczamy badanie więc mam nadzieję że dobrze robi…
Fajnie że spotkasz się z ludźmi, sama wiem jak mi tego teraz brakuje chociaż ostatnio coś nie mam nastroju na spotkania


Aninek jak już wcześniej pisałam chyba nie mogą wstrzyknąc, lekarz chyba by coś powiedział jakby była taka możliwość, zobaczymy co powie na wizycie.. Czuję się odrobinę lepiej chociaż dyskomfort w żołądku został i odbija mi się cały czas tym świństwem… do tego mała jak na złośc skacze mi tak wysoko i ciśnie po żołądku…

Co do obaw, to się nie martw bo ja tez mam ich coraz więcej. Niby się cieszę a jakaś panika mnie za chwilę ogarnia. Fajnie że już z wózeczkiem masz spokój, teraz tylko zapłacić…


Janarka super, że wyniki w normie, oby tak dalej!!! Fajnie że łózeczko jest takie jak się spodziewałaś:-)


Mamaaga4 nie stresuj się, bo mała jeszcze bardziej się denerwuje. Utnij sobie drzemkę,na pewno będzie lepiej

 

[dotka85]

Caroline to w Lidlu maja juz marcepanowe chlebki swiateczne, mikolaje czekoladowe i kalendarze adwentowe

 

[Alicja32]

hehe tez widzialam wlasnie w lidlu swiateczne slodycze,a tu jeszcze 1 listopada nie bylo;-)

mamaaga wspolczuje zgagi,mnie lapie wieczorkiem jak juz sie klade spac,ale mija po chwili cale szczescie.

 

[biłkabdg]

Hej kobitki


Wczorajsze warsztaty: BEZPIECZNY MALUCH uważam za bardzo pomocne narzędzie dla każdej przyszłej mamy.
Na początku wypełniała każda mama krótki formularz uczestnictwa ;-)
Następnie były 4 grupy; oraz 4 sale zajęciowe o różnej tematyce.

Biłka trafiła do 1 grupy i zaczęłam pierwsze warsztaty o tematyce:
Wózki firmy Quinny, oraz Bank komórek macierzystych - pobór krwi pepowinowej.

Po godzinie przeszliśmy do 2 sali, gdzie był warsztat na temat: karmienia piersią, oraz odpowiedniej diety dla maluszków do 3 roku życia jak i dla mamy karmiącej.
Oraz spotkanie z Panem reprezentującym firmę: Enfamil - opowiedział o ich mleku i produktach !

Jako 3 miałam zajęcia, które najbardziej mnie zainteresowały:
PIERWSZA POMOC W PRZYPADKU BEZDECHU DZIECKA, ORAZ ZAKRZTUSZENIA ! Trenowaliśmy na lalkach plastikowych pierwsza pomoc dziecku i czuję się przygotowana na wypadek takiego nieszczęścia.

Ostatnie zajęcia - 4 warsztaty były o trzech tematykach:
- jako pierwszy był Pan z firmy: Romer - foteliki samochodowe - prawidłowy montaż i zakup fotelików.
- kolejna firma: Tommy Tippe na temat ich asortymentów: butelki, smoczki, laktatory, nianie elektroniczne i inne ich asortymenty;
- oraz jako trzecia pani z firmy kosmetycznej: Cocoa Butter Palmers; kremiki na rozstepy dla ciężarnych.


Na koniec było losowanie nagród: głowną nagrodą był wózek marki Quinny Yezz - sportówka kosztuje około: 750zł
Na takich małych kółkach jakby od łyżworolek - trójkołowy.
Szczerze powiem nie mój gust, ale za free warto wygrać.
I wiele innych atrakcyjnych nagród typu: laktator Tommy Tippe, książki na temat karmienia, odlewy z gipsu brzuszków - zestaw do zrobienia, sesja brzuszkowa dla 1 mamy w studiu fotograficznymw Bydgoszczy, poduszki do karmienia, materace do łóżeczka Fiki-Miki, kosmetyki na rozstępy, oraz żele antybakteryjne i inne drobnostki.
Miałam pecha, bo do żadnej nagrody nie wylosowali mnie
Ale znajoma wygrała laktator a druga książkę.


Ważne, że z warsztatów wróciłam bardziej doinformowana na temat macierzyństwa i maluszka.
Dostałam mnóstwo gratisów typu: myjka do ciała maluszka na dłoń marki: Fiki-miki, kremik na rozstępy, próbki żeli antybakteryjnych, teczka dla maluszka na jego wyniki badań, recepty, oraz sudocrem.
W domciu z lądawołam wczoraj po godz. 21, ale POLECAM WAM JEŚLI SĄ W WASZYM MIEŚCIE ORGANIZOWANE TEGO TYPU WARSZTATY.

A dzisiaj w domciu odpoczywam.
Niedługo idę po składniki do surówki na obiadek i zacznę działać właśnie z gotowaniem.
Buziakuję i do później.

 

[Alicja32]

bilka,szkoda ze nic nie wygralas,ale chyba i tak jestes zadowolona? takie warsztaty mi tez by sie przydaly
a co mowili na temat wozkow Quinny? bo wlasnie tej firmy kupilam uzywany,ale w dobrym stanie na 4kolach pompowanych

niestety w szczecinie nie odbeda sie...
[h=3][/h]On Sierpień 9th, 2012, posted in: Warsztaty jesień 2012 by admin

 

[ada1989]

hej

Malinka współczuje tej glukozy...może następnym razem będzie lepiej? ja sie ciesze że tego tu nie robią...
natal powodzenia dzis na prawku
aninek no to gratki zakupu:-)
biłka fajne te warsztaty, sama bym chętnie poszła, no ale nie mam jakszkoda że nie udało się nic wygrac, ale przynajmniej w wiedze jesteś bogatsza:-)
januarka o kurcze współczuje i w tym busie i w biedronce fajnie że łóżeczko przyszło))
Mamaaga a co w przedszkolu nie tak było? chyba czegoś nie doczytałam ja mojego maluszka przez sen nie czuje w ogóle ale wiem że bryka, po tym jak się z M w nocy obudziłam
Basiorka witaj:-)


siedze sama w domku i nic mi się nie chce, musze obrać ziemniaczki na obiad bo jeszcze z wczoraj kotlety mielone zostały, a tak mi sie z kanapy ruszać nie chce