reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2013 :))

Magda- ja mam caly czas takie bole, brzuch najmniej raz w miesiacu , i to co ostatnio pisalam , ze buta zalozyc nie moglaogam bo tak mnie noga nawalala. Jak spie to ledwo przekrecam sie na drugi bok. Niby to normalne bo sie wszystko rozciaga rosnie itd. Ale nie moge dac Ci gwarancji ze to co u mnie to u Ciebie, wiec lepiej umoqw sie na wizyte niech cie przyjma, jak tak boli! po co sie meczyc i denerwowac! Wiec smigaj kobieto!! :tak:
 
reklama
Hej dziewczynki dziś latam jak skowronek pogoda ładna az chce sie życ bylismy wczoraj w naszym "nowym" mieszkanku dzis jedziemy podpisac umowę i sie wprowadzamy jupi jupi :) jestem tAK przeszczesliwa az samolubna ;)
kolejny tydzien za nami waga stoi w miejscu w tamtym tygodniu kg mniej w tym cały czas stoi najwazniejsze ze nie spada ale nie wiem czy do 60 dobije.... brzuszek w obwodzie prawie 98 wiec od początku sppporo urósł teraz tak około 0,5 do 1 cm na tydzień moze ciut wiecej jak to mówią blizej niż dalej
pozdrawiam i życzę kazdej z osobna udanego i pogodnego dnia
 
witajcie.ja wlasnie wrocilam z laboratorium-pobranie krwi po glukozie,blee.zemdlilo mnie troche.ale zjadlam sniadanko i odrazu lepiej.wyniki przekaza lekarzowi,a wizyte mam 9.mam nadzieje,ze wszystko wporzadku.
znowu bol kregoslupa mi doskwiera,ale nie tak ostry jak ostatnio.ale juz coraz szybciej sie mecze,ledwo co wlazlam na 3pietro.dobrze ze ja mieszkam na parterze.z wnoszeniem wozka nie bedzie problemu.
powoli rozgladam sie za lozeczkiem dla Natalki,jak skonczymy malowanie mieszkanka trzeba bedzie juz cos poszukac.
milego dnia wszystkim zycze:-)
 
Witam wszystkie mamusie. Ja dzis mialam nieprzyjemna pobudke, ustawilam sobie budzik na 10, bo moj ma wolne wiec zebysmy pospali, ale juz od osmej wlaczyl sie alarm w jakims samochodzie i wyl przez godzine a do tego cos remontuja w jezdni, wiec wierca i ryja, ja si obudzilam z bolem glowy, a moj to w ogole sie zerwal i powiedzial ze wychodzi i ze moze kupi jakies ciuszki dla naszej malej kluski. Wczoraj wieczorem jak wrocil z pracy powiedzialam mu o tym, ze nie bardzo mi sie podoba ten pomysl zeby jego mama tu przejezdzala na moj porod. W ogole to sie go pytalam czy ona chce spac w hotelu czy u nas (my mamy tylko jeden pokoj i kuchnie) no i mi mowi ze moze w hotelu, ale moze gdybysmy znalezli wieksze mieszkanie to u nas. :baffled: No a do tego ona chce przyjechac jeszcze ze swoim facetem, wiec tego to juz sobie w ogole nie wyobrazam, bo jego to nawet moj F nie traktuje jako rodziny. Ona raczej nie przyjedzie mi do pomocy, bo nie wiem po jakiemu mialybysmy rozmawiac, a poza tym to malo sie znamy, ja napewno bede sie czuc przy niej skrepowana, wiec chyba tylko chca przyjechac poogladac dzidzie. Jak ja probowalam wytlumaczyc mojemu ze ja to bym chciala tu miec moja mame to oczywiscie mi powiedzial, ze jestem egoistka. No trudno jesli on tego nie rozumie, ze to ja bede rodzic a nie on, i ze dla mnie to nie jest to samo moja mama czy jego mama, niestety ale w tej sytuacji chyba bede ta egoistka, bo ja nie chce zeby sie moj stres potem jeszcze na dziecku odbijal. Bylo mi przykro. Na szczescie potem widzialam, ze napisal maila do mamy czy moze przyleciec troche pozniej. Kurde nie chce zaczynac wojny z tesciowa od poczatku, no ale z drugiej strony jak moj ja prosil o pomoc, zebysmy mogli u niej pomieszkac na poczatku jak sie przeprowadzimy do Wloch i ona odmowila, a teraz sie tu wprasza (bo mnie nikt nie zapytal o zdanie) w momencie kiedy ja bede pewnie ryczec z bolu, bedzie ze mnie cieklo, krwawilo i nie wiem co za cholerstwa jeszcze i bede sie zastanawiac od czego w ogole zaczac z tym dzieckiem, a ona tu bedzie zeby sobie ogladac, to jakos mi to nie pasuje. No trudno jestem egoistka :-( Musze jeszcze z moim pogadac, bo wczoraj to tak uciekl, chyba obrazony i mysle ze on nie rozumie sytuacji.

Czarni ciesze sie bardzo, ze juz dzis odbieracie mieszkanko! Super uczucie, taka wolnosc w swoim domku. Powodzenia!
Alicja32, flamandka mnie dzis tez plecy bola, w ogole sie czuje jakos do d... :baffled:
Indziorka powodzenia na tym usg dzisiaj! Pokaz nam potem piekne zdjecia!

Mam dzis wizyte u lekarza, moj sie mnie wczoraj pytal po co, a ja ze zapomnialam, sie smial ze mnie ze juz jestem jak te stare babcie co ida do lekarza z nudow, zeby sobie pogadac...

Bosh dziewczyny mam jakis mega placzliwy ten tydzien... :frown:
 
Ostatnia edycja:
Hej dziewczyny.
Ja od kilku dni mam takiego doła. Siedzenie w domu mnie dobija okropnie. Poszukuję jakiegoś konstruktywnego zajęcia, nie mam kompletnie pomysłu co robić. Dodatkowo od 3 dni mam zgagę non stop:eek::baffled: jeżeli mit że kobieta ciężarna ma zgagę jak dziecku włosy rosną to kurde niezłego futrzaka muszę mieć w sobie:laugh2:. Ogólnie nastrój w dół, poszukuję jakiegoś fajnego wózka w przystępnej cenie ale nie mam weny:-(.
 
Witam dziewczyny ostatnio zabiegana jestem wiec malo zagladam, wczoraj popralam kolejne ubranka dla maluszka ktore sie nazbieraly a teraz prasuje te slicznosci :)
Odebralam wyniki krzywej cukrowej nic z tego nie wiem ale saa podobne jak ostnio, jutro mam isc do lekaarza z nimi i zobaczymy co mi powie, mam nadzieje,ze jesli juz to kaze dietke zastosowac, a nie polozy mnie w szpitalu:/ Moze wy wiecie cos wiecej na temat wynikow? Na czczo5,13 czyli w normie wyszly, a po obciazeniu glukoza 75 po 2 h 9.37 wyszlo czyli ponad norme bo norma to 7,8 :/
Ja robilam badania prywatnie ani lekarz ani nikt z laboraatorium nie mowil mie ze nie wolno chodzic poo glukozie a jak przyszlam po 2 h na pobranie to jedna pani siedziala dwie godz tam i wlasnie mowila ze lekarz jej mowil ze absolutni ma nie wychodzic, wprawdzie ja wyskoczylam tylko do sklepu i podjechalam do domku bo niedaleko i posiedzialam sobie przed kompem, potem pojechalam na drugie pobranie wiec nie ruszalam sie jakos specjalnie duzo po wypiciu,ale czy moglo to wplynac na wyniki? Obym nie musiala przez to pic tego swinstwa 3 raz :/
Za chwile mam wizyte u dentystki, eh strasznie pozolkly mi zeby wczoraj zaowazylam, a kilka dni temu na jednym z zebow czulam jakis osad zdrapalam go bo szczoteczka nie specjalnie pomogla i pod calym tym kamieniem ukaazal mi sie czarniusienki zab :/ nie jest to dziura nie boli mnie rowniez, podejrzewam ze to przez gryzienie tabletek bo ma problem z polykaniem, a ktoras z was wspomniala tutaj kiedys ze zelazo psuje zeby :( eh mam nadzieje, ze da sie z tym cos zrobic chyba po porodzie bede musiala wybielic zeby:(
Magda_z_uk Ja nie mialam takich boli czasem tylko chyba rwa albo poprostu kregoslup mnie boli ale nie az tak abym nie mogla sie ruszyc, w takiej sytuacji jak piszesz zapewne poszlabym odrazu do lekarza, zycze zdrowka i aby przeszlo :*
aninek Gratuluje dziewczynki :)
 
Cukrzyca ciążowa...
Ja mam w innych skałach wyniki ale i jak masz dużo ponad normę... Witaj w klubie też siedzę z tym świństwem chodź pociesze cię że w moim przypadku trochę to naciągane....
 
Dziewczyny znalazlam dobry artykul w necie! bardzo fajna koncowka cyt. :
Zmorą do końca ciąży mogą być rodzina i znajomi. Nie wiem dlaczego, gdy ktoś widzi ciężarną, to nagle czuje potrzebę opowiedzenia o wszystkich makabrycznych przypadkach związanych z porodami, o jakich słyszał. A to komuś urodziło się dziecko z dwiema głowami, a innemu z trzema, ktoś poronił itd. Uniknąć tego można jedynie w jeden sposób: tracąc słuch na czas ciąży. Wzrok trzeba stracić też, bo to, co można znaleźć w internecie, przyprawia nas, lekarzy, o dreszcze. Pisałem kiedyś nawet pracę naukową zatytułowaną „Czy komputer może szkodzić ciąży? Tak, jeśli jest podłączony do internetu”. Miłe panie, wątpliwości ma rozwiać wasz lekarz prowadzący, a nie ciocia Krysia, co urodziła 30 lat temu, czy Paulina76 z forum internetowego.:-):laugh2:
 
reklama
hej

aninek głowa do góry, na pewno znajdziecie jakis kompromis:) rozumiem cie bo początki niestety do najlatwiejszych nie naleza a jak jeszcze mialabys sie stresowac pobytem tesciowej to juz w ogole, rozumiem tez ze twojemu moglo sie przykro zrobic ale tak jak mowisz to ty bedziesz rodzic, potem karmic i pewnie w wiekszosci opiekowac sie dzieckiem,bo, jezeli sie nie myle to twoj bedzie chodzil do pracy a ty zostaniesz w domu z małą, więc jeszcze dodatkowy gość z którym ani pogadać ani nic to tak nie bardzo....

Magda jak samopoczucie dzisiaj? mam nadzieje że choć troche ci przeszło;-)

januarka idź z wynikami do lekarza on ci najlepiej powie co i jak, ja niestety nie doradze...

Dorotqua buziaki, wyłaź z doła;-)


ja w domku sie relaksuje, młody w przedszkolu, wczoraj pani pytałam jak się sprawował w zeszłym tygodniu, powiedziała że dobrze i tylko jedna uwaga- bawiąc się w piasku i wodzie to najchetniej jedno z drugim by mieszał:-D niby nie pozwalają, bo wiadomo że i woda i piasek wtedy do wymiany ale tak raczej na spokojnie mi mówiła i że to nie jest problem, w sumie to by sie zgadzało bo latem na ogródku też często sypał piasek do wody i na odwrót, nawet pomimo moich uwag, dla niego to najlepsza zabawa:sorry:

wizyta rano w porządku, wsio opisane na odpowiednim wątku, potwierdził się chłopak:-)tak więc super, potem poszliśmy do lidla, ostatnio coś śledzie w smietanie mi zasmakowały i najchętniej tylko to bym jadła:eek:kupiłam sobie, jeszcze fajną parasolke dla Konrada z zygzakiem mcqueenem, więc dziecko na maksa zadowolone:-)
 
Do góry