reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2013 :))

witam ponownie :)
dzionek zleciał niesamowicie w sklepach upatrzona lodówka kuchenka 3 komody jestem z siebie dumna :)))
jutro jedziemy do "nowego" domku i czas kupować wszystko i jeszcze to co nie upatrzone dywan dla Oliwki stoliki drobne agd szybko ten czas bedzie mi teraz leciał jeszcze pakowanie przeprowadzka i w końcu święty spokój... :)
pozdrawiam i życze udanego wieczoru ;)
 
reklama
Witam wieczorkiem ja właśnie wróciłam od mamy muszę się pochwalić, że przewiozłam dzisiaj syna na karuzeli w wesołym miasteczku hehhe skorzystał na gapę :p pogoda dopisała więc było przyjemnie.
Na szczęście udało mi się załatwić sprawę z praktykami to co odrobiłam to wystarczy a po nowym roku już nie będę jeździć a p.dyrektor podpisze mi umowę na cały rok szkoły więc nie mam się co martwić :)
Coś mnie za przeproszeniem tyłek boli tzn tak jak by mnie kości bolały jak bym miała potłuczone...:confused2::confused:

Czarni zazdroszczę swojego domku marzy mi się własny dom....
 
natal84 ja ta kolezanke naprawde lubie, wiec sie nie obraze za to, ze nie chciala ze mna gadac o mojej ciazy, ale teraz jak przylece do Polski i bede juz znac plec i czy z dzidzia wszystko dobrze, to juz nie ma zmiluj - sama ja zagadam na smierc, poza tym przy takim brzuchu to juz ciezko unikac tego tematu :-)

Patiinka, Afja-Anetka wspolczuje Wam tych przebojow zs szwagierkami. Niestety mysle, ze jak takiej osobie nie przeszkadza brud w domu, to ciezko bedzie ja zmusic do sprzatania. Kiedys mieszkalam przez wakacje z takimi mlodymi holendrami i byl syf niesamowity w domu, worki pelne smieci lezaly w kuchni, pod spodem z tych workow cos cieklo, to bylo w Hiszpanii wiec upaly, zaczynalo sie zalegac jakies robactwo, w lodowce prawie wszystko splesniale, jak ktos rozsypal sloik kurkumy to sie rozeszlo po mieszkaniu i tak zostalo, powiem Wam ze raz jeden tam sprzatnelam wszystko, ale jak po polgodzinie wrocilo do poprzedniego stanu to odpuscilam. Musialam chodzic zawsze jesc na miescie bo nasza kuchnia to byla wylegarnia bakterii. Im to zupelnie nie przeszkadzalo. Wiec naprawde to, ze Wy sprzatacie to robicie to wylacznie dla siebie, bo one tego nie zauwazaja i nie potrzebuja. Nie wiem czy rozmowa pomoze. Niestety, ale mysle ze najlepiej sie ich pozbyc z mieszkania, ale to pewnie moze byc trudne.
 
Dorotqa o matko ! w połowie jakbym o swoim czytała ! z tym, że mój coś tam ponaprawia i posprząta nawet nie trzeba go szczególnie zmuszać. Wystarczy że powiem żeby obiecał że to zrobi a jak już obieca to zawsze obietnicy dotrzyma. Ale z tym komputerem to brak słów ! W jakieś pierdoły gra jak dziecko jakieś i można do niego mówić, krzyczeć a on nic ! jak zahipnotyzowany siedzi, gały wytrzeszczone i chłopa ni ma.

Czarni udanych zakupów ! :)


Na kolacje z K zajadaliśmy się smażonymi pierogami i do tej pory ślinka mi leci ! Co chwile podchodzę do kuchni i podkradam ;D Mikołajowi chyba też smakują bo kopie jak nigdy ! brzuch mi na wszystkie strony chodzi, mąż nawet przykładać ręki nie musi, bo z daleka widać że mam impreze w środku :)

Uzależniłam się od kawy zbożowej ... uwielbiam ją ! a w ciąży i podczas karmienia jest podobno zalecana :) Słyszałam że jest również o smaku waniliowym ale poluję na nią i coś nie mogę trafić :(



Zdrówką życzę każdej z was dziewczyny ! :)
 
Cluue aleś mi narobiła smaka tymi pierogami!! no masakra, a u mnie dziś na kolacje owsianka, zaraz ide robić
Dorotqua wiesz mi się wydaje że nawet jak się dziecko urodzi to niewiele sie moze polepszyc, nie chce straszyc itp ale mój M też lubi sobie posiedziec przy kompie czy w cos tam pograc, teraz to robi rzadziej albo jak nie ma nic do zrobienia, ale np zeby posprzątać to cięzko, tylko z odkurzania sie wywyiazuje bo ja nie moge a tak to reszta moglaby brudna zalegac i jemu to nie przeszkadza oczywiscie bez jakiejs przesady ale nie lubi sprzatac i to mu sie nie zmienilo, nawet jak sie maly urodzil, tez myslalam jeszcze w pierwszej ciazy ze moze cos zobaczy zmadrzeje ale akurat w tej kwestii to nic sie prawie nie zmienilo:sorry:czasem moge powtarzac po 5 razy zeby np kubek czy szklanke chociaz do zlewu wyniosl z pokoju i tak to sie odklada, ja nie mowie ze jestem jakas pedantka czy cos ale nie lubie jak tak mi cos zalega, np brudne naczynia w pokojach czy ciuchy brudne, to od razu do zlewu albo kosza na bielizne wynosze bo nie moge patrzec:sorry:


zalałam lapka piciem:eek: ale działa na szczescie, było tak że leżałam na naszym łózku z laptopem i piciem w rece, M przyszedl i usiadł na brzegu łóżka a ono się zawaliło:eek::zawstydzona/y::-D wszystko przez to że na jednym rogu łóżka wypadły dwie śruby na których łóżko się trzymało a dwie pozostałe po prostu juz nie utrzymały:sorry: no i picie mi chlusneło na lapka, od razu złapałam za szmatke i wytarłam żeby sie nie popsuł ale jeszcze troche klawisze sie kleją:baffled: na szczescie M już łóżko naprawił, inaczej chyba nie mielibysmy na czym spac:sorry:
 
Ja dołączam się do pytania –caroline-
co do prania to najpierw muszę wybrać ciuszki w normalnym proszku (z racji tego że prawie wszystkie używki) a dopiero później - tak miesiąc przed terminem upiorę w specjalnym dla dzieci ]a jaki proszek dla pociech polecacie? i w ilu stopniach pierzecie ciuszki? bo tak czysto z ciekawości pytam [/QUOTE]
[B]Patiinka[/B] z tym hotelem to idealnie napisałaś:tak:
Strasznie szybko czas leci, choć i tak nie mogę się doczekać narodzin synka! 26 tydzień za chwilę III trymestr !
[B]Dorotqua [/B]też się podpisuję pod tym, co napisałaś. Ja już nawet do pewnych prac domowych zaczynam mojego tatę nastawiać… bo mój to uu miną lata jak w końcu np. zawiesi żyrandol w sypialni….
Także głowa do góry. I nie daj się!
Chociaż może co do prasowania i niekiedy nawet prania sam się ogarnia. Nawet na początku jak razem zamieszkaliśmy i chciałam mu wyprasować koszule, to stwierdził, że robie to źle .……….. hahaha nie w takiej kolejności jak on….:eek:
[B]Natal84 [/B]a u Nas jeszcze nie grzeją, chłodnawo w mieszkaniu;/ Co do przyjaciółek i koleżanek, mama zawsze mi powtarzała, że co by się nie działo to koleżanki się zmieniają a rodzina zawsze ta sama.
[B]Szylwias [/B]cieszę się, że z praktykami się po Twojej myśli ułożyło.
[B]Aninek [/B]święte słowa, sprzątamy tylko dla siebie. Ja odliczam dni jak się wyprowadzi, za tydzień w poniedziałek jej już nie powinno być, trzymaj kciuki ;)
[B]Cluue [/B]kawa zbożowa mmm, a też słyszałam o tych smakowych ale jeszcze nie natrafiłam !

Pozdrawiam :)
 
Dzięki dziewczyny :-)
Szylwias och jak ja bym chciała żeby to było moje niestety wynajęte ale teraz to nie ma znaczenia ważny jest święty spokój a z czasem w koncu uda nam sie kupić jakieś mieszkanko ;-)
 
Widzę że co dzień to lepsza godzina na wstawanie... Czyżby mój organizm robił sobie próbę wytrzymałości przed pojawieniem sie maleńkiej...
Będę dziś znowu chodzić do tylu
 
reklama
witam z rana;))
jak co noc przynajmniej 1 pobudka ok.2/3 musiala byc,ale tym razem szybko zasnelam spowrotem.
Czarni gratuluje nowego gniazdka i udanych zakupow.
u mnie remoncik juz pelna para-lazienka i przedpokoj pomalowane,drzwi do kuchni wymienione,bo w tbs standardem sa z czasow komuny hehhe i psuly urok mieszkania.zostal pokoj do pomalowania i przygotowanie kacika dla Natalki.
juz nie moge sie doczekac konca,szczegolnie z powodu ciaglego balaganu i kurzu.coroz sprzatanie.a Natalka oczywiscie nie pozwala o sobie zapomniec i fika koziolki i kopie non stop ;)
milego dnia wszystkim zycze:-)
 
Do góry