reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2013 :))

reklama
Witajcie

Ja dziś też pospałam dłużej, mąż się synciem zajął :tak:
Mało na necie jestem, teraz jesteśmy na etapie wybierania farb, kafli itd , ze wszystkimi musimy się wyrobic więc ciągle w biegu...

Synuś rusza się codziennie, coraz więcej, piękne odczucie, jak czasami pomyśle że to moja ostatnia ciąża ( nie planujemy wiecej;-)) to tak smutno, staram się celebrować ten stan jak najwiecej.....

Podczytuje was na bieżąco:tak:

dorotqua idz do fryzjera bo to swietna poprawa samopoczucia:tak:
magda z uk dobry mąż ze dał pospac, czasem potrzeba troche poleniuchowac:tak:
aninek widzialam zdjecia z wypadu, piekne, a twoj mąż jaki przystojniak- przypomina mi aktora grającego w 90210 :-)
caroline zdrówka zycze....

buziaki dla reszty styczniówek;-)

u nas juz zimno jak nie wiem, z herbatką ciepłą siedze bo jakoś jesiennie sie zrobiło:sorry2:
 
Dziękuję za życzenia. Równo tydzień mija odkąd jestem mężatką.

szylwias septoletę właśnie biorę. Każdy mężczyzna inaczej zachowuje się podczas choroby. Ja brałam syrop *spam*. Tak naprawdę najlepiej domowe sposoby pomagają. Miód, czosnek, maliny.

Kropka87 będziecie musieli w końcu dojść do porozumienia. Znalezienia wymarzonego gniazdka Wam życzę.

Clue mieszkanie już mamy upatrzone i umowę przedwstępną podpisaną. Teraz czekamy na decyzję wszystkich banków. Z jednego już jest pozytywna decyzja :) Dziąsła są na pewno wrażliwsze poprzez ciążę. Też mam swoje humorki i zbiera mi się czasami na płacz bez powodu.

a33 porządki w ogrodzie przed zimą?

Dorotqua co to jest kosz Mojrzesza? Też się zastanawiam nad tą poduszką rogalem do spania. Mój kot za to perfidnie drapie w szafę o 5 rano informując o swoim pustym żołądku ;) dostaję szału od tego. Fryzjer poprawi humor. Mała zmiana daje też dużo radości :)

Magda_z_uk wiem, że mąż będzie musiał przywyknąć do nowej roli. W innym wypadku po prostu będę zmuszona wyprowadzić się do siostry, więc mam nadzieję dorośnie.

aninek każdy mężczyzna inaczej reaguje na inne obowiązki. Na pewno nie jest tak, że się nie opiekują lub nie starają. Też wytrąciłby mnie z równowagi jeszcze brak światła w domu. Podobno buty emu lepiej kupić o rozmiar mniejsze, ponieważ się trochę powiększą.

Czarni gratuluję nowego domu :)

agaagaaga14 za mną od paru dni chodzą właśnie placki ziemniaczane :-) bez rozmowy i przyjaźni moim zdaniem nie da się żyć razem. Udanego spotkania.

caroline teraz taka pora na przeziębienia.

EmiliaM macie wesoło :)

Dobranoc. Pewnie jestem wykończona przez to przeziębienie.
 
Marzenixx my jeszcze nie jestesmy malzenstwem, ale nie wazne, wiesz jak napisalas o tym, ze Ci aktora przypomina to az sie usmiechnelam, bo jemu sie wlasnie marzy zeby aktorem zostac :-). Zrobil szkole gastronomiczna, ale potem mu sie odwidzialo i studiowal aktorstwo. No i teraz to jest jego wielkie marzenie, moze kiedys go zobaczysz na ekranie hehe.
Co do gonienia za farbami, to tez bym juz chciala miec w koncu jakies nasze 4 sciany, gdzie zostalibysmy na dluzej i moznaby bylo cos pourzadzac. Ale wiem ze to urzadzanie to jest takie piekne i przyjemne tylko w teorii a potem jak wlasnie trzeba juz wybierac konkrety, latac po sklepach, sprawdzac ceny, jakosc itp itd to mozna swira dostac, wiec zycze duzo cierpliwosci i samych dobrych wyborow.
Z tymi kopniaczkami to sie zgadzam - cudowne uczucie! :-)
 
Ale tu dziś dziewczyny spokojnie.
Ja coś już się śpiąca robię, chociaż to dziwne biorąc pod uwagę ile dziś spałam:baffled:

Maluszek strasznie w brzuszku szaleje. Na prawdę mało jest chwil, kiedy się nie rusza.Tak, jak Marzena pisze, staram się delektować tymi chwilami:happy2:

Śpijcie dobrze dziewczyny! Do jutra.
 
czesc dziewczyny

Wstałam dziś z dobrym humorem, ale chyba mnie opuścił. Jak zapewne doczytacie na innym podwątku, koleżanka podniosła alarm że u nas na forum jest tak strasznie, zakazy, nakazy i bóg wie co jeszcze....
Także proszę dajcie znać czy faktycznie takie to nasze forum drastyczne i nieprzyjemne że sie odechciewa pisac.
ja tylko staram się trzymać jako taki porządek. Tym bardziej że zostałam jak narazie sama na polu, bo nasz durig moderator gdzies zniknął....

Siedze na BB juz kilka lat i widziałam wiele, udzielałam sie w kilku wątkach, gdzie były okropne kłótnie, okropna atmosfera itd. Tutaj na styczniówkach w końcu poczułam że trafiłam na zajebiste dziewczyny, gdzie każda się szanuje i jest spokój i miło itd. Nawet jak z dwa razy zdarzyła się jakas większa wymiana zdań to zaraz nie było po niej śladu.
A na innych wątkach uwierzcie mi są kłótnie straszliwe...

Nie wiem może się pomyliłam, może chcecie żeby było inaczej.
Wypowiedzcie się, bo poczułam się jakby robiła na tym forum nie wiadomo co, jakby wprowadzała co najmniej terror....

Miłego dnia...
 
Cześć dziewczyny kurcze nie wiem co robić od wczoraj coraz słabiej czuję ruchy i rzadziej nie wiem czy dzwonić do lekarza czy jechać do IP czy poczekać do jutra i iść na wizytę prywatnie :-:)-:)confused:
 
Marzenixx, moim zdaniem jest dobrze! ktoś musi pilnować porządku, bo jak nie, to się bałagan nieziemski zrobi.
mogłabym dostać zaproszenie do wątku zamkniętego? zawsze zapominam do Ciebie napisać.

Aninek, super że urlop się udał!

Elisse, wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia i dbaj o siebie!

jeśli chodzi o seks, to u nas też kiepsko :crazy: mi się cały czas jakieś infekcje przyplątują, więc nie bardzo jestem dysponowana, ale mąż nie narzeka, bo mówi, że i tak się trochę boi. może teraz jak wrócę z Polski, po 2 tygodniach niewidzenia się coś ruszy :tak:

Miłej niedzieli dziewczyny!
 
szylwias ale słabiej czy wogóle?? Bo jak słabiej ale są to nie ma co panikować, są takie dni kiedy maluch będzie bardzo malukto sie ruszał a potem znowu poszaleje.... ja pamiętam w poprzedniej ciązy własnie około 25 tc jechałam na IP bo chyba 2 dni nie czułam ruchów , wiec juz blada tam jechalam ale sie okazalo ze poprostu poleniuchował sobie i zaraz po powrocie zaczął się ruszac:tak:
kochana nie panikuj, zjedz cos słodkiego, poleż na lewym boku, na drugim, spróbuj poruszac brzucholkiem itd , napewno zacznie sie ruszac więcej:tak:

mila83 jasne już wysyłam :)
 
reklama
Do góry