Witam dziewczyny,widze,ze niektore po24 jeszcze w necie klikaja, ja juz o21 zasypiam jak niemowle, no tylwe,ze sie budze w nocy albo z samego rana o6:/ Tak sie zaczytalam w Was ,ze wlasnie wode da kapieli bym przelala w wannie, uf malo braklo heheheh
Piszecie o chorobach, mnie cos ostatnio gardlo chcialo bolec poszlam do ogolnego w razie czego,aby choroba sie nie rozwinela,dal mi jakis bezpieczny antybiotyk za 4 zl do plukania gardla to bylo przed weekendem dlatego poszlam,aby przez weekend sie nie rozchorowac czasem,ale pomogla mi herbatka i gardlo nie zaczelo mocniej bolec a wrecz przestalo wiec antybiotyk sobie odpuscilam,ale od wczoraj rano jak wstaje mam zatkany nos nie zeby mi cieklo z niego suchy caly dzien zero kataru tylko jak wstane i usiade to jakby nagle wszystko do nosa schodzilo, macie jakies rady na to? Moze z czego moglabym inhalacje zrobic?
aninek nie wiem dlaczego inne kobiety ciezarnym zawsze opowiadaja o takich przypadkach jak twojej znajomej, ja to sie ostatnio wkurzylam bo moja babcia zaczela mi opowiadac jak to nie mogla urodzic brata mojego taty bo byl wyzawijany caly pepowina, ajak wyszedl to caly siny, na szczescie zyje i jest zdrow
Ale uwazam,ze ciezarnym nalezaloby takiego stresu oszczedzac i unikac takich opoiesci.
Cluue nie martw sie nauka w domu, ja juz nie pamietam jak to w szkole bylo,ale pamietam ze w ktorejs klasie chwilowo chodzilam na korepetycje z matmy i niedosc,ze bylo bardzo przyjemnie i tylko mi nauczyciel poswiecal czas to bez stresu i meczarni nauczylam sie o wiele wiecej niz w szkole gdzie wszystko wokolo rozpraszalo, to mysle,ze w domu zawsze i herbatke sobie mozna zrobic cos zjesc usiasc wygodnie i przyswajac wiedze relaksujac sie przy tym,zwlaszcza,ze idzie jesien/zima a w szkole jak w szkole rozne choroby i przeziebienia ludzie przynosza wiec moze to i bezpieczniejsze byloby dla ciebie i dziecka tak przezimowac nauke w domu
Oczywiscie,zycze zdrowia i obys nie musiala miec szwow,ale nauka w domu to wogole niema sie co przejmowac,moze okaze sie przyjemniejsza
MAMAAGA4 Ja nie jestem wysoka ani gruba,szczupla tez nie ale bmi zawsze mialam w normie ;p teraz w ciazy tez mam tylko brzuszek jak narazie i moj maly w 22 tyg wazyl nieco ponad 470gr takze tez norma, wiec mysle,ze niema sie czego bac ze bedzie grubasek
A co do dziewczynki moja znajoma ostatnio miala taka sytuacje(jej druga ciaza) powiedziano jej ze 70%dziewczynka, potem na 100% chlopczyk wtedy sie wszystkim pochwalila bo dawali 100% i co na nastepnej wizycie na 100% dziewczynka
Dlatego tez sie obawialam czy u mnie sie cos nie zmieni i zapytalam dwoch lekarzy dwokrotnie nie mowiac zadnemu co ten drugi powiedzial ,na 4d tez w papierach lekarz wpisal juz plec meska,takze dopiero za 4 razem tak naprawde sie upewnilam, i zaczelam szalec z chlopiecymi ciuszkami
Indziorka tez mam pelna szafe ciuszkow sasiadka tez ma synka tez urodzila w styczniu tego roku wiec wszystko mi daje,sama zakupilam niewiele raczej dokupuje to czego brakuje ni do wyprawki, dobrze miec kogos kto da troche po swoich skarbach, to niezle odciaza kieszen
ALe kolejna szafke musialam juz uwolnic nazbieralo sie ;p
Mila83 Gratuluje dziewczynki
EmiliaM dziekuje