Styczeń 2013 :))

[Ble999]

Witam z rana:-)

Wczoraj w końcu dodzwoniłam sie do lekarza i udało mi się umówić na przyszły wtorek.. Doktorek chciał później ale ubłagałam i udało się.. Aż mi kamień z serca spadł..

W pierwszej ciąży też miałam założoną karte dopiero w 9 tc.. jak dobrze pamiętam


Kropka oo to blisko mieszkasz (narazie) Ja teraz to pomieszkuje w Tarnowskich Górach, bo córa tu do przedszkola chodzi no i mąż ma prace.. Więc bliżej

Milusia to szerokiej drogi..:-)

 

[Marzenixx]

Hej dziewczyny

teraz mam popołudniowki w pracy wiec po 20 stej juz mi sie nic nie chce...... jakas wypluta chodze, nie mam wprawdzie mdlosci ale czuje sie dziwnie jakos.... jakby w ciązy była

witam wszystkie nowe mamuski , szczególnie pierworódki i te co zostana mamami po raz czwarty podziwiwam:-) zawsze chciałam mieć trojeczke lae chyba za pozno sie zabralam za to i pozostane na dwójeczce


czarni a do pstrokonskiej na nfz idziesz tak?? dlatego tak ciezko sie do niej umowic bo ona na nfz przyjmuje na kościuszki , wiem ze przyjmowala w tym samym gabinecie z kaczanowskim tylko w rozne dni, ona chyba 2 razy w tygodniu tylko , dlatego pewnie sa takie kolejki, tak jak kaczanowski przyjmowal na nfz tylko w srody to faktycznie rejestrowalo sie do niego na 2-3 miesiace z gory raz tam byłam i musze przyznac ze gabinet i usg troche starawe....ten fotel na ktory sie kładzie to taki troche żelazny hehehehe
dajcie znac dziewczyn koniecznie jak wam sie widzi pstrokońska , chetnie poznam opinie bo nie słyszalam


Czy wy też macie wzdęcia??? NO mnie tak czasami podrzusze wykręca od wzdęć że szok, a jak już zasadze bąka to lepiej stać kilka metrów dalej

 

[ika216]

Baska ja też miałam wizyte ok 8-9 tygodnia z usg i wtedy założoną kartę ciąży.

Marzenix hehe mi wzdęcia też dokuczają.....niestety siedzę w pracy więc z tymi bączkami musze się wstrzymywac;-)

 

[Czarni]

Marzenixx i tv cię zaskocze wczoraj moja koleżanka od niej wróciła i mówi że ma inne usg i fotel więc po malu zaczyna sie coś dziać no dodzwonić sie to masakra

 

[Aneta_85]

Witajcie,
co do zwolnień lekarskich to w poprzedniej ciąży poszłam od razu. Teraz jestem na wychowawczym więc nie wiem co i jak po urodzeniu dziecka.
Muszę przekopać internet w poszukiwaniu odpowiednich informacji
Tak się zastanawiam jaka ta ciąża będzie. Czy będzie taka bezobjawowa jak z Filipem, czy też całkiem inna :-)

Miłego dnia.

 

[Marzenixx]

czarni no to super, najwyzsza pora zeby na nfz zmieniali wkoncu standard w gabinetach
ika216 no w pracy tez niestety musze wstrzymywac hahaha

 

[mari88]

hej wszystkim
jestem w ciąży po raz drugi (termin to albo grudzień, albo początek (4/5) stycznia)
Pierwsze dziecko urodziłam przez CC w grudniu, czyli 5 miesięcy temu.
Też dokuczają mi wzdęcia, zaparcia, czasem mdłości (ale nie wymiotuję).
Jest u mnie podejrzenie ciąży bliźniaczej, ale dziś wieczorem to się wszystko wyjaśni

 

[titilaya]

Cześć dziewczyny
Musiałam odpocząć po pobieraniu krwi na betkę, bo troszkę słabo mi się zrobiło po powrocie do domu i dlatego witam się dopiero teraz Od jutra zaczynam dietę dobrą dla dzidziusia, a postanowienie na teraz - przy cieniutkiej kawce znajdę odpowiedniego lekarza i zarejestruję się do niego.

 

[niebieskaa81]

witam z rana
ja wlaśnie piję sobie kawkę, mąż zawiózł najstarszą córkę do szkoły, zaraz przyjedzie i zabierze młodszą, a najmniejsza jeszcze sobie śpi
jak mnie denerwuje ta ochota na jedzenie, sama niewiem na co bym zjadła, od wczoraj myślę co dzis na obiad zrobić i za kazym razem mam na coś innego ochotę, dziś muszę się zaopatrzyć w soki pomidorowe

 

[Aga195]

witam dziewczynki
jeżeli pozwolicie dołącze i ja... Jestem już na grudniówkach 2012,ale termin mam na 30 grudnia i moja ciąża jest troche młodsza niż tamtych dziewczyn a u was będzie mi idealnie hehehe
Wczoraj byłam na pierwszej wizycie,troche póżno,ale sama tak chciałam.Chodziło mi o to,żeby zobaczyć serduszko. Ja jestem po dużych przeżyciach, byłam niedawno w ciąży i stwierdzono u mnie obumarcie ciąży,rozwój dziecka zatrzymał się na 9 tyg i serduszko przestało bić.Chodziłam z tą swiadomością 3 tygonie,żeby nastąpiło samoistne poronienie,ale nie dawałam rady psychicznie,poszłam do innego gina i on wywołał poronienie. Cała sprawa zakończyła się 28 stycznia 2012. Ale teraz cięszę się znowu upragnionym maluszkiem i nie oddam go już nikomu!!! dostałam Duphaston na podtrzymanie a kolejna wizyta 11.06, wtedy założymy książeczkę. To w skrócie moja historia.
Pozdrawiam was serdecznie,mam nadzieję że przeżyjemy razem te piękne miesiące