Witam ponownie.
Nie zazdroszczę Wam dziewczyny, kiedy słyszę, że w Pl nadchodzi kolejna fala upałów. Ja jednak wolę chłodniejsze klimaty. Wkurza mnie jednak taka pogoda jak jest u mnie teraz. Ciepło, owszem, ale już kolejny dzień jest tak, że rano leje, więc nie zaplanujemy nic konkretnego, a później ok 16 piękne lato
. Teraz czyste niebo. Jak jutro rano znowu będzie lało, to się chyba zastrzelę
;-)
niebieskaa81 moja starsza też sie nie może doczekać, kiedy maluszek już będzie z nami. Ja wiem, że mnie czeka CC, więc ona ciągle karze mi opowiadać, jak to będzie, kiedy pan doktor zrobi mi dziurę w brzuchu i wyjmie dzidziusia
No i najważniejsze dla niej, że dostane plaster. W jej mniemaniu to lek na całe zło tego świata
Ale cieszę się, że tak wyczekuje. Jak to ostatnio stwierdziła, ona też pójdzie rodzić do szpitala
Posikać się czasem można:-)
Alicja32 no nie ma to, jak smarkać przy takiej pogodzie
Zdrówka Ci życzę. Oby ten katar szybko się skończył. Trzymaj się!
Czarni ja zazwyczaj po aktywnym dniu dostaje takie kopniaczki od mojego lokatora, że ojej. To chyba jest na zasadzie :"mamusiu no weź nie odpoczywaj, tylko pobujaj jeszcze trochę".;-)
A tak poza tym, to moje maleństwo już nieźle kopie. Wczoraj aż było widać na zewnątrz. Najbardziej czuję, kiedy nadaje w pęcherz. Mam wtedy takie chwilowe, na prawdę krótkie parcie na pęcherz. Wiem jednak, że to mój skarbek