reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2013 :))

Witam was dziewuszki :)

Troszku opuściło mnie waszych porad, aż tydzień poza forum i spore zaległości :)
Czytałam właśnie o postępowaniu znajomych w stosunku do: ada1989 - nie martw się zazdrośnicami, bo inaczej nazwać tego nie można. I skup się na przyjaźni, której ufasz :)

Dotka85, czy można zakupić takie paputki u Ciebie..recznej robótki :) Są bajeczne ... pozadrościć zdolności krawiecko-dzierganych :)

natal84 dbaj o siebie i maluszka...szybkiego powrotu do zdrówka dla was :)

M@linka cieszę się, że wyjazd udany i zapewne wypoczęta i pełna wigoru :)

Magda_z_uk
user-online.png
chyba słonko zaszalałaś z fryzurką nową... ile dobrze wyczytałam..korzystaj i poprawia nam humorek wypadzik do fryzjera :)

Aninek wrażenia po olimpiadzie jak najbardziej pozytywne:)
Powiem Ci, że oglądałam wczoraj retransmisję zakończenia w tv...i naprawdę rewelacja :)



A u mnie powolutku do przodu...jutro wizyta w szpitalu w poradni: endokrynologicznej: czy mam ta nadczynnność tarczycy w ciąży czy nie? Okaże się!
Poza tym też zaszalałam wczoraj i nowego smartfona zakupiłam :) I humorek też się poprawił...bo już byłam marudna i mojego M mi żal, że musi znosić moje huśtawki nastrojów.
22 Sierpnia - środa wizyta u mojej ginki + usg: poznam płeć mojego dzidziulka :) jeśli odwróci się nam :)
Napiszcie jak radzicie sobie z codzienną nudą, bo ja sprzątnia i pichcenia mam już dosyć. Zaczełam czytać książki z pobliskiej biblioteki, ale jak długo? ..hmmm, aż skończą się ciekawe o macierzyństwie :)
Buziakuje wam :* i waszym brzuszką. Do usłyszonka ;)
 
reklama
Januarka ja zakupilam na allegro w okazyjnej cenie monitorek snuza halo czytalam ze jest swietny i mobilny zawsze mozna go zabrac i zapiac, a do tego tez ma bateryjki wymienne nie jest na zasilanie, jest bezprzewodowy

Bilka spr priv
 
Hej dziewczyny
Ja ostatnio miewam straszne humorki (oczekiwanie na wyniki badań i kolejne usg robi swoje).. ale chyba wezmę z Was przykład i wybiorę się do fryzjera albo na porządne zakupy (bo spodnie powoli robią się baaardzo ciasne).
Jeżeli chodzi o sposoby na nudę to również się podpisuję pod prośbą bo już powoli nie wiem co ze sobą robić! szkoda, że nie potrafię robić na drutach, szydełku itp bo też dla zabicia czasu człowiek by coś czarował niuni :)
Ale jeszcze tylko trochę tego błogiego lenistwa bo od stycznia nam się zacznie - więc pozwólmy sobie na lenistwo póki możemy ;) miłego początku tygodnia :)
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny ja Wam zazdroszczę tego wolnego czasu:) Cały czas pracuję, dojeżdżam pociągiem, więc w ramach pracy mam 6 godzin przed komputerem, 1,5 h marszu i 50 minut w pociągu. Jak wrócę to obiad, coś w domu ogarnąć, odpocząć i spacer wieczorem. Marzą mi się powolne śniadania, czas na spokojne drugie śniadanie, domowe obiady, czas na książki, zakupy i inne takie. Teraz to jakieś wariactwo, jak źle się czuję to mam serdecznie dosyć już tego. No ale pracować muszę niestety, więc póki się da- to nie mam wyjścia. Pozdrawiam!
 
Hej kochane,
ale mam ostatnio huyśtawki nastrojów, raz euforia, raz dół, raz nerwy i tak na zmianę:D oszaleć można............wszystko to wina hormonków i tego się trzymam bo jak nie to oszaleję:D:D:D:D

W weekend były urodzinki mojego synusia, swojski stół, żarełka co nie miara, prezencików również, ogółem wszystko oceniam bardzo wysoko, tylko rodzinka w niektórych momentach mnie drażniła, bo niby przychodzą do dziecka,a koncentrują się na sobie, chorobach, plotach itp......wrrrrrr i grrrrrrr

Maluszek bardziej się rozpycha, czuję go każdego dnia, najgorsze jest to, że jak się nazłoszczę bez powodu w sumie, to on bidulek tak później kopie,a ja mam wyrzuty, potem płacz i kółko się zamyka.....

Alice88 aspargin to standart w mojej torebce, ale nie zaszkodzi jak codziennie wypijesz szklaneczkę soczku pomidorowego - rewelka....

Kaja28 ja codziennie wcinam świeży słonecznik, bogactwo kwasów:) także też polecam:) Jak widzę denną pogodę to mam wyrzuty, że mój dwulatek siedzi w domciu.........

Magda z UK napisz mi proszę jak dajesz radę w domciu, nie brakuje CI pracy? Ja jestem taka, że uwielbiam jak się coś dzieje, jak codziennie mam mieć dzień świra to jestem przerażona, chociaż kocham tego mojego Wiktorka ponad zycie....

Dotka cudowności........już niebawem będziesz wiedziała, czy córuś czy synuś w brzuniu mieszka......Kochana nawet mnie nie strasz zakupami, też musze coś wykombinować....

Ada oj ile ja mam takich znajomości, sztucznych, powierzchownych, jak się coś dzieje to momgę liczyć tylko na męza i najbliższą rodzinkę, reszta zamienia się w eter, a tak do poplotkowania wiadomo jest fajnie, ale ja jednak jestem z tych, co już wiele przeszło, wiele razy się zawiodło i to może przez to..........

Czarni, a o co dokładie chodzi z Twoją mamą?

JAnuarka niestesty Polacy się zrobili takim zamkniętym narodem, kiedyś gościnność i owszem,....teraz każdy zyje w tym swoim mieszkaniu, albo domu i słowem się do sąsiada nie odezwie........szkoda normalnie pisać......Ja też kupuję angel care, mam dość czuwania.....


Marzenixx, a ja tak strasznie tęsknie za upalnymi dniami, naprawdę, jestem totalną jaszczurą, co prawda w nocy się gorzej śpi, ale w dzień cudo, szkoda tylko, że w domu nie mieszkamy, ale myślę i na to przyjdzie pora.......Cudnie, że czujesz maleństwo...


Kropeczka oby tak z dobrym samopoczuciem już zostało:)

Szylwias ja jeszcze się dopnę, ale marne szanse na typowe jesieniówki:)

Biłkabdg całkowicie rozumiem, jak mam dni kiedy siedzę w domku to jak już wszystko zrobię to się zaczyna nuda....., lubię działać niestety....

Alice, a są jakieś szanse na L4?
 
Dziewczyny ja się tylko melduję, bo remontujemy wc i muszę z synkiem uciekać, żeby huków nie słuchać. I tak od paru dni. ;-) U maleństwa wszystko dobrze wnioskując po kopniakach, które regularnie mi przysadza w brzuch.
Całuję!
 
Witam po weekendzie :-)
dotka ale śliczniutkie papucie Szkoda że ja nie umiem szydełkować
ada1989
ale mi narobiłaś ochoty na drożdżowca Ja go nie piekę bo boję się że mi nie wyrośnie Ale pamiętam jak moja babcia piekła jaki był pyszny Hmmm może podasz swój przepis ,może spróbuję upiec
No ja już też za bardzo się nie dopinam w swetry i kurtki letnie Myślę że muszę się wybrać na jakieś zakupy Ale może poczekam jeszcze troszkę jak się trochę ochłodzi
Codziennie wieczorem już w łóżku próbuję wyczuć mojego szkraba ale jeszcze nic nie czuję Nawet nie odczuwam żadnych motylków w brzuchu Cały czas czuję się jak bym nie bym nie była w ciąży
 
Alice to faktycznie masz mlynek, ja za 2 tyg wracam tez do pracy i tez bedzie 8h przed kompem, ale jeszcze troche pociagne ;)

Milusia oszczedzaj Skarbka te kopnikai za to zebys pamietla ze nie wolno sie smutac ;) glowka do gory
 
ja podobnie jak Alice zazdroszczę Wam wolnego czasu. codziennie spędzam 9h w pracy (bo mamy obowiązkową godzinę na lunch) plus dojazd. teraz w sierpniu dostałam parking więc tylko 30 min w jedną stronę mam, ale jak będę musiała się przesiąść do transportu miejskiego, to nie wiem jak ja to wytrzymam :no: z drugiej strony siedzieć cały dzień w domu też bym nie wytrzymała. idealnie byłoby pracować tak do 14 :tak: no ale cóż...
 
reklama
Do góry