reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2013 :))

Ooollcciiaaa dzieki kochana za pomoc, tez czytalam,ze takie dusznosci w ciazy sa czesta przypadloscia, ale odpukac zasnelam choc z trudem to polepszylo mi sie bo wieczorkiem chlodniej, no i teraaz tez odycha ni sie lepiej wiec to poprostu chyba upal, a zdomu w taka pogode rowniez sie nie ruszam co najwyzej do sklepu dopiero wieczokiem chodzimy z mezem na spacerek gdy juz nie grzeje i jest czym pooddychac,ale wczoraj to sie troche przestraszylam, bo bylo strasznie ciezko,podobno w krk ma byc nawet do 35 stopni w najblizszych dniach nie wiem czy to zniose :/

Magda_z_uk nie sadzilam,ze kiedys to jeszcze powiem bo po powrocie z anglii zapieralam sie rekami nogami,ze nigdy tam niechce wracac, nie podoba mi sie ten kraj milo bylo zobaczyc cos nowego ciekawego ale nie chcialabym tam zostac na dluzej, ale dzisiaj powiem, że zazdroszcze ci tej angielskiej pogody i na czas ciazy przynajmniej chetnie bym tam pomieszkala :(
 
reklama
Witam

Oj tak zgadzam sie z Magda.. pogoda w Uk nas raczej nie rozpieszcza.. mam nadzieje ze sie poprawi w przyszlym tyg bo moj Maz ma urlop i chcielismy gdzies wyskoczyc na kilka dni. Fajnie by bylo.

Wiecie co tak wczoraj rozmawialam z moja przyjaciolka na temat ciazy i tego ze ludzie gadaja ze kobiety w ciazy promienieja itd.. ja jakos ani w pierwszej ciazy ani teraz nie wygladam najlepiej i napewno nie promienieje.. niewiem o co chodzi.. ja wam powiem ze wszystkie te bole i dolegliwosci u mnie napewno nie dodaja uroku :no:
 
czesc dziewczyny.
mnie dzis burza obudzila o 3w nocy,a potem nie moglam dlugo zasnac.grzmialo,lalo,ale przynajmniej jest teraz czym oddychac.

milego dnia wszystkim zycze:-)
 
Pewnie tak gadaja kobiety ktore nigdy nie byly w ciazy :-D chciala bym promieniowac :-) Co do upalow to u mnie znowu, ale ze 2 dni temu prawie zle sie skonczylo , to dzis nie wychodze. Nigdy tak nie mialam a teraz odrazu mega bol glowy zawroty cos okropnego. Co do bolu brzucha to ja tak od wczoraj mam, powiedzialam jak dzis nie przejdzie to ide do lekarza, ale obudzilam sie i jest ok. Najgorsze co nie daje mi spokoju to np. mam skurcz ( skurcz nie doslownie, nie wiem jak to opisac ) , klade sie na plasko, i z jednej strony wychodzi mi taka wypuklosc i to jest mega twarde. a druga strona jest normalnie miekka. Mam nadzieje ze to nic zlego , i nie moge sie doczekac wizyty zeby powiedzial ze wszystko jest w porzadku, wtedy odetchne .
 
Nie mogę pisać do Was z komórki, a komputer jednak rzadko włączam. :-(
Ból pachwin w poprzedniej ciąży miałam od około 12tc, to była jakaś masakra, nigdy więcej! Pod koniec ciąży znowu cholerny ból nerki, teraz pojawił się dużo wcześniej, bo już zaczyna boleć od paru dni.
No i ten kręgosłup nie dający spać w nocy. Gdyby nie to, ciąża byłaby idealna.

EmiliaM ja w poprzedniej ciąży, mimo dolegliwości byłam bardzo szczęśliwa, nicyzm się nie przejmowałam, na nic nie zwracałam uwagi. Czułam się piękna i wyjątkowa. To była typowo kwestia tego, że ciąża upragniona, po poronieniu.

Co do snów, ja i tak mam prawie zawsze, i zawsze głupoty, więc teraz nie zauważyłam zmiany. :-D

Kopniaczki najbardziej mnie cieszą, kiedy obrywa mój mąż. :-)
 
Magda_z_uk nie sadzilam,ze kiedys to jeszcze powiem bo po powrocie z anglii zapieralam sie rekami nogami,ze nigdy tam niechce wracac, nie podoba mi sie ten kraj milo bylo zobaczyc cos nowego ciekawego ale nie chcialabym tam zostac na dluzej, ale dzisiaj powiem, że zazdroszcze ci tej angielskiej pogody i na czas ciazy przynajmniej chetnie bym tam pomieszkala :(

Januarka mi tez sie ten kraj nie podoba, tak bardzo zalowalam, ze wyjechalismy z Hiszpanii, no ale teraz sie ciesze ze nie siedze z ta ciaza w upalach. Niech sie tylko dzidzia urodzi i uciekamy stad :tak:

Co do wygladu to mi sie rzeczywiscie cera poprawila i to bardzo i wlosy mi nie wypadaja tak jak wczesniej, ale czytalam ze po porodzie beda wypadac garsciami, zreszta moja mama tez tak miala i od kiedy ja sie urodzilam (a wczesniej byl jeszcze moj brat) to obciela wlosy na krotko i tak az do teraz. Ja sie tak nie dam! :-p

Dziewczyny wspolczuje Wam tych wszystkich boli, mnie narazie nic za bardzo nie dolega, poza tymi bolami glowy, ale od trzech dni zaczelam wreszcie jesc normalnie (bo przedtem nie moglam jesc) i troche pomoglo. Dzis mam wolne :-), sie ciesze bo teraz sie staram unikac pracowac w piatki, bo mamy karaoke i to tez nie jest dobre dla mojej glowy.
 
Cześć kobietki:happy2:

Dopiero sobie od rana chwilkę usiadłam. Miałam dziś wizytę z córcią na pediatrii i trochę nam zeszło. Zahaczyłam po drodze o polski sklep i właśnie wcinam świeżutką drożdżówkę z serem. Sto lat nie jadłam i chyba dlatego mi tak smakuje:-D

Poza tym w nocy mnie strasznie bolał brzuch. Nie wiele wczoraj jadłam i nic podejrzanego, więc w końcu się wystraszyłam, bo do 3 w nocy nie spałam. W czwartek mam spotkanie z położną i muszę jej to powiedzieć, bo się strachu najadłam.:no:

januarka, aninek my 4 lata temu wróciliśmy do Polski, ale po roku ciągnęło nas z powrotem tutaj. Nie wiem czemu, bo przecież też nie żyje się łatwo, ale jednak jakoś inaczej. Oczywiście dla mnie, dla mojej rodziny. Czasem,kiedy leje kilka tygodni/miesięcy,to marzy mi się wyprowadzka np do Hiszpanii. Polką byłam i będę i kocham jeździć do Pl na wakacje;-)

EmiliaM u mnie z tym "promienieniem w ciąży", to różnie bywało. W dwóch poprzednich ciążach było mi źle samej ze sobą. W pierwszej wszyscy mi mówili,że ładnie wyglądam, ale ja się tak nie czułam. W drugiej wyglądałam okropnie i jeszcze gorzej się czułam. W tej pomimo kiepskiego apetytu, drażniących zapachów itp. czuję się dobrze. To znaczy z przyjemnością patrzę w lustro. Mam świetne paznokcie i włosy. Gładką buzie i jak to mąż mówi, "wyładniałam" i w sumie tak się właśnie czuję. Wydaje mi się,że czasem nasze odczucie, czy nam jest dobrze samym ze sobą, wcale nie idzie w parze z rzeczywistością. Tak jak u mnie w pierwszej ciąży, kiedy wszyscy mówili "ciąża Ci służy", a mi się wyć chciało:tak:
 
Magda_z_uk ja tez uwielbiam jezdzic do Polski na wakacje. Ja studiowalam geografie i zawsze mielismy mnostwo wyjazdow i tak mi sie teraz teskni, zwlaszcza w gory i do lasu...
Ale sie ciesze, bo wlasnie moj F mi przed chwila oswiadczyl, ze on juz tez tutaj nie chce i najchetniej by wyjechal jak najszybciej i stanelo na tym, ze jedziemy do niego czyli do Rzymu :-) ale nie teraz tylko jakos w kwietniu. Ahh zeby tylko juz nie zmienial zdania.
 
Magda_z_uk ja tez uwielbiam jezdzic do Polski na wakacje. Ja studiowalam geografie i zawsze mielismy mnostwo wyjazdow i tak mi sie teraz teskni, zwlaszcza w gory i do lasu...
Ale sie ciesze, bo wlasnie moj F mi przed chwila oswiadczyl, ze on juz tez tutaj nie chce i najchetniej by wyjechal jak najszybciej i stanelo na tym, ze jedziemy do niego czyli do Rzymu :-) ale nie teraz tylko jakos w kwietniu. Ahh zeby tylko juz nie zmienial zdania.

Fakt jest faktem, że w Pl i góry i morze i Mazury....Tu niby też, ale jakoś tak inaczej. Nie ma tego klimatu. Już nie mówię o tym,że zima w Pl jest cudna. Właśnie w tym roku wysyłam dzieci zimą do Pl. Niech zobaczą, co to śnieg:-D.

Rzym...oj tak:tak:. Byłam tam już kilka razy. Jest pięknie.Nie wiem,jak się tam żyje,ale w sumie moja kumpela mówi, że ok. Tylko czasem upały wykańczają:huh: I tak w sumie, to bym się przeniosła gdzieś, ale jak pomyśle, żeby znowu zaczynać od nowa....ech....chyba już za stara jestem:confused::-D
 
reklama
witam po dłuższej przerwie
dziś wróciliśmy z PL , powrót był tragiczny bardzo źle się czułam , bolał brzusio, nogi strasznie spuchły i marzyłam żeby tylko położyć się w łóżku i zasnąć
rodzinka nic nie wiedziała że przyjeżdzamy na wakacje więc byli w mega szoku jak nas zobaczyli heheh
w PL poszłam sobie na usg no i okazało się ze będzie 4 córeczka hahahahaha, a tak pozatym to dzidziulek zdrowy, ruchy i delikatne kopnaczki czuję już od jakiegoś czasu, przeważnie wieczorami jak leżę w łóżeczku.
Mamy zamiar jechać do PL jeszcze za 3 miesiące ale po tym jak zniosłam drogę powrotną to niewiem czy dam radę, w razie czego zaopatrzyłam się juz w wit.D3 dla dzidziusia, wodę morską, fridę, itp
Pozdrowionka dla wszystkich mamuś i brzusiów
 
Do góry