reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2013 :))

też sie dziś cieszyłam że maż wróci wczesniej z pracy.... póki do mnie nie zadzwonił... :/ ale pocisza mnie fakt że jak przyjdzie to bedzie całe 2 tygodnie w domu :)
 
reklama
ojj mi też na początku ciąży dokuczał ból głowy... zwłaszcza jak wstawałam z łóżka to aż mi pulsowało w głowie.

Przed chwilą tak mnie na chipsy naszło, że musiałam wstać i iść do sklepu bo inaczej się nie dało :( Chipsy wiadomo nie są zdrowe ale myślę że raz na jakiś czas nie zaszkodzą

Tak samo wiecznie jadłabym owoce. Jak nie ma w domu nektarynek to chodzę zła. Za to warzywa mogłyby dla mnie nie istnieć.

Dzisiaj z K uzgodniliśmy że robimy sobie leniwy wieczór. Nigdzie się z domu nie ruszamy, nic nie robimy tylko leżymy jakiś fajny film włączymy i koniec. Trzeba trochę odpocząć, bo wiecznie gdzieś jeździć coś załatwiać musimy i już nam to uszami wychodzi.


Życzę miłego dnia dziewczyny ! :)
 
takie wieczory są genialne korzystajcie póki jesteście sami :)
co do jedzenia ja sobie niczego nie odmawiam mam ochotę na cole to ją pije mam ochotę na rolo to go jem jednak jest coś w tych zachciewajkach jedyne przyjemne dla nas i nie koniecznie nie zdrowe dla malucha w końcu od czego są te nieszczęsne wymioty :-D
a owoce i warzywa to co musi byc w domu koniecznie i tak samo było z oliwią nektarynki i śliwki dostawy non stop bo inaczej wariuje potem czereśnie i reszta owoców a warzywa przede wszystkim pomidory i papryka mam niezłego hopla na ich punkcie :)
 
Troszkę posprzątałam,ale nie daje rady.Ból coraz silniejszy.:no2:Chyba muszę się położyć,ale póki co sama z dziećmi nie dam rady.Jeszcze pranie powiesić i odkurzyć cały dom.Z obiadu dziś rezygnuję.Może mąż coś wymyśli.Ja się poddaję.

Cluue leniwy wieczór we dwoje to coś wspaniałego.Ja już nie pamiętam,kiedy tak mogliśmy z mężem.Chyba przed narodzinami naszej pierwszej córki.No normalnie Ci zazdroszczę.:-p
Fakt,moje córki o 20tej już śpią,ale my jesteśmy tak zmęczeni po całym dniu,że szybko padamy.Zwłaszcza,że starsza już o 6 rano jest na nogach.:baffled:

Co do jedzenia typu chipsy i cola,to powiem Wam,że nie raz chipsy solone uratowały mnie w przypadku silnych mdłości.Tak samo cola. Bo kiedy mnie muli tak okropnie, a po coli wiadomo-przynajmniej się odbije porządnie,to ulga niesamowita. Według mnie wszystko jest dla ludzi,byle z umiarem.

Trzymajcie się dziewczyny.:-)
 
Witajcie drogie forumowiczki :)

Ja właśnie się szykuje z moim mężulkiem i mykamy z grupką znajomych grillować nad jeziorko. Stwierdziliśmy, że pogoda nie taka zła i trzeba się dotlenić. Pobyć wśród znajomych, pośmiać się, bo jak będzie dzidziuś to priorytety się też zmienią.
Życzę wam miłej sobótki i zadowolonych minek z uśmiechem od ucha do ucha.
pozdrówki ;)
 
Czesc dziewczyny
Ja tez zaraz wybieram sie na grila z mezem ktory wreszcie ma wole.
Mam problem z lewą ręką wiec nie będe duzo pisac jakies zapalenie sciegna i ledwo cokolwiek robie tak mnie boli ze w nocy nie spałam i w dodatku nic nie moge wziasc ani smarowac mam czekac az przejdzie a jak nie przejdzie do poniedziałku to do chirurga.
Pozdrawiam milego dnia
 
dziewczyny wspolczuje wam tych boli glowy i mdlosci jeszcze, ja nie wiem co to znaczy nigdy w zyciiu glowa mnie nie bolala, a i mdlosci i wymioty ciazowe mnie ominely, jestem chyba jakas inna :D haha

co do zachciewajek, ja ostatnio mam chcice ciagle na bake rollsy pizza ;) mniam, a i tak jak piszecie od czasu do czasu coli sie napije ;)

teraz bedzie mnie mniej bo jutro sie pakuje, bo wyjezdzam na urlop nad morze do Świnoujscia, a potem w Bieszczady wiec nawet 2 tyg moze mnie nie byc :) tak sie ciesze tym urlopem, odpoczne troche od pracy wreszcie ;) caluski dla Was :*
 
Witam

Zycze milego grillowanka i milego wypoczynku tym co sie wybieraja na wakacje.

Co do boli glowy to tez mam, nie pamietam zeby mnie takie braly w poprzedniej ciazy, no ale ponoc kazda ciaza inna.

Ja dzisiaj sie wybralam do polskiego sklepu i oczywiscie skonczylo sie na tym ze wydalam tam ponad 20 funtow! Ale lodoweczka zaopatrzona jest w ogorki malosolne, sledziki po kaszubsku, salatke warzywna, pierogi, pyszna polska smietane, barszcz czerwony i salatki rozne.. co mi wpadlo w rece dzisiaj szlo do koszyka.. mniam.. zaraz chyba ide znow sledzika jakiegos wciagnac ;)

Tzrymajcie sie cieplo dziewczyny!
 
Hej

Ależ wam zazdroszcze tych urlopów, grili, wspólnych wypadów z mężem, ja to se moge narazie pomarzyć :dry: mój mąż ciągle w pracy, teraz ma dużo zleceń i jeszcze Sunrise po drodze, także ja ostatnio wiecznie sama..... A do tego trzeba skonczyc dom bo do końca wrzesnia mamy plan sie przeprowadzić eh.... jak mi sie marzy chociaż weekend odpoczynku we trójeczke :-:)-(
Odpoczywajcie dziewczyny ile sie da, bo potem juz nie bedzie tak różowo :sorry2:

Co do bólu głowy to ponoc jak dużo w ciąży boli to chłopak hehhe taki zabobon :blink:

Wczoraj zrobiłam placki ziemniaczane bo tak chodziły za mną a potem pól nocy mnie żołądek bolał.....:baffled:

Dziś za to mix se zrobiłam, jajecznica, potem lody, czereśnie teraz kalafiorowa, ciekawe co mnie czeka w nocy :errr:

Jutro mąz ma mieć chociaż jeden dzień wolny to jedziemy pospacerować nad morze i na gofra bo chodzi za mną gofr okrutnie !!:rolleyes:
 
reklama
Marzenixx wiem co czujesz, mój mąz tez ostatnio tylko praca albo śpi:baffled:Córka się nudzi w domu, nawet na dworze jakoś jej nie zawsze pasuje...a ja dochodzę do siebie po 2 tyg.choroby...
 
Do góry