reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2013 :))

Cluue: Wiem wiem ;-) Chyba nikt nie lubi tego syropu, ale w końcu nie pije się tego dla przyjemności. Dobrze schlodzony nie jest taki zły. Mówią, że gorzki lek najlepiej leczy. Moja babcia robiła syrop z aloesu na spirytusie i był przepyszny :-) Niestety w obecnym stanie nie polecam. Mam nadzieję, że cytryna, malina i miód szybko pomogą. Co do energii to tylko dzisiaj miałam taki zryw ;-) Większość dni spędzam na leżeniu i znoszeniu paskudnych mdłości lub zawrotów głowy. A dziś po prostu mam lepszy dzień i ochotę na różne różności, więc musiałąm sobie ugotować. Mój małż pewnie też się załapie.
 
reklama
Hanus widzisz nie ma co się zamartwiać na zapas:tak:ale za to jaką radość Ci teraz sprawiają mdłości;-) Ja też jutro idę do lekarza i nerwy mnie ogarnęły straszne, tym bardziej że pierwszą ciążę straciłam dokładnie w tym czasie...ale ciii, będzie dobrze;-)trzymam za Ciebie kciuki!

agaagaaga gratulacje:-)

Kaja28 mam ten sam problem... dzisiaj o 17 przypomniało mi się że od południa ani łyka nie wypiłam:baffled: i też mam tak, że jak wypiję kilka łyków to jestem taka pełna i strasznie mnie mdli. Znalazłam wodę, którą niby toleruję ale daleko mi do wypicia 2 litrów:-(

Kropka87 jeśli Cię to uspokoi to idź, tylko jeśli jesteś zadowolona ze swojego lekarza to może lepiej nie mieszać...
 
A brałaś jakiś antybiotyk? A test z sody raczej z porannego moczu :tak:;-)
brałam Bioparox, bo ponoc to jeden z nielicznych antybiotyków dla kobiet w ciązy, obrzydliwy był bo sie psikało do buzi:baffled: ale z tego co pozniej sie dowiedzialam to ponoc go wycofali, nie wiem czemu i chyba nie chce wiedziec hehe:-D

witam:)
co do płci to ja przeczuwam chłopca, ale to pewnie dlatego że bardzo bym chciała, chociaż w poprzednich ciążach od samego początku mówiłam że będzie dziewczynka i za każdym razem sie sprawdziło, nawet gdy w drugiej ciąży na usg lekarz powiedział że wygląda mu na chłopca to ja i tak czułam ze jest dziewczynka , no ale co bedzie to będzie ważne żeby było zdrowe
ja tez miałam takie przeczucie, wiedziałam poprostu ze bedzie chłopak, jakby mi gin powiedział ze dziewucha to bym mu poprostu nie uwierzyla heheh:-) a teraz mam mieszane uczucia chociaz bardziej w kierunku chłopca drugiego :tak:
A ja mam problem z lekarzem... Poradźcie mi coś dziewczyny. W sumie powinnam pisać w wątku o wizytach, ale nie wiem którego lekarza się trzymać...
powiem szczerze ze pierwszy raz słysze aby nie robic usg bo ma sie dobre wyniki:eek: jak dla mnie i jeden i drugi jacys niepoważni, jeżeli masz mozliwosc zmien lekarza , niepotrzebnie cie tylko zdenerwowali..... nie steresuj sie kochana tylko sprobuj znalesc innego...:tak:

M@linka miałas racje! Teraz za przeproszeniem rzygam dalej niż widzę! dla mnie kazda wizyta jest strasznie stresująca !!!!
no widzisz, nie ma to jak porządne mdłosci na poprawe humoru :rofl2: ja tez sie strasznie stresuje przed kazda wizyta ale to chyba dla nas nieuniknione w tym stanie , ale napewno bedzie dobrze:tak:

Można pić na noc. Poza tym nie ma takiego wyziewu jak po czosnku :tak:
A ja mam taki problem - chyba piję za mało wody :-( Według wszystkich informacji trzeba min 2 l, ale ja po prostu nie mogę aż tyle w siebie wmusić. Jest mi niedobrze po pierwszym łyku, aż się chce wymiotować. Przez jakiś czas pomagało mieszanie niegazowanej pół na pół z gazowaną, ale teraz to nic nie daje. Czy to woda czy sok, niedobrze mi po wypiciu. Zaczyna mnie mdlić i jakby mi coś w gardle stało. Nie wiem co z tym robić.
ja pamietam ze zrobilam sobie syrop z cebuli jak bylam przeziebiona w ciązy, niestety nie byłam w stanie go wypić, on tak smierdzi ze poprostu brało mnie na wymioty i tak przelezał w lodówce az sie zepsół a ja wyzdrowaialam hehehe:-D
co do picia to nie wiem co poradzic bo sama moge duzo pic, tylko jakos nie pamietam :sorry2:
ale wogole nic nic nie mozesz pic? nie masz jakiegos ulubionego soku ?

Hej dziewczyny ja tylko na chwilę. Relaxuje się u mamci :) Dziewczyny powiedzcie mi, bo tak się zastanawiam... Nie jestmi niedobrze już, brzuch mnie w ogóle nie boli (jakby trochę urósł) czasami zakuje jak szybko wstane, ale rzadko. Persi opuchnięte, ale w sumie nie bolą. Nie wiem czy wszystko w porządku. Jakieś 3 miesiące temu zapisałam się do gina w Cz-wie na NFZ (chciałam zrobić usg piersi) Mam tutaj nowiutką przychodnie, super sprzęt usg dopochwowe i piersi. Wizytę mam na czwartek , a u swojego 10lipca prywatnie. Wiem, że w ciąży nici z usg piersi, bo zmiany hormonalne itp. Miałam odwołać wizyte, ale z drugiej strony usg mógłby mi zrobić. Gin młody, bardzo symaptyczny, bo jak tutaj mieszkałam to też do niego od czasu do czasu chodziłam. Chciałam też zapytać o to żeby mi dał na te które się da skierowanie na państwowe badania, bo może. Boje się jednak, że będzie mi "tam grzebał", a mój gin do tej pory mnie ręcznie nie badał, bo powiedział, że do 12 tygonia lepiej tam nie grzebać. Nie wiem czy iść czy nie... Chyba pojde, tylko jak mu powiedzieć... tzn co mam powiedzieć, że chodzę do innego gina, a jestem tu przejazdem i coś ściemnić, że mnie trochę ciągnie i, że skoro się już zapisałam to chciałam sprawdzić czy wszystko ok? Jak myślicie?
ja tam bym na twoim miejscu poszla normalnie, wkoncu to na nfz , skłądki płacisz wiec nie musisz mu sie tłumaczyc ze chodzisz tez prywatnie, jak bedzie wporzadku to nic ci nie powie, albo wogole nie mow ze zapisana jestes prywatnie,:tak:
a co znaczy ze boisz sie ze bedzie ci tam grzebal? twoj gin prywatny nie robil ci usg dopochwowo ?

Kochane mam pytanie do tych mamuś które już mają dzieciaczki ;) Powiedzcie mi czy ciąża wam się dłużyła czy szybko minęła ani nie zauważyłyście kiedy ? Bardzo mnie to zastanawia bo mi strasznie szybko czas leci ! mam przeczucie że końcówka się będzie dłużyć.
u mnie bylo tak ze najpierw dłuzyło mi sie do 16 tc aby poznac płeć , potem zleciało bardzo szybko az do jakos 35 tc, potem juz mi sie dłuzyło okropnie.... i brzusio będzie większy tym nam będzie ciężej i będzie nam się wydawać ze chodzimy z nim juz wieki hehehe:-D
 
Witam z rana:-)
My już od 5.30 na nogach:baffled: cóż taki urok dzieci:-D
Moja lena wczoraj napedzila nam stracha.. Przed zajęciami przebiera się w strój a tam na nogach krostki na rece tez.. Ja juz posikana, że to ospa.. Moj A. na internet popatrzec jak to wyglada, ja dzownilam do mamy.. Na szczescie to falszywy alarm, bo dzis dalej tylko te krosteczki sa.. Ufff..

Cluue mi podobnie jak Marzenie na poczatku szybko lecialo ale po 30 tc strasznie zaczelo sie dluzyc.. Do tego czulam się jak slonica, bylam mega spuchnieta.. A na dodatek mialam wrazenie, że Lena chce mi brzuch rozerwac.. Tak sie rozpychala:-D;-)

Kropka ja bym poszla.. A ja mialam normlanie robione badanie, bo lekarz nie majac USG u siebie musial spr czy jajeczko jest w macicy a nie w jajowodach.. Ale badal bardzo delikatnie..

titilaya widze, że nie tylko ja trafilam na super lekarzy.. A obaj sa na NFZ?? Jesli masz mozliwosc to idz do in nego.. Ja niestety takowej nie mam im musze czekac az moja doktorka wroci z urlopu:baffled:
 
witam sie z kawką ;-)

kropka i dobrze i idz na ta wizyte a co:-)
baska witaj w klubie mój mały tez z rana wstaje a dziś jeszcze mial marudna noc, co chwila się budził, a mąż wyjechał własnie wiec ja sama z nim, jestem wymęczona i ledwo żyje.... tylko czekam na drzemke małego to sie kłade razem z nim....:zawstydzona/y:
 
Marzena to Ci współczuje.. pamiętam jak lena byla taka mala i wstawala tak wczesnie, do tego zawsze buczenie się jej wlączało po sniadanku i tak do 10 do drzemki trzeba bylo ciagnac..
Mam tylko nadzieje, że drugie bobo nie bedzie takim rannym ptaszkiem;-):-)
a swoją droga to mojha tez dzis przez cala noc gadala, rzucala się po lozku - koszmar.. A do tewgo, żeby bylo fajnie to przyszla do nas w nocy:baffled:
 
kaja28 ja również piję za mało wody-po prostu mi nie smakuje i czasem na siłę wlewam w siebie choć szklaneczkę,dodaje troszkę soku z cytryny,ale mimo wszystko wolę zieloną herbatkę np.imbirowa(pomaga na mdłości)ale i tak 2L to na pewno nie ma:no: za oknem deszczowo może dlatego tak mało piję
 
hej

agaagaaga suuper :)) ja juz się mojej wizyty doczekac nie moge :))

kaja mnie sie wydaje że jak chodzi o te 2 litry dziennie to ogolnie plynow a nie tylko wody... czyli np sok, czy herbata tez sie licza tak mi sie wydaje, ja tez prawie nie pijam wody, chyba ze w pracy kilka malych kubeczkow, po prostu nie umiem samej wody pic na dluzsza mete

jutro przeprowadzka, jeszcze tyle rzeczy nie schowane ja nie wiem jak to bedzie.... wlasnie nam kolega pomaga i przewoza autem drobniejsze rzeczy razem z M a ja jem sniadanie z Konradem, w dodatku jeszcze dzis do roboty, chociaz mialam miec wolne wrrrrr, nastawilam sie ze cos sie jeszcze po malu dopakuje a tak to lipa....
 
reklama
Hej dziewczyny. U mnie lakarka mówiła że mam pić minimum 3 litry płynów ale wszelkiej maści w to wchodzą zupy, soki, herbata no i zbożówka czy inne płyny :-D
 
Do góry