Cześć, dołączam się do przyszłych mam
Mi termin wypada grudzien-styczen...jeszcze nie wiadomo dokładnie
Moja historia jest dosyć ciekawa
Jeszcze w lutym lekarz podejrzewał u mnie PCO w związku z długimi cyklami, troche nieregularnymi i n jajnikach widział jakieś pęcherzyki, kazał zrobić badania hormonalne, które wyszły dobrze...więc uznał że powinnam próbować zajść w ciąże , sprawdzać testami owulacyjnymi czy występuje owulacja. Testy nie pokazywały owulacji, ale my oczywiście robiliśmy swoje jak zawsze...nawet nie wiem kiedy dokładnie doszło do zapłodnienia
Zaszłam w ciąże w pierwszym cylku starań...kompletnie niespodziewanie na 3 tygodnie przed planowanym 2 tygodniowym wyjazdem do Egiptu, z którego zreszta zrezygnowaliśmy za radą lekarza....
Co do objawów, to od 4 dni męczą mnie mdłości...masakra największa jest wieczorem...odbija mi sie cały dzień...i kręci w głowie co jakiś czas...ogólnie średnio się czuję...dzisiaj w sumie najlepiej od tych paru dni
Dzisiaj idę do gina na 20.20 ..moze usłyszę już serduszko
Czy któraś z was jest może z Poznania ?? Ja chyba będę rodziła na Polnej bo stąd mam ginkę
Oczywiście mam nadzieje ze wszystkim nam I trymestr przeleci szybciutko i bezproblemowo