reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2013 :))

reklama
witam i gratuluję wszystkim nowym mamuśką ! ;)

Mi dziewczyny do wizyty zostały 4 dni, już nie mogę się doczekać.


Martwią mnie troche moje bóle brzucha od rana. :( Jak wstanę rano z łóżka to mnie tak ciągnie w dole brzucha i dopiero jak pochodzę trochę, rozchodzę się to przechodzi ... macie też tak ?
 
witam nowe przyszłe mamusie:) Cluee - też tak miałam i w nocy sie zdarzalo ze mialam takie jakby male skurcze jak sie przekrecalam...pytalam o to ginke powiedziala ze to normalne ze w czasie snu wszystkie miesnie sa wyluzowane a jak nagle wstajesz albo sie przekrecasz napinasz je nawet nieswiadomie, mi kazala sobie rano brac odrazu nospe i po umyciu sie zrobieniu sniadanka itd , polozenie sie na chwile znowu...jesli bole nie sa stale to nie ma sie o co martwic...
 
Hej Mnie ogólnie brzuch nie boli Od czasu do czasu mam dziwny kłujący paro-sekundowy ból Szczególnie występuje on jak za energicznie wstanę z łóżka albo przekręcę się na drugi bok Już nie mogę doczekać się czwartku bo idę do gina i znów będę mogła zobaczyć moją fasolkę ;-)



 
Wzięłam sie położyłam i doszłam do wniosku że jutro zadzwonię jeszcze raz do mojego lekarza a jak nie to pojadę na izbę bo plamienie samo nie przejdzie:no:
ticker.php
 
Witajcie:-D
Wpadłam na chwilę, bo jutro do pracy, a wcześnie rano jadę do pobrania krwi. Oj jak mi się nie chce iść do pracy :-( Pocieszam się tylko tym, że zostało 10 dni :tak:, tyle że najgorętszych.
Wczoraj miałam pierwsze spotkanie z kibelkiem i to po południu :no:.
Milusia córcia jest już zdrowa, a mnie dopadło choróbsko. Kaszel już praktycznie minął. Gardło trochę jeszcze boli, ale biorę jeszcze antybiotyk. Kurcze nawet nie wiecie jakie mam wyrzuty, że go biorę. Ale jak mus, to mus. Mój lekarz rodzinny nie jest pierwszy do zapisywania antybiotyków, więc był konieczny na moje gardło.

Maamcia
a próbowałaś zmienić synkowi mleko?

Agaagaaga14, Alicja32 witajcie :-D

Mnie ogólnie brzuch nie boli Od czasu do czasu mam dziwny kłujący paro-sekundowy ból Szczególnie występuje on jak za energicznie wstanę z łóżka albo przekręcę się na drugi bok
Ja też mam czasami takie chwilowe kłucia, ale to normalne :tak:
Dziewczyny mam jeszcze pytanko czy Wy też jesteście takie śpiące Ja zasypiam na stojąco :szok:
:tak::tak::tak: W poprzedniej ciąży jak mogłam, to chodziłam o 20 spać. Teraz niestety tak wcześnie nie mogę, bo jak położę córcię, to z mężusiem mamy "akcję błysk", a potem muszę przygotować się do pracy.

Wzięłam sie położyłam i doszłam do wniosku że jutro zadzwonię jeszcze raz do mojego lekarza a jak nie to pojadę na izbę bo plamienie samo nie przejdzie:no:
Trzymam kciuki, żeby minęło :tak:
 
wikcia2007 Moim zdaniem powinnaś jutro iść jak najszybciej do lekarza Nie ma co zwlekać Lepiej dmuchać na zimne Może da Ci coś na to plamienie Ja też miałam 2-u dniowe plamienie ale to po badaniu Mój gin użył za dużego wziernika:no: A wiadomo że w ciąży jest tam wszystko delikatne
 
reklama
agaagaaga14, alicja32 witajcie :)))
wikcia2007 do lekarza biegusiem, lepiej tego nie odkładać
cluue ja tez mam tak czasami jak wstanę z łóżka to mnie zakuje to dosłownie sekunda, a co do spania to raczej mało śpie, tylko w pracy w piątek przez pierwsze 30 min walczyłam by oka nie zamknąć:baffled:


sorki że tak rzadko wpadam ale praca mnie męczy i jak wieczorem wracam to już kompletnie wyczerpana, a teraz weekendy też zajęte bo przeprowadzka w następną sobotę i pakowanie w trakcie, jeju jak ja tego nie lubie, na samą myśl że jeszcze trzeba będzie to potem rozpakować to mi się niedobrze robi:dry:
dzisiaj poszliśmy pomyć podłogi, ja posprzątałam szafki w kuchni żebu potem juz tego nie robić, no i w tygodniu będziemy po mału przenosić walizki, niestety auta nie mamy więc na piechotke, dobrze że to blisko góra 10 min piechotą, tyle że ja to jakiś lekki plecak albo torbe na kółkach wezme, w piątek ma nam pomóc kolega z mojej pracy poprzewozić drobne rzeczy no a w sobote przyjedzie facet z vanem i zabierze reszte :-) juz chce być po:)))

z fasolką w porządku, nadal moim jedynym objawem są bolące piersi no i mdłości na myśl o jedzeniu i to na tyle, brzuszek jeszcze ne taki duży ale niedługo będe musiała powiedzieć w pracy bo po mału zaczyna się przez spodnie odbijać hehe:)
 
Do góry