reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2013 :))

AAa jeszcze Kochane proszę Was o poradę odnośnie przedszkola:
Sprawa wygląda tak:
W piątek zmieniła się dyrekcja Izowego przedszkola (panie przejęły przedszkole a nie wiedziały nawet, jakie jest czesne!)
Chcą wprowadzić dogotertapie, język migany i akademię zdrowych pleców wraz z gabinetem z e sprzętem rehabilitacyjnym, do tej pory prowadziły żłobek na godziny (nie mają doświadczenia w prowadzeniu przedszkola,)ale jest on w „trakcie reorganizacji” jak to ładnie nazwały.
Mimo, że chcą zostawić całą kadrę to wiem już teraz, że pani, która zajmowałaby się Bellą odchodzi na 100%.
Martwię się, że one chcą tam zrobić docelowo centrum rehabilitacji a nie przedszkole, (przedszkole ma tyle sal ile grup, więc nie wiem gdzie chcą zrobić ten gabinet!).
Chciałam córkę przenieść, ale ona głośno protestuje i płacze, że nie chce…
Ulegać córce czy jednak od września ją przenosić?
Moja mama sugerowała, że może chcą zrobić przedszkole integracyjne (to by było super), ale raczej wspomniałyby o tym od razu, bo to by działało na ich +.
A one obiecywały, że zostanie cała kadra nawet z nią nie rozmawiającL
No i nie wiem Dziewczyny, co mam robić?
Poradźcie coś?
 
reklama
bella z tego co piszesz to w planach jest raczej poszerzenie możliwości przedszkola i oferty a nie redukcje - więc chyba nie ma sie czym martwić ... poczekałabym na rozwój całej tej sprawy , działanie na emocjach nie jest dobre. Protesty córki wzięłabym pod uwagę - to ona chodzi do tego przedszkola. pewnie się związała już z miejscem i dzieciakami. Dogoterapia to świetna sprawa !!! Moje dzieci chodzą do grupy integracyjnej i klasy integracyjnej - w zespole szkolno przedszkolnym . Syn ma w grupie 2 osoby z porażeniem mózgowym , u córki w klasie jest dziewczynka na wózku . Moje dzieci sa dzięki temu bardzo wrażliwe na krzywdę innych , nie dziwi ich widok osób niepełnosprawnych i mają podstawową wiedzę na temat tych chorób. może akurat zmiana dyrekcji wpłynie pozytywnie na zmiany ???
 
Hej.

Co do wymiotow to mozecie sobie pic herbatke IMBIROWA. Imbir pomaga w nudnosciach.Ja w pierwszej ciazy wymiotowalam cale 3 msc.Zawsze rano aby wstalam czekala na mnie miska :sorry2: i mialam tak ze jak szybko cos zjadlam to mialam chwile spokoju ale jak nie mialam pod reka nic do jedzenia po przebudzeniu to konczylo sie zawsze tak samo. I ta herbatke mi wlasnie lekarz zalecil.
 
Cześć dziewczyny,
ciągle was podczytauję ale brak mi sił żeby coś skrobnąć od siebie :(
Gieniek - ty się nie wygłupiaj i leż jak kłoda, nie ruszaj się nigdzie poza wc, obłóż się książkami, pilotami od tv i dvd i leż spokojnie i bez nerwów. Wiem co mówię, w mojej bliźniaczej ciąży też już w 5 tygodniu stweirdzono duży krwiak umiejscowiony tuż nad dwoma zarodkami. Ryzyko poronienia lekarz określił jako znaczne; L4 i zalecenie leżenia plackiem od razu, no i się opłaciło, a dodam że żadnego krwawienia nie miałam, ale po 3 tygodniach krwiaka nie było widać. Głowa do góry i leżeć leżeć i jeszcze raz leżeć :)))
Witam wszystkie nowe przyszłe mamusie.
Co do rozstępów - ja po pierwszej bliźniaczej ciąży mam koszmar - zwiędły worek a nie brzuch i do tego z licznymi dużymi sinymi pręgami które dopiero po jakimś roku od cesarki zaczęły blednąć. Całą ciążę smarowałam się oliwką johnsona i balsamem nivea do skóry suchej - niestety nic to nie dało.,pod koniec ciąży to skóra była już tak napięta, że rozstępy zaczynały mi w niektórych miejscach pękać i pojawiała się krew- masakra, bolało to jak nie wiem, pamiętam też że przez ostatni miesiąć to wogóle ruchów dzieci nie było ,ta kmiały ciasno :(
Teraz od miesiąca używam Perfecta mama Dax kosmetic - podoba mi się konsystencja, delikatny zapach, a czy to da jakieś efekty w moim przypadku, to wątpię, zawsze miałam skłonności do rozstępów, nawet na piersiach mam , ech :confused:
 
MatkaEwa ja bym była szczęśliwa gdyby to było takie przedszkole, uważam, że to dobry pomysł z bardzo dużą korzyścią dla dzieci, ja się jednak boję, że to z czasem przestanie być przedszkole (mała powierzchnia jak na wszystko) i tylko to sprawia, że mam wątpliwości.
 
Witam poniedziałkowo :-D
Ale mam dzisiaj lenia :dry: Najchętniej bym się położyła spać, a tu jeszcze o 12 na 3 godziny do pracy.

Można napić się naparu z mięty od czasu do czasu? Albo parę kropli żołądkowych? Zauwazyłam też, że jeśli napiję się coli, to mi to pomaga. Odbije mi się i jest lżej. Kurde zapachy mnie drażnia, wszystko mi śmierci, nie mogę się dotykać mięsa surowego, bo chce mnie skręcić... Jak ja mam gotować??
Ja herbatę z mięty piję od czasu do czasu. Cola w poprzedniej ciąży ratowała mi życie przed mdłościami porannymi - zresztą teraz też. Po kilku łykach coli chociaż się zmniejszają :tak:

A Jak Wasza waga Kobitki?
Bo ja jem sporo więcej niż przed ciążą nie mam mdłości ani wymiotów a mam kilogram mniej…
Jak Ty to robisz, że masz kg mniej? Ja jem więcej (chociaż w porównaniu z poprzednią ciążą o wiele mniej słodyczy), bo jak nie zjem to mi niedobrze i mam 1,5 kg na plusie. Tak po cichu sobie myślę, że chyba teraz nie będzie tak źle, bo w poprzedniej ciąży przytyłam ok. 25 kg. no, ale teraz nie ma co myśleć, bo najważniejsze żeby dzidziunia zdrowo rosła. Po porodzie dietka i będzie ok ;-)

Bella z przedszkolem bym się wstrzymała. Popytaj dokładnie jakie zmiany szykują itd. Ludzie czasem dopowiedzą każdy trochę od siebie i wychodzi zupełnie coś innego.

czesc babeczki...
u mnie znów brazowy śluz, narazie taki jasny ale jest:( zaczynam tracic nadzieje.....leze biore leki hehs... sorki ze smęcę...
Mysiak zadzwoń może do lekarza i powiedz co się dzieje. Trzymam kciuki :tak: Będzie dobrze
 
MadziaMadzia u mnie to chyba, dlatego, że ja jadłam dużo niezdrowych rzeczy przed ciążą, słodycze, chipsy itp. A teraz jem więcej ilościowo, ale 0 słodyczy (czasem jakiś cukierek czy ciasteczko) i 0 chrupek, orzeszków solonych itp. Więc może, dlatego w rezultacie waga spadła lub lepiej wszystko trawie J
Mysiak może idź do lekarza jeszcze raz? Albo, chociaż zadzwoń? Trzymam mocno kciuki, żeby skończyło się na strachu;**, a i smęć ile wlezie jak tylko poprawia Ci się humor od tegoJ
 
Mysiak, nie martw się na zapas. Stres naprawdę nam nie służy. Mi na przykład wystarczyła poważniejsza sprzeczka z mężem żeby znowu pojawił się brązowy śluz. Trzeba myśleć pozytywnie. Każdy organizm jest inny i różnie reagujemy na zmiany hormonalne - moja koleżanka plamiła prawie całą ciążę (nie znaleziono przyczyny) i urodziła zdrowe dziecko.
Sama też się troszeczkę stresuję, zawsze z niepokojem zerkam na bieliznę i papier czy aby śluz nie pojawił się znowu. I z niecierpliwością czekam na dzisiejsza wizytę u ginekologa, żeby sprawdzić czy wszystko na pewno ok... ale nauczyłam się zakładać, że na 100% wszystko gra, bo niby dlaczego ma być coś nie tak?
 
reklama
Do góry