reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczeń 2013 :))

Caroline Ty masz dzisiaj uusg? koniecznie daj znac:) Dziekuje serdecznie za zyczonka w imieniu mojej Gwiazdeczki ktora wczoraj zrobila samoidzielnie 1,5 kroczka <3 Powtarzala to pare razy jestem z niej taka dumna pewnie stoi coraz dluzej ;) Jest Śliczna i kochana;) A tam zaraz flak sliczna mala fasolina;) I jak wkoncu z remontem? My we sobote mamy imprezke roczkjowa:) A Ty masz kochana jakies zdjeciA Z imprezki ? Ah zapomnialam wczoraj bylo skromnie tescie przyjechali cischo bylo no i zrobilismy test co zlapie i zlapala rozaniec pozniej kase a na koncu kieliszek i od razu go do buzi haha skad Ona to wiedzuiala jak u mnie w domu sie nie pije ;0000 haha
Ja zartuje i mowie tak najpierw sie pomodli pozniej uzbiera kase a na koncu za ta kase sie napije haha ;D
 
Ostatnia edycja:
reklama
gosia no to twoja milenka będzie niezła artystka :-D ja myślałam że moja też wybierze różaniec bo to koraliki a ona lubi biżu - ale nie wybrała.. GRATULUJĘĘĘ kroczków :-) moja też już cały pokój przemierza i to takie fajne jak tak samodzielnie chodzi :-) udanej impreski już teraz życzę!!! menu opracowane? :-) jak przygotowania do ślubu? zdawaj nam tu na bieżąco relacje :-) ja będę z neicierpliwością czekała na pierwsze ślubne fotki żeby was popodziwiać :-)

ja mam prenatalne w poniedziałek i już mam stresa.. mam nadzieję że nie będzie tak jak było z alusią :-( a co do remontów to póki co wymiana okien już była.. a od dwóch dni jesteśmy bez dachu.. mam nadzieję że wyrobią się zanim zacznie padać śnieg i pogoda się pogorszy - bo póki co u nas 10 stopni na plusie :-) po wymianie dachu musimy wyremontować całą górę (3 pokoje i łazienka).. ale będzie trzeba dobrać kredyt niestety bo to co mamy to raczej na aż tyle nie starczy.. do narodzin dzidzi musimy sie wyrobić :-( łazienka najgorsza bo dużo kasy pójdzie :-(
noo ja jak dzisiaj przeczytałam że dzidzia w 12 tyg ma już ponad 6 cm to aż się przeraziłam że już taka moja dzidzia duża :-) już zapomniałam jak to było z alusią :-)
 
Hej dziewczyny! Co słychać?
Strasznie tu cicho
U nas po staremu, Asia rozrabia, ząbki idą jak szalone...
Pogoda piękna...
Pozdrawiam.
 
ja na chwile zaraz jedziemy do szpitala mala ma zapalenie oskrzeli i podejrzenie zapalenia pluc;( rycze i sie cala trzese;(
 
Ala ale wieści..!!!!! gratulacje.. no czeka was duże wyzwanie ale też masa radości.. i szczęścia..

gosia.. wszystko będzie dobrze tam będzie pod dobrą fachową opieką.. daj znać jak tam mała.. co do piersi to mój Teo też miał piersi powiększone dość długi czas po porodzie
ale nasza pediatra nic z tym nie robiła powiedziała tylko że to normalne i że mu to zejdzie z czasem i faktycznie zeszło..ale wszyscy się śmiali z jego cycuszków..


goniasobol.. u nas też po staremu.. młodemu też zęby idą ale na szczęście został tylko jeden i będzie miał juz komplet 16 zębów.. i na szczęście jak wyjdzie to znowu na jakiś czas będzie spokój..

caroline no to macie porządny remont.. nam łazienka wyniosła 12 tys.. a w cale nie jest jakaś bombowa.. ach te pieniądze ... ani sie nie obejrzysz jak pojedziesz na porodówkę.. jak po prenatalnych..??


co do zdjęć to kurcze właśnie zmniejszyłam rozmiar na taki maciupki i nadal nie wskakuje.. nie wiem co szwankuje..

my wczoraj byliśmy na wielkiej imprezie . tzn 50 urodzinach ciotki i 80 jej ojca.. masakra dziewczyny taka impreza jak wesele.. aż później zastanawialiśmy się czy za mało kasy w kopercie nie daliśmy bo na prezent jakoś pomysłu nie mieliśmy.. za to Teo był w centrum zainteresowania rodziny.. mały tak szalał od godziny 13 - 21 cały czas biegał. dosłownie wszędzie tańczył na środku sali zaczepiał panów z orkiestry pod stoły się czołgał poza stoły biegał po swojemu w języku znanym tylko jemu kłócił się kuzynami zaczepiał znanych czy nie znanych oj.. szalał jak mały samochodzik.. oczywiście mój musiał wszystkie kwiaty wynieść z sali bo wszystko było poprzewracane a z doniczek ziemia wysypana.. gniazdka zaraz zastawialiśmy krzesłami bo też go interesowały.. ale ogólnie każdy był w szoku że młody ma dopiero rok !! my niestety prawie nic się nie pobawiliśmy bo cały czas trzeba było za nim biegać..;/ aż mam całe pięty obdarte... po powrocie do domu ciepłej kąpieli i kolacji zasnął jak tylko położył głowę na poduszce. myślałam że choć tę noc prześpi do rana .. ale niestety .. wstawał 3 razy..;/

pozdrawiam
 
Ostatnia edycja:
witajcie :-)
Gosia duuużo zdrówka dla milenci i oby wszystko szybko wróciło do normy!!! daj kochana znać w wolnej chwili jak milencia się czuje!!! 3mam &&& żeby wszystko było ok :tak:
Gonia oj u nas też piękna pogoda -u nas z zębolkami przerwa- ale kto to wie na ile?! :szok: u nas też przeeepięknie! wiosna się zrobiła i oby trwała - chociaż ala tak bardzo kochała sanki :-(
asiorrek zazdroszczę zębolków - u nas 8 i ich wychodzeie to był niestety dramat :-( u nas też nocki są różne niestety :-( szkoooda że nie możesz fotki wkleić bo taaka byłam ciekawa ;-)


ja po prenatalnych.. przezierność wyszła dobra 0.93 także tu się ucieszyłam.. niestety nie wiem nic o kości nosowej.. powiedział tylko że nosek jest ale o kości nie wspomniał.. może brzdąc był źle ułożony albo co :-( ale jedno jest pewne - temperamentne dzieciątko nam się trafiło :szok::-D ciężko było zmierzyć bo cały czas fikało i odbijało się od ścian jak na trampolinie :-D wyniki pappa z krwi mam na czasie dostać wiec mam nadzieję że wszystko było ok..
moja ala łobuziak że szok - zasuwa po domu już ile wlezie :-D już pomału raczkowanie odchodzi w niepamięc :-D uff dobrze że mamy bramkę na schodach bo tam ją ciągnie najbardziej :szok: nocki takie sobie - raz lepiej raz gorzej.. czy wasze dzieci też tyle piją w nocy? moja potraffi pół kubeczka wypić w ciągu pobudek :szok:
u nas remont dachu nadal trwa.. na szczęście dach nad głową już jest. pozostały najgorsze rzeczy typu podbitka, no i robimy za domem zadaszenie typu altana i przy jeściu daszek nad schodami.. także yślę że jeszcze z dwa tyg im zejdzie - najważniejsze że dachówka położona i już może jak dla nas spaść deszcz :-D
buziaki dziewczyny

:-)
 
Witam mamusie ! Sto lat naszym pociechom! Mam pytanie przestawilyscie juz swoje malizny na mleczko krowie? I czy Wasze szkraba przesypiaja cala noc? Bo moj maly pan budzi sie ciegle budzi sie co 4h , zdazylo mu sie przespac moze 3 noce.... Macie jakies sposoby?
 
zmniejszone.jpg udało się !!!!!!! to moje dzieło....
 

Załączniki

  • zmniejszone.jpg
    zmniejszone.jpg
    36,4 KB · Wyświetleń: 41
reklama
hmm.. nie wiem jak sie to stało ale tym razem sie udało..:)

takaonaja - ja swojego przestawiłam chyba w 10-11 miesiącu. przyjął go pozytywnie.. zaczęłam od robienia grysiku na kolację.. bo miałam nadzieje że w końcu prześpi po nim noc.. ale powiem ci że pierwsza pobudka po grysiku jest dopiero około 5 rano .. więc nie jest źle.. po kaszkach sklepowych budził sie częściej.. teraz bebilona i kaszkę sklepową dostaje raz na czas jak mam mało czasu na zgrzanie mleka albo jesteśmy gdzieś .. kiedyś dzieci piły mleko krowie od urodzenia i tez było ok.. poza tym je sery i inne produkty mleczne i tez mu nic nie ma.. a uszy sie mu trzęsą.. biały serek uwielbia.. z moich sposobó na spanie kiedyś bylo wymęczenie małego na maksa ale teraz chyba nabrał kondycji bo coraz gorzej to wychodzi..


caroline skoro nosek jest to kość nosowa też musi być..:) czasem sobie cos wkręcamy i nie potrzebnie się stresujemy. mój wypija jednym tchem 250 ml mleka.. samej wody to nawet mu nie mogę pokazać w nocy bo ryk... dla spokoju daje mu mleko a później przepija jeszcze troszkę wody żeby choć trochę się mu ząbki przepłukały.. remont idzie do przodu juz bliżej końca więc nic tylko sie cieszyć..:)
 
Do góry