dzień dobry
Indziorka ogromne gratulacje! Zdrówka dla Ciebie i malutkiej!
Ada dużo zdrówka dla Ciebie i Sebusia! Kondziu widział już braciszka? Apetytem małego się nie przejmuj mój też na początku był strasznym niejadkiem a teraz pięknie przybiera na wadze
EmiliaM dla Ciebie również gratulacje! Ani spodobał się chyba bałwan Franek więc stwierdziła, że nie ma na co dłużej czekać
Ale dziewczyny zaszalałyście!
Aninek co z Tobą? Tulisz już pewnie swojego małego Zuzinka
Czarni Nadia mały głodomorek, a z tym domaganiem się to tak jak i u Nas niczym nie da się powstrzymać krzyku jeśli chodzi o mleko
Podpisuje się pod tym, że niedzielne dzieci wcale nie są śpiochami. Mój maluch jest niedzielny i do śpiochów raczej nie należy
Caroline gratuluje zakupu niani, napewno już jesteś dużo spokojniejsza, że wszystko dopięte na ostatni guzik. To teraz już nie pozostaje nic innego jak tylko urodzić
Magda_z_uk ojj kochana Ciebie to ja szczerze podziwiam, ja mam w domu jedną kluskę i chodzę czasem jak zombie a Tobie to już normalnie należy się medal
jak Ty to kochana wszystko ogarniasz?
agaagaaga14 ksiegowa musiała się pomylić, napewno wszystko się wyjaśni. Głowa do góry!
natal84,elisse,arbuz dużo zdrówka kochane! Mnie też jakieś katarzysko dopadło tylko ja już mam poród za sobą, teraz martwi mnie tylko żeby ta moja mała kluska niczego ode mnie nie załapała
Mila83 super, że wracacie już do domku! Czekamy na zdjęcia małej. Buziaki dla Ciebie i malutkiej! :*
milusia jak ja przy jednym dziecku chodzę jak zombie to nie wyobrażam sobie kochana Twojego poziomu zmęczenia
chociaż mówią, że przy dwójce dzieci kobieta bardziej ogarnięta ze wszystkim to prawda czy mit? A więc życzę dużo energii, a maluchom dużo zdrówka! :*
afja-anetka te grudniowe dzieci chyba wszystkie takie grzeczne, bo mój synek też daje mamie odsapnąć
buziaki dla Adasia od forumowej ciotki! :*
my dzisiaj byliśmy na pierwszym spacerze na balkonie :-) co prawda tylko na 15 minutek ale mały o dziwo ani nie płakał, ani jakoś strasznie nie marudził.. spał grzecznie w wózeczku i teraz o dziwo dalej śpi.. świerze powietrze chyba dobrze mu zrobiło. Jutro kolejny balkonowy spacer a w czwartek jeśli pogoda Nam na to pozwoli lecimy na dwór. Ale się ciesze! :-)