Witam wieczorem!
Glineczka- no to dobrze Twojej córci w brzuszku
oczekiwanie jest na pewno dłużące się. Ja jeszcze mam kilka dni do terminu i ciągle mam nadzieję, że to właśnie dziś ;-)
Natal współczuję przeprawy na badanie krwi. No i utłukłabym taką, komu jak komu, ale ciężarnej kobiecie śmierdzące mięso sprzedać, nie ładnie, oj nie ładnie!
Patinka też uwielbiam tak czekać na kogoś, niby w domu i wogóle, ale jakoś nie można się niczym zająć, patrzy się to przez okno to na zegarek... a dziecko często wybiera sobie "najmniej odpowiednią" porę do spania.
Martinek śliczny głodomorek!
Emilia Śliczny bałwan a wykonawca bałwana jeszcze fajniejszy!
Skorupka Sebastian zgadał sie z koleżanką z forumw kwestii niespania
;-)
Alcja Fajnie, ze już w domku jesteście! Wypoczywaj w każdej wolnej chwili!
ANinek i ciebie dopadły bóle przedporodowe. Już niedługo!
Natal Ellise i arbuz zdrowiejcie szybciutko!
caroline gratuluję zakupu niani, fajnie, że udało Ci się znaleźć coś w sensownej cenie!
Biłka może Marcelek gdzieś Ci coś ściska i tak boli?
Magda z uk dzięki za info a
Ada dla Ciebie i dla Sebastiana
ogromne gratulacje!
Aninek może poród zbliża się wielkimi krokami, życzę Ci tego! Ja mam tak , że dzień czuję się jakbym miała 100 lat a na drugi dzień, sprzątanie, gotowanie, wulkan energii, a potem znowu!
Kaja oby udało Ci się urodzić jeszcze przed masażem szyjki!
A ja dziś beznadziejny dzień, nie dość, że nie miałam nic do roboty to jeszcze nic mi się nie chciało totalnie. Tragedia. Na przymus sobie coś znalazłam , żeby nie zwariować. Ale szło jak krew z nosa. Jeszcze brat mi zabrał Hanię, tak to ona coś tam hałasuje i jakoś to leci. Bóle jakieś mnie łapią. Mam jednak nadzieję, smyk poczeka do jutra , bo mam wizytę u lakarza. Zresztą jakoś nie czuję się na siłach dzisiaj. Chce mi się spać po tym wykańczającym nudą dniu!