reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2012

aga_85 - zazdroszczę przylepy :D Moja Martyna nie ma czasu, żeby chociaż na chwilę usiaść i sie przytulić.. Co Ją wezmę na chwilę to zaraz się wyrywa :p
 
reklama
patusia - przylepa jak przylepa - podczas zabawy przybiegał, rozdziawiał buźkę, wtulał się i szedł sobie z powrotem uśmiechnięty. Tak kilka razy. Teraz niestety doszły do tego zęby, w takim stopniu, że aż zagryza do krwi.A jak go trochę ograniczam, żeby nie zagryzł tylko się wtulił to jeszcze płacze. ;)
Tak wam zazdrościłam, że to tosi tosi, papa czy inne rzeczy robią wasze dzieci. Ja jak uczyłam to miał to zupełnie gdzieś;) Aż wczoraj ni z gruszki ni z pietruszki zaczął u moich rodziców robić tosi tosi :) Poza tym jeździ autkiem a nie już tylko kręci kółkami i zaczyna przyglądać się co mu pokazuje na obrazkach. Wcześniej chciał tylko rzucać książeczkami ;) Więc mamy jakieś postępy :)
 
Cześć Dziewczęta,
widzę jakieś powroty, czyżby nasze Styczniówki 2012 znów miały ożyć.
Mój Tadzina, czworakuje po maksie, ale to dopiero od miesiąca, wcześniej umiał, ale po 2 krokach wybierał czołganie. Wstaje i robi pierwsze kroczki przy meblach. Też przeżywam koszmar ze zmianą pieluchy, muszę mu dać coś nowego do oglądania to wtedy jakoś się uda zapiąć. Zabawki go interesują średnio, w sumie to interesuje go wszystko po za zabawkami :)
Od niedawna z pasją przegląda książeczki, wcześniej z pasją je głównie jadł :) Ale odnoszę wrażanie, że nie chodzi tu o obrazki, ale o samo przekładanie stron, to chyba jakoś go zaciekawiło.
 
Anastazja, Alka, Mazia- witamy ponownie :-D

Ktoras cos wspominala o pieluchomajtach :) Kupilam i co? niby fajnie, bo sie szybciutko zaklada ale..... beznadziejne sa! zaraz przemakaja :(

U nas zima, czas sanki chyba kupic :p Tylko mam maly problem bo Robin sciaga rekawiczki i potem placze, ze mu zimno w rece

Milego dnia :)
 
anielkaa- u nas ten sam problem z rękawiczkami, tylko tyle, że nie płacze, że Jej zimno.. Ona gorąca dziewczyna jest heheh :-D Sanki już mamy, tylko u nas trochę mało śniegu jeszcze..
 
Dziewczyny,
macie jakieś pomysły na katar. Ja już walczę drugi tydzień i nie wiem co robić. Woda morska, ciągnięcie fridą małą co daje. Chory nie jest, temperatury nie ma. Nie wiem czy to przez te zęby, choć narazie nie widzę, żeby się coś zapowiadało. Czy poprotu taki urok takiej pogody. Szkoda mi tego mojego smarka. Na szczęscie w nocy śpi w miarę ok.
 
reklama
Do góry