reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2012

u nas na oddziale można było nosić jednorazowe majtki połogowe. Także gołego tyłka nie było widać, ale mimo wszystko... Boisz się, że zaraz gdzieś pocieknie, albo z plamą na koszli szpitalnej pójdziesz. Poza tym bałam się dziecko zostawić w pokoju i pójść siku, bo miałam silny instynkt matki obrończyni.
 
reklama
hej dzieczynki:D
u mnie szara zwykla codziennosc tylko Emi dodaje kolorów:D
czy to normalne ze jestem zazdrosna jak dziadkowi biora mala na rece i najchetniej bym nikomu jej nie dawala?

tesciowa oznajmila ze mamy sami kupowac amu bo ona nie bedzie sie martwila bo juz ma o co sie martwic ale ja tam sie ciesze juz dawno chcialam robic sama zakupy jakos tak mniej zalezna od niej sie czuje przynajmniej i mniej mnie to doluje wiec jednak cos na plus w tym wszystkim jest:D:D

wiec zaraz lece na zakupy tylko poczekam az mala wstanie na mleczko to ja nakarmie i polecimy :D:D

ha! dzisiaj pierwsza wizyta u doktora Emi:)
wszystko perfekcyjnie pani dr powiedziala :D:D
ma 24 dni i wazy 3410 gr i mierzy 52 cm :D:D a przy wyjsciu ze szpitala miala 2580 i 46 cm wiec rosnie mi szybko zczego jestem megasnie szczesliwa:D:D
witaminy d na szczescie nie mam jej dawac bo juz w mleczku jest a Emilka strasznie zle ja znosila marudna sie robila i wymiotowala po niej wiec koejny problem z glowy:D

tylko teraz koejny sie napatoczyl moja mama sie upiera ze mam dac nr do tesciowej i ona chce do niej zadzwonic dlaczego ja mam taki dluuugi jezor ?! maoglam nic nie mowic o klotniach ostatnich ehhh musze cos wymyslic tylko co?!!!


uciekam do Malej :D buziaki dla wszystkich dziewczyn:D upsss...i wszysch szkrabow tych poza brzuszkami i w brzuszkach:D
 
a ja mam o tyle komfortową sytuację że nikogo tu z P. nie mamy zbytnio. więc jakoś specjalnie się nie boję natłoku mnie odwiedzających ... przychodzić bedzie tyko on i moja przyjaciólka - ale już ja poprosiłam żeby przyszła sama. więc myślę że tutaj problemu nie będzie.
najlepszy był wczoraj mój brat jak zadzwonił i pytał kiedy przyjade ... ja mu na to powiedziałam ze juz jak tylko bede po porodzie pakuje się i jade:wściekła/y: bo on chce zobaczyc siostrzenice ... wiec jak chce ją zobaczyć to zapraszam do siebie a nie że ja bede przez pół polski jechać bo on chce ...
a może przesadzam i troszkę się nakręcam ... no ale znam swojego brata - jak ja mam przyjechać to nie ma problemu ale jak on ma przyjechać to wszystko stoi na przeszkodzie - a przecież taka sama droga ...
no nic - tak czy siak odwiedziny domowe raczej tez mam z głowy - nie ma czym się stresować:-)
 
Justyś jak sytuacja z tym kłuciem, rozwija się?
Mami super, że Emilka tak ładnie przybiera na wadze ;-)

A ja przed chwilą usłyszałam tekst który mnie powalił.. moja mama do mnie " Ty na jutro masz termin, to zobaczysz że jutro urodzisz" - jakby to takie proste było ;o
Biedny tylko mój P. bo do piątku będzie beze mnie w domu.. przynajmniej się wyśpi - bo ze mną to on co chwila się budzi, przez te moje parcie na pęcherz ;D
 
Bakalia coś tam kuje i plecy bolą. Ale myślę, że sytuacja się uspokoi;-)Wezmę prysznic potem plus no spe i jak nie przejdzie, to będę czekać, aż będzie za często.
U mnie też tak rodzinka gadała. Najpierw, że do świąt urodzę, potem, że między świętami, potem sylwester, na bank na moje urodziny. Teraz mają nową teorię, że na dzień babci;-):-D Jak byłam na KTG to mama powiedziała, że na bank wrócę wieczorem na IP. A maluch robi rodzicom i babciom psikusy i nie wychodzi:-D
 
bakaalia moja mama tak cały czas do mnie- na kiedy masz termin- na 27- a to masz ...tyle i tyle dni.....he jakby to bylo na zawołanie i dokładnie wtedy
 
Justys,Bakalia żeby to było takie proste... ;) U mnie mówili, że urodzę w sylwestra, później, że 13 w piątek, teraz mówią, że urodzę dzisiaj, a jak nie dzisiaj to 21 na dzień babci ;) Zaczęły się telefony do mojej mamy czy już urodziłam. Dobrze, że do mnie nie dzwonią, bo ochrzan by dostali z miejsca za takie pytanie :happy: Mój Ł dostaje ochrzan nawet jak pyta: będziesz dzisiaj rodzić? uuu jak mnie to drażni....

Mami -ja też tak miałam z Zuzią. Na początku nie chciałam żeby jej pielęgrniarki brały na ręce, to sama ją na wagę w szpitalu kładłam i nie pozwalałam nic z nią robić. Dopiero po miesiącu, może dwóch dawałam ją na ręce rodzinie, ale po kilku chwilach zabierałam :tak: A Twoja Emi super przybiera na wadze i rośnie :) Zuch dziewczynka :)
 
reklama
Do góry