reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2012

Dzień Dobry,

My już jedziemy resztą sił, koniec roku szkolnego widać na horyzoncie i ciężko nam się zmobilizować do czegokolwiek.
Odpoczywam dziś.

Miłego dnia.
 
reklama
Asteria, dzięki. Wiesz co , po wczorajszych wieściach zaczynam wariować, zastanawiam sie czy nie pojsc na jakies usg , to paranoja już. Trudno zachować zdrowy rozsądek.
 
witam,
mi też dziś nic się nie chce i też nie mogę się doczekać końca roku szkolnego

Panna.nikt ja również najchętniej zrobiłabym usg, niestety będę je miała dopiero 30 czerwca, chyba że ginowi coś się nie spodoba w tradycyjnym badaniu, wtedy zrobi mi od razu.
 
Marciaa, a Ty już masz kartę założoną? na kiedy masz termin?

dziewczyny, a macie już widoczny brzuch? ja już mam taki jak bym się dobrze objadła, przed dobrymi znajomymi ciężko ukryć, kurcze co będzie na koniec???

Tak mam karte. Termin mam na 28 stycznia :)
Tez mam malutką fałdkę szczegolnie jak siedzę to ją czuję ;-)
ja tez mam taki brzuszek. tzn jakbym przytyła troszkę wyglądam. trochę sie ludzie dziwią, bo ja zawsze szczupła byłam :p ale twardo stoję przy tym, że się zdarza czasami przytyć i nic nie mówię nikomu o bejbiku:)
Ja się pochwalilam wszystkim ciązą. Zwariowałabym gdybym nie powiedziala ;P

Swoj drogą, witajcie. Moje dziecko mnie od rana testuje.
wywalił kaktusa na dekoder i pelno ziemi jest, wylał mi picie, wlazl na polke i nabil guza
kurcze dzis jakis marudny i ciagle go nosze a swoje juz wazy i czasem mnie cos na dole zakłuje....ale jak mu wytlumaczyc ze nie moge go nosic eh
 
Hej;)

Aga Strasznie wspolczuje... Wiem jak to boli...

Kurcze dziewczyny ja nie wiem jak wy, ale ja po kazdej takiej wiadomosci zaczynam sie bac :no: Wizyte mam za tydz w czwartek i chyba do tej pory zwariuje:(
A no i dzis tez mi sie nic nie chce, w dodatku pada deszcz - tak wiec dolaczam do grona leniwcow;D
 
Donia nie mam karty. dopiero w 13 tygodniu mi gin założy.
Asteria
no teściom powiem za dwa tygodnie, jak ich odwiedzimy,ale maja siedziec cicho i nikomu nie mowic.moja kolezanka ostatnio poroniła i wszyscy wiedzieli i nie umieli z nia rozmawiac i w ogole.chcialabym tego uniknac, i powiedziec wszystkim po pierwszym trymestrze. bede juz spokojniejsza:)
 
Hej;)

Aga Strasznie wspolczuje... Wiem jak to boli...

Kurcze dziewczyny ja nie wiem jak wy, ale ja po kazdej takiej wiadomosci zaczynam sie bac :no: Wizyte mam za tydz w czwartek i chyba do tej pory zwariuje:(
A no i dzis tez mi sie nic nie chce, w dodatku pada deszcz - tak wiec dolaczam do grona leniwcow;D

Dziękuje że to napisałaś. Czuję dokładnie tak samo, boje się zawsze bardziej kiedy ten temat powraca. Z jednej strony rozumiem, że tak jest i że każdy ma prawo pisać i myśleć co chce, ale z drugiej zaczęłam się zastanawiać czy nie zrezygnować z forum, bo takie nakręcanie i przypominanie doprowadza mnie do szału i na pewno nie sprzyja pozytywnemu myśleniu. Strachu jak widzę mamy i tak wystarczająco zbyt dużo, tego nam więcej nie brakuje.
Apeluję do Was moje drogie byśmy skupiły się raczej na tym, co ma być i jakie szczęście nas czeka w styczniu, aniżeli rozpamiętywały co było złe i jeszcze może się stać.
Będę ogromnie wdzięczna.

ps. a może powstanie osobny wątek nt. strachu i naszych obaw, wtedy te z nas, które mają potrzebę pisać i czytać o tym, będą miały swobodny dostęp, a pozostałe nie będą tym bombardowane.
Co Wy na to?
 
kasienka, zazdroszczę Ci tego deszczu... U mnie 29 stopni w cieniu, a ja mam jeszcze dwie oferty do przygotowania :/
Dziewuszki, czy któraś z Was brała w czasie ciąży wapno? W weekend pierwszy raz w tym sezonie przebywałam dłużej na ostrym słońcu i dostałam od tego swędzącej wysypki. Nie wiem co na to poradzić :/
 
reklama
panna nikt jeszcze tylko troszeczkę i wszystkie bedziemy po 1 trym i myslę, ze się uspokoimy i nie będziemy już mówić o tym, co złe tylko zacznie się kupowanie ubranek, wózków itd.jeszcze troszkę... :-)
 
Do góry