reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2012

Ja Wam powiem, że nic nie kupiłam a ciuchów mam od groma.
Wczoraj znajomi przyszli z 6cio miesiecznym synkiem i podrzucili mi płaszcz na zimę, torbę do szpitala i znów ciuchy dla małej. Czuje się trochę jak biedna krewna, której pomagają :)
 
reklama
Śniło mi się, że urodziłam w 32TC. Zdrową dziewczynkę. Niby sen był cudny ale jakoś mi tak nieswojo. Przychodzą mi takie myśli co by było gdyby....

Te maskotki z serduszkiem są super, ale maskotkę dla malucha wybierze Szymonek - tak się umówiliśmy.
On ma swojego ukochanego "Kicusia" z uszami zjedzonymi do połowy i trochę się wystraszył, że dzidzia mu zabierze więc się umówiliśmy, że kupimy inną zabawkę specjalnie dla dzidzi.
Ważne jest, żeby maskotkę można było wrzucić bezpiecznie do pralki. Kicuś ląduje tam raz w tygodniu bo Szymon wyrabia z nim takie rzeczy....
np. jak ma katar to pcha uszy zajączka do nosa, jak mu szły zęby to gryzł uszy itd.
 
Ostatnia edycja:
witajcie ;)
ja mam dziś taki humor, że lepiej nie podchodzić.. na dodatek nie wyspana i ciągle latam do łazienki bo mnie ciśnie^^ ..
Dorotka niezły sen.. Ja do tej pory mam swojego misia jeszcze taki słodki, trochę spłaszczony bo kiedyś brat mi na niego usiadł i już nie wrócił do formy ale i tak go uwielbiam ;) Dla małego mam przytulankę świnkę, zobaczymy czy mu podpasuje :)

Miłego dnia ;)
 
Fazerka ale ci zazdroszcze tych ciuszkow ja musze wszytsko kupywac i wlasnie jak narazie to maly ma pare na krzyz.

Malutkans nie przejmuj się, że macie mało ciuszków. Myśmy dla Luśki podostawali tyle, że do tej pory się szfki uginają o_O.
I szczerze powiedziawszy, Mała chodziła TYLKO w paru ciuszkach na krzyż (wybranych przeze mnie jako najładniejsze:-D) i do tej pory tak jest. Połowy ciuchów wogóle nie miała na sobie a wiadomo wyprać i tak trzeba było. Szkoda było tylko proszku, wody i prądu, bo i tak się zakurzyły a mówie nawet jednego razu ponad połowy nie miała. Późnije poszły w świat dalej i "jacie, Ona coś takiego miała??" albo "ale to fajniutkie".
I podejrzewam, że połowa z Was (zwłaszcza tym co się szafki uginają) też połoy nie ubierze, albo ubierze raz:-p.
Więc nie ma czego zazdrościć:-p:-)
 
Witajcie!

co do pizzy, to my dzisiaj robimy, na obiad przychodzą rodzice Ł. i zawsze zamawiają u nas pizzę bo sami nie robią:-) (to chyba jedyna rzecz jakiej mama nie robi;-)) Wczoraj byłam z koleżanką w fajnej restauracji, trochę się rozerwałam, choć głównie o jej problemach małżeńskich rozmawiałyśmy...

Te maskotki też mi się podobają, a wiecie może ile mniej więcej kosztują?

Anastazja, ponawiam pytanie co to za niby wino i jak to można kupić w ikea? Chyba że wasza jakaś inna?;-) Mówię Wam jaką mam straszną ochotę na wino to szok:szok:

Miłego popołudnia!
 
Ania dokładanie jestem tego samego zdanie :)
Dorotka ale sen ;-)
Justyś ja dzisiaj też cały dzień przed telewizorem.. przed chwilką się dopiero doprowadziłam do stanu używalności.. bo tak to też w piżamie chodziłam :-p
bakalia a Tobie życzę by jak najszybciej wrócił dobry humorek ;-)
 
Witam,
Ja też dzisiaj na luzie i prawie do południa w piżamce. :-)Mała dziś w porównaniu ze środkiem tygodnia jest bardzo aktywna, skacze po pęcherzu i kopie. :rofl2:Ja idę zaś poszukać czegoś smacznego w lodówce, marzy mi się coś czekalodowego ale nie mogę ze względu na cukrzycę. Pozostaje mi śledzik i kwaśne jogurciki. :sorry2:Trzymajcie się ciepło i uważajcie na kichających bo tych coraz więcej. Ja znów mam niewielki katarek.
 
reklama
Do góry