reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2012

Malutka- mysle, ze nie powinnas sie denerwowac. Moj Maluszek tez czasem malo kopie. Wogole jak piszecie, ze Wasze Maluszki tak kopia ze ho ho i ze az brzuszek sie wygina, to sie dziwie. Bo u mnie Mala kopie ale nie tak mocno-raczej lekkie kopniaczki :-)

No bo to w końcu baletnica a nie piłkarz:)

ja po wizycie; Malutka zdrowa; rośnie ładnie waży 998 gram:)

śmigam Was doczytać :)
 
reklama
Mój maluch też nie dużo kopie, chociaż i tak więcej niż kopał Szymonek. Jak zaczynam się denerwować bo to zjadam coś mega słodkiego np. 2-3 krówki i po 10 min mam prawdziwą kopaninę.
Raz chciałam pokazać Szymonkowi jak dzidzia kopie (po krówkach właśnie) ale już nie pokazuję bo się strasznie chłopak zmartwił i wielokrotnie pytał, czy mnie boli. Musiałam go zapewniać, że nie. A potem i tak opowiadał babci ze strasznie smutną miną, że "mame boli buch bo dzidzia kopie i kopie"
 
Ja tylko króciutko - odmeldować się na jakiś czas. Byłam u lekarki i dostałam skierowanie do szpitala, bo ona nie może zobaczyć skąd to plamienie :( Przez ten pessar nie może mi dokładnie zrobić usg przezpochwowego, a boi się zdjąć ten krążek, żebym się zaraz nie rozwarła :)
Mam nadzieję, że niedługo do Was wrócę.
Ale jakby co: w moim przypadku no news - good news :)
 
Pola byle do 36 tygodnia...3mam kciuki bedzie dobrze!!
Tiramisu 1kg szczescia :)))
Fazerka- szok. Bezczelne babsko. Jato bym dymu narobila że.......ho ho

a Franus kopie i kopie i spac nie chce. Jutro chyba na glukoze pojadę i mocz zbadam nie chce mi sie buuuuuuu
 
reklama
tiramisu no no kawał ciałka już hihi :-D mały, kochany kilogramowy człowieczek :)
krupka ja słyszałam że pomaga zjedzenie dwóch łyżeczek majeranku, podobno w mig przechodzi
Goska a no widzisz :-D miałam weselicho jak z filmu amerykańskiego :-p
Polcia Skarbie będzie dobrze!! trzymaj się cieplutko i wracaj do nas szybciutko!! na pewno wszystko będzie dobrze! trzymamy kciuki!!
Marcia no ja normalnie to też bym dymu narobiła.. ale kurczę byłam w takim szoku i tak mi było przykro przez to babsko.. że nie zrobiłam zadymy czego po fakcie bardzo żałuję!! :wściekła/y: wtedy to dopiero był by amerykaństki film... haha :p

znalazłam zdjęcie z "panna młodą"
ja to ta na drugim planie :)
oto i one:
 

Załączniki

  • IMG_0801.jpg
    IMG_0801.jpg
    32,6 KB · Wyświetleń: 58
Ostatnia edycja:
Do góry