Mami91
Fanka BB :)
Witam :-)
Pola trzymam kciuki za chłopaka niech szybko dochodzi do siebie i pogratuluj koleżance:-)
Ja nie ćwiczę mięśni, bo cierpię na sklerozę hihi:-)a pozatym K. obiecal e bedzie masował:-)
My weeekend spedzilismy aktywnie prawie:-)
otoz bylismy z K. kompletować wyprawke ale z nim to normalnie udreka jakas zero optymizmu az mi sie smutno i przykro robilo:-(
oczywiscie nie wytrzymal i musielismy wejsc do tego sklepu z aparatami i akcesoriami i kupic jakis tam pilocik do zdalnego robienia zdjec czy jakos tak malo mnie to obchodzi:-(
a dla niuni troszke kupilismy:-) :
-nożyczki do paznokci
-szczoteczke i grzebyk do włosów
-fride do noska
-1 125ml butelke do karmienia
- 2 smoczki uspokajacze
i jestem zadowolona z zakupow choc myslalam ze wiecej kupimy ale za tydzien znowu i rz sie sama przejade poczekam tylko na pieniazki od K.:-)
Oczywiscie po powrocie do domu tesciowa zobaczyla zakupy i stwierdzila ze carrefourze by bylo taniej i za co zaplacilismy chyba za marki bo jakosciowa takie same pewnie sa:-( eh i mi sie przykro zrobilo i plakac mi sie chcialo i w ogole jest to dla mnie straszne uczucie jak ona tak sie wtraca ale ja jej nie potrafie powiedziec tego a jak mowie o tym K. to tez nie reaguje jejciu jak ja wytrzymam:-(
i oczywiscie dzisiaj zaczela temat kocyka do wozka ze lepiej bialy bo bedzie pasowal lepiej niz rozowy do wozka przy moim K. ja sie twardo upieralam ze nie ze ma byc rozowy to K. stwierdzil ze jego matka ma racje i ma byc bialy i nie wytrzymalam iposzlam ulac lzy do lazienki:-(
TOTALNA BEZNADZIEJA:-(
a dzisiaj wypralam rzeczy dla Emilki powoli robie miejsce w komodach i ukladam to co juz wyprane i wyprasowane :-) wiec chociaz z tego powodu jestem szczesliwa :-)
DOBRANOC KOCHANE:-)
Pola trzymam kciuki za chłopaka niech szybko dochodzi do siebie i pogratuluj koleżance:-)
Ja nie ćwiczę mięśni, bo cierpię na sklerozę hihi:-)a pozatym K. obiecal e bedzie masował:-)
My weeekend spedzilismy aktywnie prawie:-)
otoz bylismy z K. kompletować wyprawke ale z nim to normalnie udreka jakas zero optymizmu az mi sie smutno i przykro robilo:-(
oczywiscie nie wytrzymal i musielismy wejsc do tego sklepu z aparatami i akcesoriami i kupic jakis tam pilocik do zdalnego robienia zdjec czy jakos tak malo mnie to obchodzi:-(
a dla niuni troszke kupilismy:-) :
-nożyczki do paznokci
-szczoteczke i grzebyk do włosów
-fride do noska
-1 125ml butelke do karmienia
- 2 smoczki uspokajacze
i jestem zadowolona z zakupow choc myslalam ze wiecej kupimy ale za tydzien znowu i rz sie sama przejade poczekam tylko na pieniazki od K.:-)
Oczywiscie po powrocie do domu tesciowa zobaczyla zakupy i stwierdzila ze carrefourze by bylo taniej i za co zaplacilismy chyba za marki bo jakosciowa takie same pewnie sa:-( eh i mi sie przykro zrobilo i plakac mi sie chcialo i w ogole jest to dla mnie straszne uczucie jak ona tak sie wtraca ale ja jej nie potrafie powiedziec tego a jak mowie o tym K. to tez nie reaguje jejciu jak ja wytrzymam:-(
i oczywiscie dzisiaj zaczela temat kocyka do wozka ze lepiej bialy bo bedzie pasowal lepiej niz rozowy do wozka przy moim K. ja sie twardo upieralam ze nie ze ma byc rozowy to K. stwierdzil ze jego matka ma racje i ma byc bialy i nie wytrzymalam iposzlam ulac lzy do lazienki:-(
TOTALNA BEZNADZIEJA:-(
a dzisiaj wypralam rzeczy dla Emilki powoli robie miejsce w komodach i ukladam to co juz wyprane i wyprasowane :-) wiec chociaz z tego powodu jestem szczesliwa :-)
DOBRANOC KOCHANE:-)