myszka2607
Fanka BB :)
Alka, moja się tak samo w poprzedniej ciąży dziwiła, a babka w rejestracji to zawsze: Zwolnienie?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
mi przy pierwszym karmieniu tez dali (w szpialu polozna poszla i przyniosla, nic za to nie placilam) taka nakladke sylikonowa na sutki dokladnie to na jeden, bo sie po porstu nie zasysal odpowiednio, ale pozniej mi polozna wytllumaczyla ze czasem przy pierwszych karmieniach tak jest, ze zmeczenie ze stres itp to i sutki moga nie chciec wspolpracowac a jak sie kilka razy dobrze dziecko przyssie to pozniej nie ma juz tego problemu ja jeden raz tylko karmilam z ta nakladka.Pierwsza: za małe brodawki - nic z tego nie będzie
Druga: Trzeba kupić natychmiast silikonowe kapturki. Mężuś latał po sklepach i przynosił, ja próbowałam ale mały tylko nałykał się powietrza, brzuszek go bolał i darł się z głodu
W końcu przyszła pani z poradni laktacyjnej i mówi tak:
1. nie słuchać bzdur od położnych
2. każda mama ma idealne piersi dla swojego dziecka
3. dziecko ma prawidłową budowę noska i szczęki to znaczy, że jak ja chcę to wszystko się uda
4. spróbować innej pozycji - zaproponowała "spod pachy" i poszło jak z płatka
5. jeśli czuję jakikolwiek dyskomfort (o bólu nie może być mowy) to przystawić dziecko od nowa - do skutku
6. ma mieć w buzi brodawkę wraz z obwódką
super wiesci! alez to jest kawal czlowiek juz!Ja już po wizycie Z dzidzia wszystko porządku :-) wazy 20 dag;-)
wiesz nie wiem. ja rodzila tu w fr i normalnie w panstwowym szpitalu i bylo super. nic nikomu nie placilam za dodatkowa opieke itpdziewczyny a dlaczego chcecie brać położną, czy rzeczywiście te porody są takie dramatyczne, że trzeba płacić za dodatkową opiekę?
ojej... taki mi cie szkoda. tyle nerwow.Ja znowu krawiłam rano. Szlag.
masz jeszcze czas przeciez.Chociaz sama sie troche martwie bo nie czuje ruchow, ale brzuch rosnie, wiec musi byc ok.....
no nie prom ja tez w ciazy latam jezdze po 2tys km, w pierwszej ciazy zreszta tez.Trochę schizy złapałam ostatnio, czy z brzuchem wszystko w porządku... Wszyscy przed wyjazdem się dopytywali, czy nie boję się tak w ciąży lecieć... Co jest do cholerki, to nie prom kosmiczny, tylko zwykły samolot...
Przesyłam trochę majorkańskiego słoneczka
oj i nastepny duzy czlowiekA teraz trochę o wynikach wczorajszej wizyty: dzidzia szaleje waży 220 gram! niestety łożysko ułożone jest na ścianie przedniej i dotyka zrostów po ostatniej cesarce i ponieważ gin boi sie że może ono wrosnąć w zrost mam się oszczędzać, brać nospę i aplikować sobie luteinę dopochwową...
Oprócz tego dostałam skierowania na badanie krwi, moczu oraz na próbę obciążenia glukozą... i następna wizyta połączona z usg połówkowym 23 sierpnia :-)