reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2012

Aga ile zębów wow :) Większość tych zębów co Twój mały ma wychodzą dopiero przed drugimi urodzinami-aż zaskoczona jestem :)
 
reklama
Wiki - z jednej strony będę miała z głowy, z drugiej ciągłe problemy z jedzeniem i uboga dieta oraz problemy z myciem tych zęborów- jak wiadomo normalka przy ząbkowaniu (mam nadzieję, że nie popsują się tak szybko jak pojawiły).
Ale Martynka dogania mojego Michasia:)
Co poza tym. Jak nic dziecię nie umiało tak nagle z dnia na dzień wiele rzeczy np. nauczyło się samo robić papapa a dziś jak się obudził sam poszukał nocnik i tam siedział i robił kupkę a zawsze uciekał z niego. Robi sam3 kroki. Kochany pieszczoszek z niego. uwielbiam to w nim. Teraz jak na zakupach już się nudzi to zakładam nosidełko i jest we m nie wtulony i sobie śpiewa kupiłam to nosidło jakiś czas temu a żałuję że nie dawno dawno temu.
Kończę bo mały wyciągnął mi spację z klawiatury i niewygodnie się pisze. Pozdrawiam wszystkie mamy i ich dzieciaczki:)
 
Ach no tak, teraz sobie przypomniałam hehe:tak: Fajnie, że się sprawdza! To ogromna wygoda takie nosidło :) Ja generalnie jestem zdystansowana w stosunku do różnych 'dzieciowych gadżetów', ale chusta lub nosidło to żaden gadżet, w zestawieniu z wózkiem to raczej wózek jest gadżetem, skądinąd również nawet przydatnym w niektórych sytuacjach :D Jaka to radość mieć wolne ręce i móc wszędzie z dzieckiem pójść! :-)
 
Wiki, u nas na roczek nie mierzą wzrostu, tylko obwód główki, klatki i waga.

Właśnie moje dzieci były chore, oboje, miałam koszmar w domu, bo nie przechodziło, zarazki krążyły po domu, z jednego domownika na drugiego, masakra, teraz już jest odpukać ok. W czasie wizyty u lekarza okazało się, że Nikola waży 8,7 kg czyli mniej niż 2 miesiące wcześniej. zmartwiłam się tym, ale pediatra powiedziała, że sprawdzimy to po infekcji..

A do słuchawki też moja mówi....Z kubeczka pije ale bardzo mało, trochę rozlewa przy tym, mam drugi, z którego nie może się wylać, ale on taki duży, niewygodny dla niej..

Renna, gratulacje dla Bartka
 
kama nie martw się wagą, Nikola pewno więcej się rusza ale też i przez choroby mogła schudnąć...Moja przez chorobę straciła 1kg na wadzę ale już nadrobiła i stoi w miejscu 11kg :)
 
A ja się przyszłam pochwalić -mój maluch chodzi całe długości pokoju bez trzymania :) Już niedługo będzie latał jak najęty:)
 
reklama
Do góry