reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2012

reklama
hej..
ja tak tylko o sobie :-( po super spędzonym dniu.. jak weszliśmy do domku o ok 21 zadzwonił telefon domowy.. mój M. odebrał.. za chwilę przychodzi do pokoju i mówi że mój szwagier dzwonił.. myślałam na początku że sobie jaja robi.. ale on mówi za chwilę że dzwoni powiedzieć że dzwoniła do nich ciocia Teresa... :-( no to ja już wiedziałam o co chodzi :-( zmarła moja babcia :-( smutno mi.. ryczeć mi się chce... pustkę mam w sobie.. kolejna bliska mi osoba odeszła z tego świata..
 
Ostatnia edycja:
nie zdążyłam zdjęć babci wysłać.. tak bardzo chciałam wysłać jej zdjęcia Maksymiliana.. jej pierwszego prawnuka.. bo do tej pory miała same prawnuczki a dokładnie licząc to 6 ... ale rozmawiając z ciocią powiedziała mi że pokazali zdjęcie Małego te które dodałam na fb... jakoś tak troszkę lepiej mi się zrobiło na serduchu.. :-(
 
Edyta_00 u nas spokojnie narazie maly na feriach u babci... chodz powiem ci ze teraz najbardziej problematyczne jest teraz chodzenie do przedszkola... w te mrozy, ale ogolnie to wojtuś super tyle ze wiecej uwagi potzrebuje wiec staram sie znales dla niego czasu jak nawiecej... albo poprostu znajduzje zabawy ktorych moze "uczestniczyc" Nina (zeby mogla w tym czasie byc na rekach:)

Anastazzja:
przez pierwsze 2 tyg mialam z nia problem bo nie chciala spac ale teraz luzzz... z Wojtusiem mialam tak samo :) wiesz bywają dni kiedy sie budzi w nocy ale dostanie cycuch i idzie dalej spac i w tedy spi np do 9-11 rano:D

a co do jeszcze CH to ja przy Wojtusiu bylam zmuszona isc pierwszy raz jak mial tydzien - bo porpostu braklo pieluch a nie mialam kogo wyslac... a wiadomo w sklepie przy bloku cena byla taka ze oczy wychodzily na wierzch.

fazerkamm
bardzo mi przykro... trzymaj sie...
 
Fazerkamm - :-( współczuję, trzymaj się kochana! Będzie nad Wami czuwała z góry.
Wiem że strata bliskiej osoby to ciężka sprawa ale jak to mówią człowiek musi wycierpieć swoje, wylać morze łez, a z czasem pozostaną sama najpiękniejsze wspomnienia o tej osobie.
 
Marcia: powodzenia:)

Tiramisu: obu wszystko poszło dobrze.

A ja się dorobilam anginy. Poprostu koszmar, jeszcze tego było malo... gardło mam takie że nie mogę nic pić a gdzie tam mówić o jedzeniu. Żeby tylko mała się nie zarazila...
 
reklama
Do góry