reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2012

Witam,
Ja od dwóch dni moją córcię czuję bardzo mocno. Najczęściej się rozpycha i wypina, czasem też trochę kopnie albo poboksuje. Jak na razie nie sprawia mi to jakiegoś większego bólu.

Donia, mam nadzieję, że wszystko ok, ale tak jak napisałaś, lepiej się przygotować na wszelki wypadek i mieć pod ręką jakąś kasę i nr żeby zadzwonić po taksówkę.
 
reklama
Mazia na pewno będziesz wiedziała, że to już nie martw się:-)
Donia to spisuj nr taxi, pieniążki w skarpetę i spokój masz:)
Ja już mam spisane nr. taxi w razie W i kumpel nastawiony, gdyby mojego nie było. I kaska na taxi też leży w bezpiecznym i widocznym miejscu:-)
 
dziewczyny nie pozabijajcie mnie!!!
do szpitala nie pojechalam ale polozylam sie spac i niedawno wstalam juz czuje sie dobrze, nic mi nie leci "stamtad". wiec mysle ze wszystko wsio ok. jak zawsze paniki tylko narobie glupia ja:-(
co prawda brzuszek mnie troche boli ale chodzic moge tylko kregoslup mnie boli.

Mazia nie ty jedna zaczynasz sie shizowac bo ja tez, a w dodatku jakies glupie mysli mnie nachodza ze moge zrobic dziecku krzywde bo nie bede wiedziala ze t juz a ona jest glowka u gory i przestanie oddychac i bog wie co jeszcze jakas paranoja wogole;/;/;/
 
Witam:)
Chciałam zapytać czy któraś z Was ma cukrzycę ciążową ?
U mnie z tego powodu chcą wywołać poród tydzień wcześniej i chciałam się dowiedzieć czy coś wiecie na ten temat:)

Mami mi kazali z każdą zmianą jechać do szpitala,zwłaszcza jeśli coś z Ciebie wypływało.
 
Ostatnia edycja:
Mami dołanczam się do dziewczyn śmigaj do szpitala nic nie wiadomo a lepiej spanikować i pojechać niż później obwiniać się że się nie pojechało... Uciekaj na ip
 
Bardzo możliwe, że jeszcze sobie posiedzi, no ale to podejście lekarzy... niczego się nie dowiedziałam. nie mam pojęcia co mam dalej robić z tym, że mu to tętno trochę skacze. do tego mam od ponad miesiąca stare łożysko a nawet usg nie zrobili, żeby zobaczyć czy jeszcze się nadaje, mam tylko przyjść jak się przestanie ruszać a mi się wydaje, że jak przestanie się ruszać bo mu np. tlenu zabraknie to może być już trochę za późno:/
 
reklama
Do góry