reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2012

witam się i ja ;-)

Asiuk współczuję :| ... może darady od kogoś na ten tydzień pożyczyć troszkę gotówki? a zakupy przez internet zrobisz jak dostaniesz kartę.. główka do góry!
Malutkans zdrówka życzę i oby szybko przeszło!

mnie dzisiaj czeka też sprzątanie mieszkania :| :crazy: jeszcze nie zaczęłam a już jestem zmęczona :eek: .... muszę ogarnąć chałupę bo w poniedziałek kuzyn z dziewczyną z Warszawy do nas przyjeżdżają na tydzień czasu :-)

:szok:jeszcze tylko 6 tygodni!! boooje się!!
 
reklama

malutkans
widzę że trudny dzień przed Tobą, trzymam kciuki żeby choróbsko przeszło bokiem.

ja póki co wyprałam dywanik w kąciku zabaw mojego smyka i i wykładzinę przy wejściu do mieszkania. teraz chwilka przerwy i zapuszczę prasowanko do "na wspólnej" :-)

Dorotka_23
podobno to bardzo dobry sposób na wywołanie no i naturalny hehe Ja niestety w poprzedniej ciąży nie mogłam tego wypróbować bo położyli mnie wcześniej do szpitala no i tam nie było warunków na takie metody :-) A kroplówki z oksytocyną okazały się nie wystarczające dla mnie no i musieli ciąć, a tak kto wie...

fazerkamm łączę się z Tobą w bólu sprzątania.
 
Oj tam oj tam ja też jutro planuję mycie okien...nikt tego za mnie nie zrobi
Jak się nic nie dzieje to powoli można robić różne rzeczy.
A jak minie 38 tc to poród zacznę wywoływać w inny sposób i zatrudnię do tego Mężulka:-);-)

za mnie okna mąż myć będzie, za wiele w naszym 40 m mieszkanku ich nie ma
ja już w podobny sposób co Ty zacznę wykorzystywać męża w sylwestra- to moje plany na tegorocznego sylwestra właśnie:-D
 
Jej, Wy takie pracowite. Przy młodszych to faktycznie trzeba ciagle się kręcić, ja mam luksus bo Kubulek 5 latek jest bardzo samodzielny a i mi pomoże co nieco. Ale jak tak Was czytam to się mam za lenia, tylko że fakt druga ciąża jest zupełnie inna- z jakubkiem to ja po górach chodziłam i ludzie łapali się za głowy i tylko patrzyli czy im na szlaku nie zacznę rodzić-łahahahaha (nie znają się:laugh2:), w 8 mcu jeszcze z Gdyni do Zakopca się pojechało autem i na gąsienicową wlazło, Kuba zdrowy cały i przenoszony nawet, ale teraz:-/ jakby to nie ja- nie mam wogóle siły na nic, potrafie cały dzień przesiedzieć gapiąc się sufit albo łażąc bez celu po necie. Marazm jakiś taki okrutny i słaba jestem, nie wiem jak ja urodze:szok:- na to przecież trzeba mieć siłę i kondycję. Zazdroszczę Wam że się ruszacie. ja wyjdę do sklepu 3 minuty drogi i przy kasie już się trzymam lady bo się chwieję.


tez dam sobie spokój chyba z tym płynem do płukania ciuszków, Jakubek miał uczulenie straszne az do 3 r.ż to troche panikuję, bo nie chciałabym powtórki, dlatego wolę płyn do prania niż proszek, bo mam pewność że jest dobrze rozpuszczony w wodzie i w pralce mam opcję "woda plus"- takie dodatkowe płukanie:-)
 
No dziewczynki na forum grudniówek już 4 mamusie rozpakowane:)) My też już coraz bliżej...ja chyba w końcu zaczęłam mieć te skurcze przepowiadające, co prawda tylko kilka w ciągu doby ale się pojawiają:)
 
Anisia widzę, że obserwujesz sytuacje.. jeju tylko czekać jak u nas zacznie forum pękać w takich postach ;D
mój mały się dziś stawia i wypina, aż mam brzuch twardy.. więc z lekkich rzeczy zabieram się za obieranie ziemniaków do zupy ;-)
 
hey dziewczyny.
Ja wlasnie tez sprzatam, bo dzis u mnie Paniskie:-D skoncze sprzatac to biore sie za gotowanie;)

dochodze do wniosku ze nasza sluzba zdrowia jest piekna...
kumpela jest w szpitalu w Anglii - od 26 h ma skurcze a rozwarcie 2 palce, wody odeszły jej 2 dni temu. a lekarze na to nic...
 
O ja! Grudniowe już zaczynają:szok:?
Ja to mam takie "przepowiadające" od ok 21 tygodnia, więc juz sama nie wiem co mysleć, ale wolałabym jeszcze te 6 tygodni poczekać w stanie jak jest. Brzuch mi twardnieje z byle powodu, a najgorzej że te skurcze są bolesne,nie żeby bardzo ale tak jakbym miała dostać m-czkę i czasem to aż patrze czy nie krwawie- w jakąś paranoję popadam. Citronka a ciebie brzuch też boli tak czasem ostro (jakby ktoś aż nożem ciął) w miejscu jakby po cięciu c.? Bo może to jest wynik tego ze jednak jest blizna, z zew to widać słabą,ale od wew to podobno jest zrost gorszy.
 
reklama
asiuk aż takich boleści to nie mam, czasem czuję jakby pieczenie lub szczypanie ale to takie chwilowe i nie na calej dlugości blizny. Na najbliższej wizycie moja gin ma mi oglądać na usg ta blizne i ma ją sobie mierzyć, no ale to ze względu na krótki czas od cięcia. no ale przecież Tiramisu trafiła do szpitala z powodu boleści w okolicy blizny po cc.

No a z tymi bólami miesiączkowymi to podobno tak właśnie bolą skurcze - jak na miesiączkę ja nie wiem bo tego nie zaznałam ale tak mówiły położne gdy miałam podawane kroplówki z oxy. Ale na Twoim miejscu skonsultowałabym się z lekarzem, bo może zasadne byłoby podanie leków na podtrzymanie.

Asteria, nie przepracuj się żebyś miała silę na wieczór!!! Udanej imprezki życzę.
 
Do góry