reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczen 2011

ja wczoraj puściłam Antkowi nasze wesele to po 3 piosenkach zasnał, jak wstał puściłam dalej to na kolejnych zrobił taką kupę, że mu się na bok wylała bo tak siedział na kolanach mi, miał całą nóżkę i bok brudny a spodenki i body nadają się tylko do wyrzucenia mimo szybkiego sprania... tak działa na niego nasze wesele hehe...
ogólnie też lubi telewizję zwłaszcza reklamy albo bajki jak jest kolorowo...
dziś np usypia tylko jak mu Hej sokoły śpiewam hehe...
mieliśmy iść na spacer ale przyszedł rachmistrz nas spisać i zeszło mu az Antoś usnął i się u nas pogoda zepsuła....
póżniej idę załatwić chrzest do kancelarii, jestem w szoku bo będzie to kosztować aż 200 zł:szok: a naszykowani jesteśmy na max 100
za ślub płaciliśmy 350 a to wiadomo dodatkowa msza a chrzest przecież na sumie i niewiele mniej....
heh sporo sobie liczą za przyjęcie dziecka do grona wiernych....
u nas "cennik" 50-150 mówia ze tyle na ile budżet pozwala.. my dalismy 250 bo u nas sie kosciol buduje, ksiadz (znajomy) nic nie chcial, juz nam mowil, ale dalismy koperte na "budowe kosciola"


kazdy dzieciaczej jednak funkcjonuje inaczej- moj na przewracanie leniwy, ale dzis skubaniec mi siedzial SAM!! kilka sekund a co go do tego sklonilo? jego wlasne skarpetki w paski- ruszal stopą i gapil sie na nie jak kosmita w kapuste!
 
Ostatnia edycja:
reklama
hej

Kuba sie przewraca z brzucha na plecy...ale w drugą strone nie :) ale juz powoli sie uczy bo czasami tak bruje w pielusię:)

Claudia-- trzymam kciuki :)

iwi-- dziekuje:) to ja powoli zaczne wprowadzac


aniwar-- ciesze sie ze pomogłam :)


u nas dzis tłoczną i dziadek i ciocia była i kolezanka .. łobuzy spią na 17 banki a na 19 lecimy na konsultacje z Kubusiem

Klaudos-- Szymus to nie len to cwaniak tak jak Kubus.. on bez ręki tez na brzuch niechce.. ale jak za paluszka chwici to sam sie przewraca ten palec to jak by jego asekuracja
 
Witam dopiero teraz cały dzień zabiegany

kurczę tak czytam o tym przewracaniu, mojej Małej to ani się nie śni żeby się przewrócić, na brzuszku nie chce leżeć i na rączkach się nei podnosi martwię się tym:(

Mała dosypia po zakupach w nosidełku zraz kąpiel i jedzonko

dziś ogólnie ma płaczliwy dzień
 
ja na moment
Misiek był grzeczny ale miał tylko ogólne badania słuchu

23 maja będzie miał szczegółowe, będą trwać kilkanaście minut i będę musiała dopilnować aby całe badanie przespał ...
ciekawe jak ...
 
Malutka nie przejmuj się, każdy dzieciaczek rośnie sobie indywidualnie:) Moja Wiki też nie znosi leżeć na brzuszku- 2 minuty i wielki płacz i żal do mamy, że ją maltretuje...Są dni, że dźwignie raz główeczkę a potem już lament a są takie że od razu krzyk. Ale nie ma się co zrażać- trzeba te nasze bobasy kłaść na brzuszek- niech ćwiczą i prędzej czy później zaczną machać tymi swoimi łepulkami:)

Badania zrobiłam, jutro muszę odebrać wyniki. Trochę się boję bo na prawdę czasem muszę się czegoś złapać żeby nie upaść;/
 
moja Klara też nie przepada za leżeniem na brzuszku na płaskiej powierzchni, ale jak leży na czyichś kolanach, to bardzo lubi. Fajnie też wtedy odchodzą jej gazy i jak ją kładę po jedzeniu, to robi kupkę :D
 
a ja wpadłam życzyć miłego weekendu bo u nas porządkowo-zakupowo się zapowiada to mogę nie mieć czasu.
życzę te z wszystkim miłego weekendu bo podobno ma być słonecznie
 
reklama
Witam się niestety dopiero teraz...
Malutka... nie martw się moja Gabrysia też nie cierpi leżec na brzuszku, strasznie ją to denerwuje i zaraz płacze nawet jak probuje ja położyc jak jest w super nastroju to poleży max minutke i juz jest wielki płacz jak by się jej ogromna krzywda działa, więc w związku z tym nie bardzo ma możliwośc cwiczyc głowkę, ale bardzo się tym nie martwię, bo jak ją noszę to widzę że ładnie głowkę trzyma, a jak ją kłade wyżej np. na poduszce to zaczyna się podnosic tak jak by chciała usiąśc!

joasienka
ja mam nadzieję że weekend bedzie ładny, bo nareszcie chciały byśmy wyruszyc na normalny, długi spacer, bo jak narezie to od tej pogody sie tylko kataru nabawiłam:-(
 
Do góry