reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

To ja musze pochwalic mojego Tomcia, że on może na brzuchu leżec i leżeć :) Czasami mnie już boli szyja a on nic :) Ogląda otoczenie. Ale nie ma mowy o spaniu na brzuchu bo od razu głowę podnosi do góry. Ale Wiki nie lubiała leżeć na brzuchu przez co miała słabe mięśnie brzucha i dużo rzeczy robiła później, ale chodziałam z nią na rehabilitację 3 razy w tygodniu.

A my czekamy na gości. MAją być za pół godzinki.
 
reklama
Witam.
U nas nie jest za dobrze. Misiek na szczęście (odpukać) trzyma się dzielnie, poziom glukozy super, nawet zero katarku.
Ja wczoraj byłam na kontroli, niestety zapalenie oskrzeli jak było tak jest, mam ponownie stawić się u lekarza w poniedziałek.
Gorzej z moim M., pojechał na kontrolę do lekarza a z stamtąd dostał skierowanie do szpitala na oddział wewnętrzny. Teraz robią mu badania, po których lekarz stwierdzi czy zostawiają go na oddziale czy też wraca do domu.
To jakaś masakra jest.
 
gdynianka - współczuję i oby szybko się Wam polepszyło.
My mieliśmy taką złą passę przez listopad, grudzień i styczeń, mąż leżał 2 tygodnie na oddziale. Teraz jest ok i żeby doszedł do siebie nie pracuje już po 12h bo mu szefostwo zabroniło, był wycieńczony jego układ immunologiczny. Teraz pracuje normalnie, odżywianie się bardzo zmieniło a głównie napoje te sztuczne gazowane zmienił na wodę niegazowaną, czasami smakową :)

Tycjano dzisiaj standardowo 1 butlę z mieszanką dostał, wyjątkowo o 15 a nie na wieczór sobie jej zażyczył. Obudził się o 19 i oba cycki opróżnił. Teraz usnął po najedzeniu z jednej piersi. No ciekawe czy już będzie spał ładnie na noc. Kolki chyba już odchodzą u nas w zapomnienie ale jeszcze daję mu Bobotic tak w razie czego. Ja zaraz idę się umyć i do wyrka bo jestem jakaś umęczona.
Jutro z rana upiekę babkę zebrę dla teściów i jedziemy trochę do ludzi :)
Chciałabym trochę wyjść w plener, długo nigdzie nie spacerowaliśmy a wkoło nas tyle lasów i stadnina i jeziora. Tak mnie już kusi ale misiek będzie po nocce to pewno po zakupach wrócimy i będzie odsypiał bo drugi tydzeiń jest na nockach... Może w niedzielę przejdziemy się do lasu i na stadninę :) Mamy takie fajne miejsca w okolicy, między innymi kamień diabelski i stadninę właśnie wcześniej wspomnianą.
Dobrej nocki kochane mamuśki :)
 
Witam.
U nas nie jest za dobrze. Misiek na szczęście (odpukać) trzyma się dzielnie, poziom glukozy super, nawet zero katarku.
Ja wczoraj byłam na kontroli, niestety zapalenie oskrzeli jak było tak jest, mam ponownie stawić się u lekarza w poniedziałek.
Gorzej z moim M., pojechał na kontrolę do lekarza a z stamtąd dostał skierowanie do szpitala na oddział wewnętrzny. Teraz robią mu badania, po których lekarz stwierdzi czy zostawiają go na oddziale czy też wraca do domu.
To jakaś masakra jest.

przykro mi, trzymaj się kochana i trzymam kciuki za niego....
 
gdynianka --- to ci sie narobilo! oj oj oj, wspolczuje ci tej sytuacji!
dasz sobie rade? ma kto ci pomoc ? trzymaj sie !!!!

ja szykuje ciuszki na pchli targ - od 8.00 rozwijam swoj kram - zapraszam!!!!
troche mi szkoda rozstawac sie z tym malusienkim rozmiarem ale co zrobic, czas leci, Natuska rosnie... trzeciego dziecka nie planuje a miejsca w szafach brak!
Teraz zabieram sie za Majki garderobe:)
buzka kochane, pewnie dopiero wpadne w niedziele:/
 
ja na moment
Misiek był grzeczny ale miał tylko ogólne badania słuchu

23 maja będzie miał szczegółowe, będą trwać kilkanaście minut i będę musiała dopilnować aby całe badanie przespał ...
ciekawe jak ...

No to moja miała spać na eeg i dlatego robiliśmy 2 razy;) bo uśpić nie uśpią bo za mała a trzeba było ją przetrzymać od 6 zeby do 9 nie zasnęła
 
gdynianka --- to ci sie narobilo! oj oj oj, wspolczuje ci tej sytuacji!
dasz sobie rade? ma kto ci pomoc ? trzymaj sie !!!!

Na szczęście moja siostra mieszka dość blisko mnie i zawsze mogę liczyć na jej pomoc, a ponadto jesteśmy zaprzyjaźnieni z takim starszym małżeństwem z naszego wieżowca, którzy traktują Miśka jak wnuka, więc na ich pomoc też mogę liczyć.

Mirka zatrzymali na noc w szpitalu, coś nie tak wyszło w ekg i wynikach krwi. Zaraz ma do mnie przyjść siostra i zostanie z Miśkiem, a mnie szwagier zawiezie do szpitala. Ten mój biedak nie ma ze sobą ani pieniędzy, piżamy, picia, jedzenia... Prosto z ośrodka zdrowia pojechał do szpitala.
Kurcze teraz to dopiero zaczęłam bać się mojej kontroli u lekarza w poniedziałek i wyników krwi... Oby były dobre, bo muszę być teraz zdrowa i twarda.
Trzymajcie się cieplutko, miłej soboty i samych uśmieszków od Waszych Maleństw:-)
 
reklama
Witam
nocka ciężka, mały nie spał przez katar...
przyjadą teściowie i idę ogarnąć mieszkanie

ariska to eeg to okropne badanie jest...
a kto Wam je robił , myślałam że robi to neurolog
 
Do góry