reklama
cześć Kochane,
nie mam kiedy Was nadrobić, teraz też tylko na chwilkę weszłam bo mi wszyscy domownicy się pospali :-) mała śpi w łóżeczku, mąz obok na kanapie, kuzynka która przyjechała na tydzień poszła usypiać córeczkę i już nie wstała :-)mnie też coś muli a to jeszvcze taka wczesna godzina...
nie wiem czy pisałam ale chciałam na szybko załatwić chrzciny na święta i byłam księdza pytać czy moja siostra po cywilnym może zostać matką chrzestną i niestety nie może, nie pytajcie jak się wkurzyłam na nią ze nie mają normalnego ślubu! Ale oliwy do ognia dolała moja teściowe bo zapytaliśmy siostrę męża czy nie chciałaby być matką chrzestną (ja też zabardzo jej nie chcę ale nie mam kogo)a teściowa zaczęła wymyślać że może ta, że może inna osoba itd, przeleciała przez wszystkie moje koleżanki byle tylko nie brać jej córeczki- zamiast wprost powiedzieć że nie chce to wymyśla. ale najbardziej mnie ubawiła jak powiedziała ze moze moja siostra weźmie kościelny ślub - czyli ja teraz ze chrztem mam czekać 5 lat bo może akurat się zdecydują!!! Dobra kobieta, najgorsze że nic jej nie można powiedzieć.
dziś mąz dzwonił do niej rano i powiedział ze wszystko odwołane!!! powiedziała że dobrze bo nie ma co się spieszyć, że lepiej jak bedzie ciepło. nie wiem tylko co to by miało zmienić czy teraz ochrzcimy czy później.
Dziś byliśmy w innym kościele i załatwiliśmy chrzciny na 15.05. oczywiście narazie nic jej nie powiemy. liczę na to ze jak siostra pojdzie do księdza to dostanie zaświadczenie że może być chrzestną naszej kruszynki.
A Zośka w ogole ma się świetnie, dziś to chyba przeszła sama siebie - jadła, prawie nie płakała tylko się patrzy, obserwuje. Dużo pomaga mi córka kuzynki - 5letnia - rozmawia z nią, opowiada bajki, śpiewa. boję się że jak wyjadzie małą będzie chciała by non stop z nią być. A kuzynka (jest w ciąży) cieszy się ze będzie miała takiego pomocnika.
uciekam , trochę się pożaliłam a teraz na mnie też już pora
nie mam kiedy Was nadrobić, teraz też tylko na chwilkę weszłam bo mi wszyscy domownicy się pospali :-) mała śpi w łóżeczku, mąz obok na kanapie, kuzynka która przyjechała na tydzień poszła usypiać córeczkę i już nie wstała :-)mnie też coś muli a to jeszvcze taka wczesna godzina...
nie wiem czy pisałam ale chciałam na szybko załatwić chrzciny na święta i byłam księdza pytać czy moja siostra po cywilnym może zostać matką chrzestną i niestety nie może, nie pytajcie jak się wkurzyłam na nią ze nie mają normalnego ślubu! Ale oliwy do ognia dolała moja teściowe bo zapytaliśmy siostrę męża czy nie chciałaby być matką chrzestną (ja też zabardzo jej nie chcę ale nie mam kogo)a teściowa zaczęła wymyślać że może ta, że może inna osoba itd, przeleciała przez wszystkie moje koleżanki byle tylko nie brać jej córeczki- zamiast wprost powiedzieć że nie chce to wymyśla. ale najbardziej mnie ubawiła jak powiedziała ze moze moja siostra weźmie kościelny ślub - czyli ja teraz ze chrztem mam czekać 5 lat bo może akurat się zdecydują!!! Dobra kobieta, najgorsze że nic jej nie można powiedzieć.
dziś mąz dzwonił do niej rano i powiedział ze wszystko odwołane!!! powiedziała że dobrze bo nie ma co się spieszyć, że lepiej jak bedzie ciepło. nie wiem tylko co to by miało zmienić czy teraz ochrzcimy czy później.
Dziś byliśmy w innym kościele i załatwiliśmy chrzciny na 15.05. oczywiście narazie nic jej nie powiemy. liczę na to ze jak siostra pojdzie do księdza to dostanie zaświadczenie że może być chrzestną naszej kruszynki.
A Zośka w ogole ma się świetnie, dziś to chyba przeszła sama siebie - jadła, prawie nie płakała tylko się patrzy, obserwuje. Dużo pomaga mi córka kuzynki - 5letnia - rozmawia z nią, opowiada bajki, śpiewa. boję się że jak wyjadzie małą będzie chciała by non stop z nią być. A kuzynka (jest w ciąży) cieszy się ze będzie miała takiego pomocnika.
uciekam , trochę się pożaliłam a teraz na mnie też już pora
Blondi84
Mamusia Maciusia :)
A moj Bartus jeszcze sie nie przewraca z pleckow na brzuszek i odwrotnie troche mnie to martwi bo ma juz 3,5 miesiaca...
Mój Maciek na początku kwietnia obrócił się dwa razy z brzucha na plecy, a od tej pory cisza... wiesz każde dziecko ma swój rozwój i nie ma co naciskać i się stresować, będzie dobrze, w koncu się obrócą, reguły nie ma, a dziecko nie musi się rozwijać książkowo
Dobranoc
ariska
Fanka BB :)
Nie wiem gdzie czytałaś że dziecko które ma 3,5 miesiąca powinno się przewracać bo wszędzie gdzie widzę to około 6mcy albo później dziecko potrafi się tak przewracać. Mojej czasem zdarzy się z brzucha na plecy obrócić ale to przypadkiem a z plecków na brzuszek to wyższa szkoła jazdy i na to można poczekać. Wiadomo że wcześniej może próbować ale nie ma co dzieci pospieszaćA moj Bartus jeszcze sie nie przewraca z pleckow na brzuszek i odwrotnie troche mnie to martwi bo ma juz 3,5 miesiaca...
Samanta - wiem że jest coś takiego że ona podpisze oświadczenie że będzie dawać przykład wiary i pomagać wychować katolicko i wtedy po cywilnym może być ale to też zależy od księdza
Ostatnia edycja:
ariska no wlasnie nie pamietam gdzie ale czytlam w takich spiach co potrafi 3 miesieczne niemowle i tam wlasnie bylo napisane ze potrafi sie przewracac.
Ja nie mam zamairu niczego przyspieszac ani zmuszac BArtusia zeby robil cos szybciej niz powinien tylko tak sie zastanawialam czy juz czas zeby umial to robic....
Ja nie mam zamairu niczego przyspieszac ani zmuszac BArtusia zeby robil cos szybciej niz powinien tylko tak sie zastanawialam czy juz czas zeby umial to robic....
hej. Leżymy sobie i bawimy się w męcząca grę ja wypluje dyda a ty mi mama włoż bo będę marudzić nie lubię tej gry a ona uwielbia. Ale już zasypia a ja będę miała pół godziny na kąpiel i jedzenie. Dziś piątek jeszcze trzy dni i mąż wraca. Okropnie tęsknimy. I kupił nam prezenty moja mała ładnie przewraca się na bok czasem ale ogólnie to rozwija się super. Uciekam usypiac bo jak zaraz nie zjem to padne
Witajcie
Mój Tomek na boki sie już przewraca a mostek to robi nieustannie Najlepiej że jak lezy na boku to głowa do góry Śmiesznie to wygląda
Mnie ostatnio mało bo czasu brk, teraz Tomi śpi a my z Wiki śniadanko jemy
Dzisiaj już goście do nas pryjeżdzają na chrzciny więc nie będzie mnie w weekend.
Udanego weekendu życzę
Mój Tomek na boki sie już przewraca a mostek to robi nieustannie Najlepiej że jak lezy na boku to głowa do góry Śmiesznie to wygląda
Mnie ostatnio mało bo czasu brk, teraz Tomi śpi a my z Wiki śniadanko jemy
Dzisiaj już goście do nas pryjeżdzają na chrzciny więc nie będzie mnie w weekend.
Udanego weekendu życzę
C
claudia4you
Gość
witam Was :-)
Zaloguj się | Facebook
i proszę o głosik na tą moją fotkę jak mały leży na macie...
trzeba chyba najpierw polubić tą stronę
uciekam
joasiab udanych chrzcin
Zaloguj się | Facebook
i proszę o głosik na tą moją fotkę jak mały leży na macie...
trzeba chyba najpierw polubić tą stronę
uciekam
joasiab udanych chrzcin
reklama
diewczynki z tym obracaniem spokojnie, moj sie obrozi z plecow na brzuch ale tylko ja trzyma moja reke i ma dobry dzien. ogolnie to leń patentowany.
wlasnie leży na macie gada z zabawkami ale zeby wlaczyc pozytywke to niee po co sie wysilac..
zjadlabym cos dobrego..
wlasnie leży na macie gada z zabawkami ale zeby wlaczyc pozytywke to niee po co sie wysilac..
zjadlabym cos dobrego..
Podziel się: