giovannessa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Lipiec 2010
- Postów
- 826
Damqelle - ale co innego pytanie z grzeczności i z "myślenia o kimś" czy też faktycznej troski, a co innego, jak pyta osoba, która zwykle na co dzień w ogóle się Tobą nie interesuje - ale w tej chwili uważa, że ma powód, żeby wszystko wiedzieć i o wszystko zapytać... bo np. dlaczego, jak mam grypę, to ich tyle nie dzwoni i nie smsuje, a przy ciąży każdy uważa, że to jego obowiązek... z reguły zresztą w ogóle nie interesują ich odpowiedzi na te pytania...
Ja już postanowiłam, że po porodzie, jeśli ktoś zada mi znów jakieś durne pytanie, np. czy bolało albo jak się czuję - to odpowiem, że czuję się bardzo źle, wszystko mnie boli, padam na nos - i czy nie mógłby ten ktoś wpaść na godzinkę posiedzieć mi przy dziecku, żebym się mogła zdrzemnąć...
Głowę daję, że zdecydowana większość drugi raz nie zapyta
A jak zapyta, to będę odpowiedź i propozycję powtarzać do skutku
Ja już postanowiłam, że po porodzie, jeśli ktoś zada mi znów jakieś durne pytanie, np. czy bolało albo jak się czuję - to odpowiem, że czuję się bardzo źle, wszystko mnie boli, padam na nos - i czy nie mógłby ten ktoś wpaść na godzinkę posiedzieć mi przy dziecku, żebym się mogła zdrzemnąć...
Głowę daję, że zdecydowana większość drugi raz nie zapyta
A jak zapyta, to będę odpowiedź i propozycję powtarzać do skutku